Let’s travel together.

Zgwałcił i zadeptał niemowlaka na śmierć. Zabił syna „pod wpływem impulsu”, bo płakał.

0

„Zaczął płakać. Próbowałem go uspokoić. Wszystko, co myślałem, że może zadziałać, nie zadziałało” wspomina zabójca. „Skończyło się na tym, że wykorzystałem go seksualnie, a potem zabiłem. Położyłem go na poboczu drogi i tupałem mu po głowie, aż pękła mu czaszka”.

To słowa ojca, który zabił swojego 3-miesięcznego syna, a zdjęcia zwłok niemowlęcia doprowadziły sędziów do łez.

Zły dzień

Alijah James Mullis w chwili śmierci miał tylko 3 miesiące. Do tragedii doszło 20 stycznia 2008 roku, kiedy matka Alijah’a, 32-letnia Karen Kohberger przytłoczona jego nieustannym płaczem, poprosiła ojca dziecka o zabranie synka z domu.

Tego dnia ojciec Alijah’a, 24-letni Travis Mullis, miał kiepski humor. Wstał o godzinie 4 rano i skarżył się na prześladujące go sny, które ożywiały wspomnienia o wykorzystywaniu seksualnym, którego rzekomo był ofiarą w dzieciństwie. Mężczyzna powiedział swojej partnerce, że martwi się, że może skrzywdzić ich syna Alijaha. Niemniej jednak, kiedy około 6 rano Travis opuścił ich przyczepę, aby naprawić samochód, Kohberger powiedziała mu, aby zabrał chłopca ze sobą, bo nie może znieść jego płaczu.

Odkrycie

Rankiem 20 stycznia 2008 roku, para obserwatorów ptaków udała się na wycieczkę po szlaku dzikiej przyrody wzdłuż Seawall Boulevard na wyspie Galveston, w Teksasie. Około godziny 9 dokonali przerażającego odkrycia. Przy drodze, na trawie leżało ciało maleńkiego chłopca. Dziecko leżało twarzą do ziemi, ubrane jedynie w pieluszkę. Usta chłopca były otwarte, a oczy zamknięte. Jego małe ciałko pokryte siniakami oblegały mrówki. Na zapadniętej częściowo główce, pod jasnymi włoskami można było dostrzec charakterystyczny wzór, który potem okaże się być odciskiem buta.

Jakiś czas później, ciało niemowlęcia zostanie zidentyfikowane przez Karen Kohberger…

Przejażdżka

Mullis wziął ze sobą synka, usadził go w samochodzie i wybrał się na przejażdżkę. Chłopiec zasnął, ale w pewnym momencie obudził się i ponownie zaczął płakać. Zdenerwowany ojciec zatrzymał samochód i zaczął go dusić. Gdy maluch zaczął rzęzić, mężczyzna zwolnił ucisk. Wtedy malec zaczął płakać jeszcze bardziej, więc wyciągnął go z fotelika samochodowego i go zgwałcił. Na koniec rzucił maleństwem o ziemię i zaczął deptać go po głowie, aż poczuł jak czaszka pęka. Gdy dziecko nie dawało już żadnych oznak życia, Travis złapał zwłoki dziecka za nogi i rzucił w bardziej odległe miejsce. Na koniec wyrzucił z samochodu fotelik i ubranka dziecka, po czym wsiadł do samochodu i pojechał do domu.

Travis
Matka Travisa zmarła, gdy on był jeszcze małym dzieckiem, a między 3 i 6 rokiem życia był wielokrotnie wykorzystywany seksualnie. Chłopiec spędził lata w domach dziecka i rodzinach zastępczych, a kiedy miał 18 lat, jego przybrana matka wyrzuciła go z domu. Wtedy przeniósł się do Teksasu i zamieszkał na przedmieściach Houston z kobietą, którą poznał przez internet, starszą od siebie Karen Kohberger.
W 2008 roku Mullis i jego dziewczyna znaleźli się w ciężkiej sytuacji, bez pieniędzy i domu. Wtedy przygarnęła ich para znajomych mieszkających w przyczepie. Podczas gościny u znajomych, Travis zabrał ośmioletnią córkę pary na plac zabaw, gdzie próbował ją namówić aby ściągnęła spodnie. Kiedy dziecko zaczęło płakać, mężczyzna spłoszył się i wrócili do domu.
Po wszystkim

Sekcja zwłok wykazała, że Alijah zmarł z powodu urazu tępym narzędziem. Jego czaszka pękła niczym skorupka jajka. Na ciele chłopca znaleziono obrażenia wskazujące na gwałt, co potwierdzało słowa ojca. Przed śmiercią życie Alijaha również nie było łatwe. Niemowlę nie miało nawet swojego łóżeczka, a rolę tą pełnił fotelik samochodowy.

Kohberger nie zgłosiła zaginięcia syna, z związku z czym, początkowo była uznawana za podejrzaną w tej sprawie. Travis sam zgłosił się na komisariat cztery dni po zabójstwie. Mężczyzna od początku przyznawał się do winy, a z czasem zrezygnował z obrony adwokata. Ostatecznie został skazany na karę śmierci i obecnie przebywa w celi śmierci oczekując na wyrok.

This slideshow requires JavaScript.

Jak najszybciej

„Jestem w 100% winny tej zbrodni, nikt temu nie zaprzecza” – powiedział Mullis. – „Walka dobiegła końca.(…)”

„Popieram mój wyrok śmierci i chcę, aby został wykonany jak najszybciej”, po czym dodał: „Zostałem skazany na śmierć, a nie na dożywocie”. 

Informacje ta temat Travisa Mullisa na rządowej stronie dotyczącej więźniów oczekujących na wyrok śmierci → https://www.tdcj.texas.gov/death_row/dr_info/mullistravis.html

Matka chłopca została rzekomo aresztowana, ale na temat jej dalszych losów nie znalazłam informacji.

Autor: Kasia Magierska.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.