Let’s travel together.

YOG’TZE: Tajemnicza notatka. Kto i dlaczego zabił Günthera Stolla?

0

Günther Stoll czuł się prześladowany przez nieznanych mężczyzn, ale lekarze przekonywali, że był po prostu paranoikiem. Wszystko się zmieniło, gdy pewnej nocy zniknął i został znaleziony nagi i ciężko ranny na tylnym siedzeniu rozbitego samochodu. Czym lub kim jest „YOG’TZE”?

Der YOGTZE-Fall lub zagadka Bundesautobahn to nierozwiązana od 36 lat sprawa tajemniczego morderstwa Günthera Stolla. Do zbrodni doszło w nocy z 25 na 26 października 1984 i uważa się ją ze jedną z najbardziej tajemniczych spraw w historii współczesnych Niemiec.

Oni

34-letni Günther Stoll mieszkał z żoną w Anzhausen w Nadrenii Północnej-Westfalii i od jakiegoś czasu był bezrobotny. Mężczyzna z zawodu był technikiem żywienia, ale niedawno stracił pracę w dużej firmie, w której pracował od wielu lat. Utrata pracy była dla Stolla ogromnym ciosem, w efekcie czego stał się podenerwowany i drażliwy. Od jakiegoś czasu zachowywał się bardzo dziwnie i opowiadał żonie o tym, że czuje się zagrożony. Mówił: „Nie mogę już tego znieść”, „Wszyscy są przeciwko mnie”, „Boję się tylko, że oni mnie skrzywdzą”. Kim są oni? Czy na prawdę ktoś czyhał na życie Günthera Stolla ? A może był paranoikiem? Do dziś nie znamy ta te pytania odpowiedzi.

Notatka

Stolla prześladował strach, a dziwne zachowania nasiliły się do tego stopnia, że żona Günthera nie na żarty obawiała się o jego zdrowie; poleciła mu nawet udać się do lekarza. Lekarze zgodnie uznali Stolla za paranoika, ale nie stwierdzili, aby ten stan mógł zagrażać jego życiu.

Wieczorem 25 października żona Günthera siedziała w salonie i oglądała telewizję, podczas gdy Günther poszedł do kuchni i zaczął wyglądać przez okno. Wydawał się zaniepokojony, i wspomniał, że ktoś tam w ciemności czeka na niego. Potem zrobiło się cicho, po czym usłyszała krzyk męża: „Teraz mnie oświeciło!”. Pani Stoll zajrzała do kuchni i zobaczyła, że ​​Günther stoi pochylony nad blatem kuchennym i coś pisze.

YOG’TZE

Kobieta ostrożnie zbliżyła się i odczytała notatkę, która składała się z przekreślonego ciągu 7 znaków: YOG’TZE (nie ma pewności co do trzeciego znaku: mogła to być litera G lub cyfra 6). Pani Stoll nie miała pojęcia co oznacza ten wyraz i nie zdążyła nawet zapytać, bo chwilę później jej mąż złapał kurtkę, powiedział do żony „Do zobaczenia wkrótce” i w pośpiechu opuścił dom.
Około godziny 23 mężczyzna wsiadł do swojego niebieskiego Volkswagena Golfa i pojechał do swojej ulubionej knajpy „Papillon” sąsiednim Wilnsdorfie, gdzie zamówił piwo.

Günther wypił ledwo pół piwa, po czym wstał i runął na ziemię, raniąc przy tym twarz. Wyglądało to tak jakby stracił przytomność i tak też założyli obecni tam ludzie. Znali Günthera i wiedzieli, że połową piwa to on się nie upije. Gdy się podniósł, nie wypił już do końca piwa, tylko opuścił bar, wsiadł do swojego samochodu i odjechał. Nikt nie wie, co działo się z Güntherem przez następne 2 godziny.

Nocny gość

Ostatecznie, około godziny 1 w nocy, zjawił się w swojej rodzinnej wsi Haigerseelbach (dziś Seelbach) gdzie dorastał i gdzie mieszkali jego rodzice. Haigerseelbach było oddalone o 20 km od domu Stolla i w tamtym czasie mieszkało tam około stu mieszkańców. Mężczyzna nie udaje się jednak do domu rodziców, ale do mieszkającej 2 domy dalej starszej kobiety, Erny Hellfritz którą znał od dziecka. Słysząc pukanie do drzwi, kobieta podeszła do okna i zobaczyła Stolla. Günther chciał porozmawiać i wyglądał na zdezorientowanego, zawołał do niej: „Coś złego się wydarzy w nocy, coś naprawdę strasznego”. Stoll poprosił Ernę o pomoc, ale ta była przestraszona zachowaniem nocnego gościa i poradziła mu, żeby wracał do żony i wszystko będzie dobrze. Günther odszedł i minęły kolejne 2 godziny owiane tajemnicą. Nie wiadomo, co gdzie, ani z kim robił mężczyzna w tym czasie.

Mężczyzna w jasnym ubraniu

Około godziny 3:00, dwóch kierowców ciężarówek trafiło na zniszczony samochód Günthera Stolla, który leżał w rowie przy autostradzie A45, blisko zjazdu Hagen-Süd. Holger Meffert i Georg Konzler, tak się nazywali kierowcy, zeznali później, że widzieli obok samochodu mężczyznę ubranego w jasną odzież. Mężczyźni wezwali policję, a następnie podeszli bliżej do samochodu i ku ich zdumieniu mężczyzna w jasnym ubraniu uciekł, a w środku pojazdu, na tylnym siedzeniu odkryli nagiego, ciężko rannego Günthera Stolla. Stoll zdołał jedynie powiedzieć, że w samochodzie znajdowały się oprócz niego 4 inne osoby, które są odpowiedzialne za jego stan i wypadek. Kierowcy zapytali czy ci ludzie to jego przyjaciele, czemu Stoll zdecydowanie zaprzeczył. Günther zmarł w karetce, w drodze do szpitala.

Kto? Dlaczego?

Sekcja zwłok wykazała, że zanim mężczyzna został umieszczony w samochodzie, został potrącony. Nie wiadomo kto i dlaczego dokonał czegoś tak dziwnego. Nigdy nie udało się ustalić kim był mężczyzna w bieli i dlaczego uciekł na widok zbliżających się kierowców. Dlaczego Stoll był nagi? Czy został potrącony przypadkiem? Kto rozbił jego samochód? Dlaczego zostawił rannego Günthera w rozbitym samochodzie?

Co to znaczy?

Gdy policja udała się do domu Stolla, jego żona przekazała im notatkę, którą jej mąż sporządził przed wyjściem z domu i opowiedziała o dręczących go przeczuciach i lęku, który w ostatnim czasie się nasilał. (W niektórych źródłach można przeczytać, że o notatce kobieta powiedziała policji dopiero pół roku po śmierci męża) Początkowo przypuszczano, że sprawa YOGTZE może mieć związek z pobytem Günthera w Holandii, gdzie mógł nawiązać kontakt z nieciekawym towarzystwem, w tym dilerami narkotykowymi. Nie zdołano tego jednak udowodnić.

Wśród możliwych rozwiązań tej zagadki pojawiła się teza, że „YOG’TZE” może oznaczać radiowy znak wywoławczy Rumunii, który brzmi „YO6TZE”. Zastanawiano się czy przypadkiem trzy ostatnie litery „TZE” mają związek z symbolem dodatku smakowego, którego używa się przy produkcji jogurtów, stąd na początku „YOG”. Idąc tym tropem, niektórzy sugerują, że jego zwolnienie z pracy mogło mieć związek z faktem, że odkrył jakieś nielegalne działania producentów żywności, w tym np. jogurtów, o których wiedzieć nie powinien i próbowano go w związku z tym uciszyć.

Śledczy sprawdzili do tej pory niemal 1500 tropów, a żaden z nich doprowadził do rozwiązania tajemnicy notatki ani śmierci Günthera Stolla.

This slideshow requires JavaScript.

Autor, KaMa.

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.