Na nagraniu zmontowanym z kilku kamer monitoringu, widzimy małżeństwo z pięcioletnim stażem; Tatianę Spitzner i Luisa Feliepe Manvailer z Brazylii. Tego właśnie dnia, 22 lipca 2018 r. 29- letnia, energiczna i towarzyska prawniczka, została brutalnie zamordowana przez swojego męża, a obrazy zarejestrowane przez kamery, trafiły do każdego zakątka Brazylii.
Na początku filmu widzimy biały samochód. To właśnie w nim siedzi para, między którą doszło do ostrej kłótni. Tego wieczoru Tatiana spędzała czas w lokalnym barze ze swoją siostrą i jej mężem, kiedy zjawił się Louis. Mężczyzna cały wieczór nie rozstawał się z telefonem komórkowym, a Tatiana zauważyła, że rozmawia on z inną kobietą. Podejrzewając męża o długotrwały romans, zagroziła, że zażąda rozwodu z orzeczeniem o winie.
Chwilę później kamera rejestruję parę w samochodzie, gdzie Louis kilkukrotnie uderza żonę w twarz, a kiedy ta próbuje wysiąść, chwyta ją za włosy i ponownie wciąga do środka. Szarpaninę kontynuował na parkingu podziemnym, podduszając swoją żonę i rzucając nią o karoserię. Bezradna kobieta próbowała uciec, niestety widzimy jak brutal ją dogania i siłą wciąga do windy, gdzie kontynuuje swój atak. Najgorsze czeka niestety za zamkniętymi drzwiami mieszkania. Z relacji sąsiadów wynika, że przez 15 minut w całym budynku było słychać krzyki i wołanie o pomoc. Nikt nie zareagował bo nie był to pierwszy raz. Zgodnie z zeznaniami mieszkańców, Tatiana bardzo często chodziła posiniaczona.
Niedługo później kamery uchwyciły moment, w którym Louis wyrzuca Tatianę przez okno ich mieszkania, mieszczącego się na czwartym piętrze, a następnie wraca po ciało, umieszcza je w windzie i z powrotem wwozi do mieszkania. Następne nagranie ukazuje mężczyznę w innej już czystej koszuli. Wcześniej zmył także krew z podestu przed budynkiem i wyczyścił windę.
Sekcja zwłok ujawniła, że Tatiana zmarła na skutek poważnych złamań czaszki, które spowodowały masywny krwotok do mózgu. Miała również złamane żebra, ślady obronne na rękach, siniaki pokrywające całe ciało i ślady duszenia na szyi. Ustalono, że śmierć nastąpiła przed upadkiem z wysokości.
Louis został zatrzymany podczas próby ucieczki do Paragwaju. Nie wiedząc jeszcze, że policja dysponuje dobitnymi dowodami, wskazującymi na jego winę, zaprzeczał by miał cokolwiek wspólnego ze śmiercią żony. Stwierdził, że najpewniej popełniła samobójstwo, co było spowodowane depresją związaną z ich zbliżającym się rozwodem.
Proces mężczyzny oskarżonego o morderstwo żony odbędzie się 3 i 4 grudnia 2020 r. Grozi mu dożywocie.
Autor, Dorota Ortakci.