Let’s travel together.

Tajna akcja detektywów umożliwiła skazanie ojca i macochy za brutalne zabójstwo 6-letniej Meiki. „Nie zrobiliśmy nic złego, ja nie zrobiłam nic złego”.

0

Meika Jordan urodziła się 11 grudnia 2004 roku. Opisywana była jako bystra, wesoła dziewczynka, dla której Idealny dzień obejmował łapanie biedronek i delektowanie się Slurpee (mrożony napój) z jej młodszym bratem. Niespodziewanie, 13 listopada 2011 r.  pod numer alarmowy 911 zadzwoniła macocha dziewczynki oznajmiając, że Meika jest nieprzytomna i prosząc o przyjazd karetki.

Upadek

Jej ojciec i macocha powiedzieli sanitariuszom i policji, że Meika spadła ze schodów, ale jej obrażenia zupełnie nie pasowały do ​​ich wyjaśnień. Włosy Meiki były mocno splątane, a miejscami brakowało całych ich kępek. Jej drobne ciało było pokryte siniakami, a na dłoni miała oparzenia trzeciego stopnia. Dziewczynka miała poważne obrażenia wewnętrzne, w tym uszkodzoną trzustkę i pękniętą wątrobę, ale najgorsze były obrażenia głowy. Następnego dnia Meika zmarła w szpitalu.

Czy zwykły upadek ze schodów może spowodować tak druzgocące obrażenia? Ta niepewność doprowadziła do natychmiastowego wszczęcia długotrwałego śledztwa w sprawie jej śmierci, które prowadzone było przez wydział zabójstw policji w Calgary.

Ojciec i macocha

Meika pochodziła z rozbitej rodziny. Połowę czasu spędziła ze swoją matką Kylą Woodhouse i ojczymem Brianem Woodhouse, a drugą ze ze swoim biologicznym ojcem 26-letnim Spencerem Jordanem i macochą 22-letnią Marie Magoon. Od początku było jasne, że tylko dwie osoby miałyby okazję skrzywdzić małą Meikę: Jordan i Magoon, pod których opieką była tamtego dnia. Nie był jednak jasny motyw: po co ktoś miałby zabijać piękną i niewinną dziewczynkę?

Życie po śmierci

Główny śledczy przydzielony do sprawy Meiki, detektyw Mike Cavilla powiedział, że jego zespół pracował 24 godziny na dobę, próbując zdobyć dowody potrzebne do postawienia zarzutów w sprawie. W międzyczasie Jordan i Magoon cieszyli się swoim życiem. Para nie spędzała czasu na opłakiwaniu straty. Zamiast tego, rok następujący po śmierci Meiki był dla nich czasem nowych początków i nowych planów biznesowych. Para umawiała się na podwójne randki, często wychodzili na drinka i korzystali z życia jak tylko mogli.

Przełom

Miesiąc przed pierwszą rocznicą śmierci Meiki nastąpił poważny przełom w sprawie. Policja aresztowała Spencera i Marie pod zarzutem zabójstwa Meiki. To był pierwszy krok na długiej drodze do osiągnięcia sprawiedliwości dla małej dziewczynki. Podczas procesu, w którym oskarżono parę o morderstwo pierwszego stopnia ujawniono szczegóły wyczerpującego śledztwa policyjnego.

Podsłuch

W grudniu 2011 roku, podczas podsłuchiwanej rozmowy telefonicznej, Marie powiedziała swojej przyjaciółce, że grała z Meiką w grę, która polegała na wylaniu na dłoń dziecka płynu do zapalniczek, a następnie podpaleniu.

„Mam zamiar być szczera, ale proszę, nie mów tego nikomu” – powiedziała Magoon do przyjaciółki. „To ja przypadkowo ją spaliłam. Ta magiczna sztuczka, kiedy bierzesz zapalniczkę, wlewasz gaz na rękę i ją zapalasz. To wielki płomień, ale cóż, tak bardzo chciała to zrobić. Powiedziałam, że nie możemy tego zrobić, bo jest gorąco, ale ona chciała”.

Podsłuchano również inną rozmowę, tym razem między ojcem, a macochą dziewczynki:

„Nie zrobiliśmy nic złego, ja nie zrobiłam nic złego” – powiedziała Magoon Jordanowi. „To nie tak, że była torturowana i zamykana w swoim pokoju bez jedzenia i bez łóżka.”

„Meika była zepsutym dzieckiem. Meika była najbardziej zepsutym dzieckiem z całej czwórki. Była najbardziej rozpieszczonym dzieckiem w rodzinie”. A Jordan stwierdził: „Nie mają wystarczająco mocnych argumentów przeciwko nam.”

Operacja żądło

Detektywi zastosowali kilka tajnych strategii śledczych, w tym procedury „Mr. Big” i tzw. operację żądło (operation sting). Operacja sting jest działaniem mającym na celu złapanie osoby popełniającej przestępstwo. Zwykle polega na tym, że tajny funkcjonariusz organów ścigania, detektyw lub współpracujący członek społeczeństwa odgrywa rolę partnera przestępczego lub potencjalnej ofiary i podąża za działaniami podejrzanego w celu zebrania dowodów popełnienia przez niego przestępstwa.

Mr. Big nazywany czasem „techniką kanadyjską” to tajna procedura śledcza stosowana przez tajną policję w celu uzyskania zeznań od podejrzanych w tzw. cold case (zwykle odnosi się do morderstwa). Policjanci tworzą fikcyjną szarą strefę i / lub organizację przestępczą, a następnie nakłaniają podejrzanego do przyłączenia się do niej. Budują relację z podejrzanym, zdobywają jego zaufanie, a następnie werbują ich do pomocy przy popełnieniu przestępstwa.

Przyznanie

W tym przypadku tajni funkcjonariusze zaprzyjaźnili się z Jordan i Magoon i zaprosili parę do wstąpienia do fikcyjnej organizacji przestępczej. Policjanci musieli zdobyć ich zaufanie, po to by ostatecznie otrzymać przyznanie się do popełnionej zbrodni. Proces werbunkowy do grupy obejmował wizytę każdego podejrzanego u „Mr. Big ”- tajny oficer wcielający się w szefa grupy. To właśnie wtedy para przyznała się do dokonania obrażeń małej Meiki, które ostatecznie doprowadziły do jej śmierci.

Tortury

Dowiedzieli się wtedy, że Meika bywała unieruchamiana przez macochę, a następnie przypalana zapalniczką. Stąd poparzenia na rękach dziewczynki. Dowody jednoznacznie wskazywały, że Meika była torturowana przez wiele dni poprzedzających jej śmierć. Rozkazano jej wielokrotnie wbiegać i zbiegać po schodach z obciążeniem, a podczas tych czynności dziewczynka była bita. Jordan przyznał, że uderzył swoją córkę w brzuch tak mocno, że ta się przewróciła.
Meika otrzymała od swoich opiekunów również kilka poważnych uderzeń w głowę, oraz była kilkukrotnie zrzucana ze schodów i wleczona za włosy po podłodze.

Pod koniec procesu Jordan i Magoon zostali uznani winnymi morderstwa drugiego stopnia i skazano ich na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego wcześniej niż po 17 latach. Wtedy runęła lawina odwołań i orzeczeń sądowych. Sprawy sądowe ciągnęły się latami, a każda taka rozprawa fundowała matce i ojczymowi Meiki „emocjonalny rollercoaster.”

Walka

Jordan i Magoon nie byli usatysfakcjonowani tym, że zostali uznani za winnych zarzutu morderstwa drugiego stopnia – chcieli unieważnić swoje wyroki i zmniejszyć zasądzoną karę. W międzyczasie prokuratorzy walczyli o podniesienie wyroku skazującego z morderstwa drugiego do pierwszego stopnia. Minęło ponad pięć lat od śmierci Meiki, gdy sąd apelacyjny w Albercie wydał rzadkie orzeczenie: wyroki skazujące Jordana i Magoon zostały zmienione do morderstwa pierwszego stopnia, a 27 listopada 2017 r. – tuż po szóstej rocznicy śmierci Meiki – ta decyzja została podtrzymana przez najwyższy sąd Kanady. Dziewięciu członkom ławy przysięgłych Sądu Najwyższego zajęło mniej niż 10 minut, aby orzec w tej sprawie. Jordan i Magoon są skazani za zabójstwo pierwszego stopnia Meiki Jordan na karę dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 25 latach.

Poniżej znajdują się fragmenty zeznań ojca i macochy zmarłej Meiki, gdzie przyznają się do stosowania wobec niej przemocy.

This slideshow requires JavaScript.

Autor: KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.