Kiedy państwo Rossi wraz ze swoją malutką córeczką Marią, wprowadzili się na osiedle w Penywuan w Południowej Walli, nikt nie mógł przypuszczać, że w przyszłości dojdzie do morderstwa, którego ofiarą padnie ich sąsiadka.
Starsza pani z sąsiedztwa
Przez wiele lat relacje pomiędzy rodziną Rossi, a Edną Philips były bardzo dobre. Samotna kobieta z chęcią pomagała w opiece nad Marią, a często z własnej nieprzymuszonej woli zabierała ją na spacery. Sytuacja znacząco się pogarszała wraz z biegiem lat, kiedy tracąca wzrok Edna, zmieniła się w zrzędliwą, podstarzałą kobietę, której wszystko przeszkadzało. Kiedy małżeństwo urządzało w swoim domu przyjęcia, wścibska sąsiadka dzwoniła na policję, uskarżając się na pijaństwo i głośną muzykę. Na skutek tego pan Rossi wielokrotnie przeklinał Ednę, czyniąc to często w obecności swojej dorastającej, wchodzącej w okres buntu córki. Wkrótce i Maria zaczęła pałać nienawiścią do starszej pani.
Wandalizm
Nastolatka rzucała w sąsiadkę kamieniami, wyrzucała do jej ogrodu śmieci, smarowała drzwi wejściowe psimi odchodami, a nawet włamała się do jej domu i ukradła pieniądze. Te miesiące udręki przeraziły Ednę tak bardzo, że zgłosiła się do lokalnej rady zarządu prosząc o zamianę jej domu na mieszkanie, a nawet napisała list do posła opowiadając o tym co spotyka ją z rąk nastoletniej sąsiadki. Edna zainstalowała także alarm oraz zgłosiła się na policję. Prośby 70- latki nie zostały jednak wysłuchane, a kilka miesięcy później doszło do tragedii.
Okrutna zbrodnia
16 lipca 1992 r. Okrutna nastolatka posunęła się jeszcze dalej. Po całym popołudniu spędzonym z najlepszą przyjaciółką Christiną Molloy, na piciu cydru i zażywaniu narkotyków Maria wpadła na zbrodniczy pomysł. W godzinach wieczornych, siedemnastolatki zaczaiły się pod domem Edny. Kiedy kobieta pojawiła się na ganku by zawołać swojego psa, Christina i Maria wybiegły z krzaków i wepchnęły ją do środka, po czym zaczęły dusić psią smyczą, ciąć twarz nożem i nożyczkami oraz kawałkiem potłuczonego szkła.
Na samej twarzy Edny, doliczono się 35 ran ciętych, zaś na pozostałych częściach ciała 85 ran kłutych. Gdyby tego było mało, nastolatki skakały jej także po klatce piersiowej, powodując złamania pięciu żeber, do tego złamały nos i próbowały oskalpować. Swój potworny atak na starszą, bezbronną kobietę, zakończyły rozbijaniem kurzych jajek na jej ciele i kradzieżą emerytury.
„To była tylko starsza, schorowana, samotna kobieta, postrzegana jako niewygodny sąsiad. Została uduszona psią smyczą, a następnie zaatakowana trzema przerażającymi narzędziami. Musiała strasznie cierpieć. Nie mogę sobie nawet tego wyobrazić.”– Wspominał jeden z funkcjonariuszy, prowadzący dochodzenie w sprawie morderstwa.
Lincz
Nastolatki zostały aresztowane w przeciągu 48 godzin od popełnienia zbrodni. Do tego czasu Maria powiedziała swoim rodzicom co zrobiła, podśpiewując pod nosem „zabiłyśmy Ednę Phillips”, do melodii Czarnoksiężnika z Oz. 8 marca 1993 r. Maria i Christina stanęły przed sądem, gdzie zostały oskarżone o morderstwo. Po ogłoszeniu wyroku rozwścieczony tłum 300 osób wtargnął do domu obu rodzin, które zostały wypędzone z okolicy i dla własnej ochrony umieszczone później pod nowymi, tajnymi adresami.
Nie jest jasne kiedy dokładnie Christina wyszła z więzienia, ale wiadomo, że w 2017 r. Zmarła. Maria wyszła na wolność w 2010 r.
Autor, Dorota Ortakci.