Let’s travel together.

O tym jak 6-latka pomogła ująć zabójcę siostry. Tragedia porwanej z własnego łóżka Sary Foxwell.

0

Salisbury, w stanie Maryland. Sarah Haley Foxwell miała 11 lat i była nazywana przez swoją rodzinę „Haley Bug”. Dziewczynka miała ośmioro rodzeństwa i była uczennicą szóstej klasy w Salisbury w stanie Maryland. Opisywano ją jako promyk słońca, który każdego dnia ogrzewał rodzinny dom swoim uśmiechem, czułością i dobrym humorem.

Jennifer, mama Sary, wychowywała dzieci samotnie i było jej ogromnie ciężko. Kobieta dzielnie walczyła, aby utrzymać swoją rodzinę, w związku z czym dużo pracowała. Aby dzieci miały stałą opiekę, Sarah i jej rodzeństwo tymczasowo mieszkali z tatą Jennifer i jej siostrą Amy. W okresie przedświątecznym, Jennifer pracowała szczególnie dużo, zdeterminowana, by urządzić idealne święta dla wszystkich swoich dzieci.

Noc

22 grudnia 2009. Gdy zaszło słońce, temperatura spadła grubo poniżej zera, a padający na zewnątrz śnieg gwarantował w tym roku białe Święta Bożego Narodzenia. Około godziny 21:00 Sarah i jej 6-letnia siostra Emma udały się do łóżka. Dziewczynki dzieliły pokój na końcu długiego korytarza, tuż obok tylnych drzwi domu.
Zaledwie 10 godzin później, Jennifer otrzymała niepokojący telefon od swojej siostry Amy. „Sary nie ma w jej pokoju. Jej buty są tutaj, jej kurtka jest tutaj. Ale jej nie ma jej w domu, ani koło domu. Nie wiemy, gdzie ona jest .”

Zgłoszenie

Rodzina Sary natychmiast zadzwoniła do biura szeryfa. Szeryf hrabstwa Wicomico, Mike Lewis i sierżant David Owens wraz z całym wydziałem szybko wzięłi się do pracy. Wszyscy funkcjonariusze zareagowali na informacje o zaginięciu dziewczynki i przyjechali do pracy „Nie chcieli spędzać Świąt Bożego Narodzenia ze swoimi rodzinami, podczas gdy ta mała dziewczynka zaginęła” – powiedział szeryf Lewis, obiecując jednocześnie matce dziewczynki: „Chcę, żebyś wiedziała, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, by sprowadzić ją do ciebie”.

Klucz i szczoteczka do zębów

Policjanci zaczęli od przeszukania domu, ale nie znaleźli niczego co mogłoby dowodzić, że doszło do włamania. Drzwi frontowe i wszystkie okna były szczelnie zamknięte. Jednak drzwi koło pokoju dziewczynek, otworzyły się bez problemu. Ktoś musiał je otworzyć, po tym jak Amy przed pójściem spać zamknęła wszystkie drzwi w domu na klucz…
Ustalono również, że w łazience brakuje zielonej szczoteczki do zębów, tej należącej do Sarah. Co jednak zastanawiające, kimkolwiek był intruz, musiał być znajomy rodzinie, ponieważ pies nie szczekał, a na obcego szczekał zawsze.
Wtedy ciotka Sary, Amy, nagle przypomniała sobie o kluczu ukrytym na zewnątrz na wypadek sytuacji awaryjnych. Czym prędzej udała się do skrytki, ale klucza nie było…

Alarm

Biuro szeryfa natychmiast uruchomiło Amber Alert na terenie całego stanu, mają bowiem pewność, że Sarah została uprowadzona. Ktokolwiek zabrał dziewczynkę, wiedział o kluczu. Porywacz był kimś, kto ich znał i wiedział gdzie spała Sara. Po tych odkryciach, nieśmiało głos zabrała 6-letnia siostra Sary, Emma. Dziewczynka powiedziała, że ma sekret, który chciałaby zdradzić. „Widziałam pana, który zabrał Sarę”.

(Nie)znajomy

Sześciolatka udawała, że ​​śpi, ale w rzeczywistości przerażona podglądała i słuchała każdej obrzydliwej rzeczy, jaką potwór mówił jej starszej siostrze. Dziewczynka nie chciała potem powtórzyć tych rzeczy, ale była w stanie go zidentyfikować, ponieważ go znała. Emma odciągnęła mamę na bok i powiedziała: „ Tommy ją zabrał ” . Tommy to Thomas Leggs Jr. i jest byłym chłopakiem Amy. Mężczyzna jest dobrze znany policji. „Thomas Leggs to drapieżnik. Drapieżnik w stosunku do młodych dziewcząt” – powiedział Owens.
Gdy śledczy sięgnęli do jego kartoteki, ich serca zamarły. 30-latek miał na swoim koncie długą historię molestowania dziewcząt. „Jego postać definiuje najgorszego ze sprawców seksualnych” – powiedział sierż. Owens.

Kartoteka drapieżnika

Thomas Leggs Jr. był już wcześniej skazany na siedem lat więzienia za gwałt IV stopnia na nastolatce oraz na sześć miesięcy za przestępstwo seksualne trzeciego stopnia z udziałem dziecka. Zaledwie kilka miesięcy przed porwaniem Sary, Leggs został ponownie aresztowany. Tym razem za napad na młodą kobietę. Ten atak był niesamowicie podobny do ataku na Sarę.
„W środku nocy wczołgał się do jej domu przez okno, wtedy się obudziła i zobaczyła mężczyznę w pokoju, który patrzył na nią, miał spuszczone spodnie i się masturbował.” – powiedział szeryf Lewis. Kiedy zaginęła Sara, Tommy był na wolności.

Przyjaciel cioci

Mężczyzna przebywał dość często w domu Amy, a gdy ona odkryła jego kryminalną przeszłość, przekonał ją, że tak naprawdę nie jest złym człowiekiem i może mu zaufać. Fakt, popełnił w życiu błąd, ale za niego zapłacił.

Policjanci byli przekonani, że atak był zaplanowany. Mężczyzna doskonale wiedział gdzie i po co idzie.
Postanowili przeszukać dom podejrzanego: „Był pełen magazynów i filmów p*rn*graficznych. To wywołało u nas dreszcze” mówił szeryf. Nie znaleźli śladu dziewczynki, ale na podstawie pozytywnej identyfikacji przez Emmę, zastępcy szeryfa zabrali Leggsa na przesłuchanie. Przesłuchiwali go przez kilka następnych godzin.
Mężczyzna wszystkiemu zaprzeczył i stwierdził, że Emma wszystko wymyśliła.

Alibi

Przedstawiciele prawa nie dali się jednak zwieść jego zapewnieniom: „Już po kilku minutach wiedziałem, że on popełnił zbrodnię” – powiedział szeryf Lewis. Był bardzo pewny siebie, wyluzowany i śmiał się w oczy detektywom.
Istniał jednak pewien problem: Leggs powiedział, że ma żelazne alibi. Okazało się, że ​tamtego wieczoru ​Leggs rzeczywiście był z przyjacielem w lokalnym barze.  W jego historii była pewna luka: nikt, łącznie z rodzicami mężczyzny, nie mógł potwierdzić jego miejsca pobytu między godziną 1 a 7 rano, kiedy Sarah zaginęła.

Dowody

„Mieliśmy tego człowieka. Musieliśmy to tylko udowodnić” – powiedział szeryf Mike Lewis. Dowody szybko się znalazły. Jednym z nich była furgonetka Leggsa. Znaleziono w niej zieloną szczoteczkę do zębów. Dokładnie taką jak miała Sarah. Oprócz tego, ślady opon na śniegu w pobliżu domu, z którego zniknęła dziewczynka z tamtej nocy pasują do jego pojazdu. A potem policjanci dokonali kolejnego odkrycia.
„Wciąż miał na sobie tę samą bieliznę” – powiedziała Abby Marsh, zastępca prokuratora stanowego Maryland. „I były na niej ślady DNA, które pasowały do tych pobranych z bielizny Sary.
Policjanci mieli nadzieję na odnalezienie dziewczynki żywej, bo chociaż Thomas Leggs miał historię napaści i molestowania młodych dziewcząt, nigdy nie zamordował żadnej ze swoich ofiar.

Zjednoczenie

Funkcjonariusze z całego stanu pracowali przez całe święta. Dzięki logowaniom telefonu podejrzanego, udało się ustalić, że we wczesnych godzinach porannych, gdy Sarah zniknęła, telefon Leggsa logował się do trzech różnych stacji. Obszar między tymi wieżami uznano za konieczny do przeszukania. Organy ścigania nie działały samodzielnie. W te święta Bożego Narodzenia wszyscy, od właścicieli domów po myśliwych, dołączyli do poszukiwań Sary Foxwell z nadzieją, że dziewczynka wciąż żyje.
„Dosłownie zaparło mi dech w piersiach” – powiedziała Jennifer, matka Sary. „Nie obchodziło ich, że jest mróz. Nie obchodziło ich, że są święta, które mieli spędzić ze swoimi rodzinami”.
Licząca 3000 ludzi kawaleria cywilna była tak duża, że ​​szeryf musiał skorzystać z miejscowego stadionu baseballowego jako centrum dowodzenia. „Błagałem wszystkich: jeśli przeszukaliście już swoje ziemie i posesje, po prostu zawiążcie żółtą wstążkę wokół skrzynki pocztowej. Kiedy później wybrałem się na kolejny lot helikopterem, żółte wstążki były wszędzie” – powiedział szeryf Mike Lewis.

Tragiczny finał

„Leżała na wznak z małymi ramionami wyciągniętymi do nieba…, do nieba” powiedział Lewis. „Tak została znaleziona. Pomyślałem„ Dzięki Bogu, znaleźliśmy ją ”, ale kiedy zobaczyłem ją i to, co jej zrobił, i kiedy zobaczyłem, co z niej zostało…To był dzień Bożego Narodzenia. To były nasze Święta Bożego Narodzenia. Było ciężko. To nas wszystkich zraniło i czułem, że zawiedliśmy”.
„Zaatakował ją. Wykorzystał seksualnie. To, przez co przeszło to dziecko w ostatnich godzinach jej życia, jest przerażające. Próbował ją udusić, usiłował utopić ją w kałuży błota. W płucach miała błoto. Wylał benzynę na jej ciało i ją podpalił. Autopsja wykazała, że ​​wdychała dym. Więc tak, wciąż żyła” powiedział Owens. Thomas Leggs Jr. został aresztowany i oskarżony o porwanie i morderstwo Sary Foxwell.

Sara mogłaby żyć

„To brutalne porwanie, brutalne morderstwo i brutalne zbezczeszczenie zwłok tej małej dziewczynki, domagały się kary śmierci. Ten człowiek zasługiwał na śmierć” powiedział szeryf.
Dla prokuratora Abby Marsh sprawa Leggsa była również osobista.
„Byłam prokuratorem w jego pierwszym oskarżeniu za przestępstwo seksualne” powiedziała Marsh. „Leggs został skazany na siedem lat, ale tragicznie dla małej Sarah został wypuszczony wcześniej, po zaledwie sześciu miesiącach zwolniony warunkowo za dobre zachowanie. Nie powinien był wyjść z więzienia. Gdyby pozostał w więzieniu, Sara mogłaby żyć.”

Układ

Marsh chciała się upewnić, że to się nigdy więcej nie powtórzy. W sprawie Sary stan Maryland zażądał kary śmierci. Ale zanim sprawa trafiła do sądu, Leggs poszedł na układ: w zamian za swoje życie, przyznał się do wszystkich zarzutów i został skazany na dożywocie. „Wierzę, że sprawiedliwości stało się zadość” – powiedziała Abby Marsh. „Najważniejsze dla mnie jest to, że nigdy więcej nie będzie mógł skrzywdzić innego dziecka”.
„Wiem, że już jest spokojna” powiedziała Jennifer Foxwell o swojej córce Sarze. Emma, ​​odważna 6-latka, która pomogła policji złapać zabójcę swojej siostry, jest już nastolatką. Nadal czuwa nad swoją starszą siostrą, ale teraz przy grobie.

Następstwa

Mała dziewczynka, niegdyś nazywana „Haley Bug”, jest tutaj uważana za bożonarodzeniowego anioła. Tragedia Sary Foxwell posłużyła do wzmożenia ochrony innych dzieci poprzez ustanowienie „Prawa Sary”. Nakazuje ono (w stanie Maryland) wszystkim przestępcom seksualnym wobec dzieci, skazanie na co najmniej 15 lat bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Zaledwie kilka dni po wejściu do więzienia, Leggs został zaatakowany przez współwięźnia w jadalni. otrzymał kilka ciosów ostrym narzędziem w głowę, szyję i rękę. Te obrażenia nie były jednak zbyt poważne.

This slideshow requires JavaScript.

Autor: KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.