Let’s travel together.

Czy trójkę dzieci łączy ten sam morderca? 57 letnia tajemnica Akron

0

Piętnastoletni Thomas Sumerix i dwunastoletnia Ruth Gutrie, oboje z okolic Akron (Ohio), nigdy nie spotkali się osobiście ani nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu. Połączył ich fakt, że zaginęli podczas samotnego spaceru do domu, co miało miejsce na przestrzeni 7 dni, w czerwcu 1963 r.

Tommy

Blond włosy, niebieskooki Tommy, był bardzo dobrym uczniem, który lubił opiekować się młodszym rodzeństwem, rozbierać stare radia i budować modele samolotów. Około godziny 18:15 w środę 5 czerwca, Tommy wyszedł z domu i udał się pieszo do centrum handlowego aby kupić buty na piknik, w którym miał uczestniczyć następnego dnia. Pracownik sklepu zapamiętał, że widział ubranego w czarne szorty i jasnoniebieską koszulę z krótkimi rękawami Tommy’ego około godziny 19:30. Chłopiec wybrał szare, zamszowe buty, zapłacił za nie 20 dolarów i wyszedł ze sklepu, jednak nigdy nie wrócił do domu.

Gdy zapadła noc, zaniepokojeni rodzice zaczęli obdzwaniać wszystkich kolegów syna, sądząc, że być może zatrzymał się u któregoś z wizytą, jednak nikt go tego wieczoru nie widział. W kolejnych dniach, podczas gdy policjanci prowadzili wyczerpujące poszukiwania chłopca, w pobliskim miasteczku zaginęło kolejne dziecko.

Ruth

W środę 12 czerwca na stadionie Tallmade High School odbywały się targi, w których Ruth bardzo chciała wziąć udział. Na wstęp potrzebowała jednak dwóch dolarów, więc mama zagoniła ją do sprzątania, a następnie wynagrodziła. Szczęśliwa dziewczynka wyszła z domu około 14:00 i udała się w kilometrowy spacer do szkoły. Na miejscu bardzo dobrze się bawiła, korzystając z atrakcji, które oferował jarmark.

W porze kolacji, brązowo włosa dziewczynka z niebieskimi oczami, opuściła jarmark w towarzystwie dwóch koleżanek. Dziewczynki obrały drogę do swoich domów, prowadzącą skrótem przez pola. Pół kilometra od swojego domu, Ruth pożegnała się z koleżankami słowami: „Zobaczymy się później!” Kiedy nie pojawiła się w domu na kolacji, jej rodzice po prostu myśleli, że dobrze się bawi na targach, jednak kiedy nie wróciła po zmroku, wiedzieli, że coś jest nie tak.

Policja przesłuchała pracowników festynu, przyjaciół dziewczynki i potencjalnych świadków. Miasteczko przeszukiwało około 100 funkcjonariuszy, jednak tak jak w przypadku Tommy’ego nie znaleziono żadnej wskazówki.

Szczątki w lesie

Czas mijał i obie rodziny szykowały się na najgorsze wiadomości, co nastąpiło 11 miesięcy później. 2 maja 1964 r. Rodzina szukała grzybów na zalesionym, odosobnionym obszarze, kiedy natknęli się na ludzki szkielet. Tuż obok niego leżał materiałowy knebel, a na szyi widniał sznur od bielizny. Dokumentacja dentystyczna potwierdziła tożsamość Tommy’ego Sumerixa, którego ciało porzucono osiem mil od domu. Koroner orzekł, że przyczyną śmierci było uduszenie. Rodzice Tommy’ego zidentyfikowali ubrania, które zostały porozrzucane obok szczątków, jako te, które nosił ich syn w dniu jego zaginięcia. Brakowało jednak jego portfela oraz butów, które kupił.

Sad

Trzy tygodnie później, 28 maja, rolnik i jego żona, spacerowali po swoim sadzie, kontrolując stan drzew. To właśnie pod jednym z nich znaleźli szkielet ze związanymi, skrzyżowanymi rękami i nogami. Dokumentacja dentystyczna potwierdziła, że ​​to Ruth Guthrie. Dziewczynka tak jak i Tommy została uduszona, i porzucona 22 mile od domu. W tym przypadku morderca także zabrał trofeum, ponieważ brakowało jej fioletowej torebki.

Marion

Z uwagi na podobieństwa, uważa się, że obie te zbrodnie są ze sobą powiązane, jednak nigdy nie udało się ich rozwiązać. Podejrzewa się także, że morderca Tommy’ego i Ruth jest tą samą osobą, która w 1962 r. Zamordowała 12- letnią Marion Brubaker, która także mieszkała pod Akron. 27 sierpnia, w ciepłe poniedziałkowe popołudnie, około godziny 14:00 dziewczynka wsiadła na rower i udała się do biblioteki. Dwie i pół godziny później, spacerujący po lesie chłopiec znalazł jej nagie ciało. W odległości 30 stóp od ciała, leżał rower Marion i książki, które dopiero co wypożyczyła z biblioteki, znajdującej się trzy przecznice od miejsca zbrodni. Przyczyną śmierci było uduszenie. Wcześniej Marion padła ofiarą gwałtu. Sprawcy nie odnaleziono.

Autor Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.