Chciał wypróbować nowy aparat więc zrobił dziewczynce zdjęcie. Tuż za nią podążało czerwone auto…

Engla Höglund mieszkała w Stjärnsund, około 120 mil od Sztokholmu. Pewnego dnia wybrała się na przejażdżkę rowerową, z której nigdy nie udało się jej powrócić.

Dom kultury

Engla uczęszczała na zajęcia organizowane w domu kultury, znajdującym się 4 kilometry od jej domu. Szczególnie do gustu przypadła jej gra w piłkę nożną. Do tej pory, z każdego treningu odbierała ją mama, jednak 5 kwietnia 2008 roku, stało się nieco inaczej.

Przez całą zimę, rower Engli przechowywany był właśnie w domu kultury. Kiedy zrobiło się cieplej, dziewczynka zapytała mamę, czy mogłaby wrócić z treningu na rowerze, sama. Carina zgodziła się ale zastrzegła, że będzie dzwonić do niej na telefon komórkowy co dziesięć minut.

Tak też zrobiła. Zadzwoniła do córki po raz pierwszy, a ta wyjaśniła dokładnie, gdzie się znajduje. Carina była przekonana, że Engla powinna być w domu za dwadzieścia minut. Postanowiła także, że nie zadzwoni do córki ponownie – chciała nauczyć ją samodzielności i niezależności.

Bez powrotu

Choć mijały kolejne minuty, Engla nadal nie powracała do domu. Carina próbowała dodzwonić się do córki, jednak ta już nie odbierała. Kobieta wsiadła do samochodu i postanowiła poszukać dziecka na własną rękę. Miała wówczas nadzieję, że Engla po prostu spadła z roweru lub złapała gumę. Niestety, nie było po niej śladu.

Carina wstąpiła do rodziców przyjaciółki Engli, jednak ci także nie wiedzieli co stało się z dziewczynką. W drodze powrotnej spotkała parę znajomych, których zapytała, czy widzieli jej córkę. Ci stwierdzili, że mijali Englę jadącą na rowerze niedaleko jej domu.

Kobieta wstąpiła do lasu znajdującego się 200 metrów od jej domu. Tam natknęła się na rower swojej córki i ślady opon samochodu.

Działania policji

Policja natychmiastowo podjęła działania – użyto helikopterów i łodzi. W sprawę zaangażowali się wolontariusze. Z ich pomocą przeszukano studnie, opuszczone stodoły i budynki gospodarcze. Niestety, nie udało się znaleźć niczego, co pomogłoby w poszukiwaniach Engli.

Kilka dni później, funkcjonariusze policji podzielili się na dwa zespoły: grupę poszukiwawczą i grupę przestępczą. Grupa poszukiwawcza szukała dziecka w terenie, natomiast grupa przestępcza przesłuchiwała członków rodziny i najbliższych przyjaciół dziewczynki. Problem polegał na tym, że obie grupy nie współpracowały ze sobą.

Świadek

Na policję zgłosił się Thomas Langton, mieszkaniec Stjärnsund. Mężczyzna zeznał, że 5 kwietnia wybrał się ze swoją żoną na spacer po to, by wypróbować nowy aparat cyfrowy. Po drodze para minęła się z Engli jadącą na rowerze. Mężczyzna chciał sprawdzić jak aparat zareaguje na ruch, więc zrobił dziewczynce zdjęcie. Później sfotografował czerwonego Saaba, jadącego tuż za nią.

Jak się okazało, zdjęcia były na tyle dobrej jakości, że udało się uchwycić tablicę rejestracyjną pojazdu, a nawet samego kierowcę. Jeden z policjantów śledził go jakiś czas, a później zadzwonił z pytaniem czy wie coś na temat zaginionej Engli. Nie wiedziano wówczas, że kierowca miał na swoim koncie wiele brutalnych przestępstw.

Osiem lat wcześniej

4 czerwca 2000 roku, Pernilla Hellgren ze Sztokholmu, odwiedziła matkę mieszkającą w Falun, miejscowości położonej 28 mil od Stjärnsund. Chciała spędzić z nią dzień matki i wziąć udział w Sommarfesten (imprezie organizowanej z okazji nadchodzącego lata).

Jeszcze tego samego dnia, została pobita i uduszona przez nieznanego sprawcę. Jej ciało znaleziono zaledwie kilka metrów od domu jej matki. Świadkiem tego zdarzenia była 16-latka, jadąca taksówką. Widziała, jak mężczyzna leży na kobiecie i bije ją z całych sił. Miało to miejsce pod jednym z mostów w Falun. Dziewczyna opowiedziała o wszystkim przyjaciółce i razem wybrały się we wskazane miejsce. Tam natknęły się na damskie ubrania.

Wezwano policję, która z pomocą psa poszukiwawczego, odnalazła ciało Pernilli. Kobieta została porzucona w pobliskim lesie. Była prawie całkowicie naga (miała na sobie tylko jedną skarpetkę).

16-latka zeznała, że napastnikiem był łysiejący mężczyzna z „dużym brzuchem i podwójnym podbródkiem”. Miał na sobie dżinsową kurtkę z naszywką na plecach.

Wyglądał jak kierowca tira.

Udało się stworzyć portret pamięciowy napastnika, a z ciała ofiary pobrano próbki DNA.

Zatrzymanie

Zatrzymano mężczyznę pasującego opisem do mężczyzny z portretu pamięciowego. Był ojcem trójki dzieci, w przeszłości był kilkakrotnie oskarżony o napaść na tle seksualnym. W dniu, w którym Pernilla została zamordowana, wrócił do domu o wiele później niż dotychczas. Jego ubrania były zakrwawione i podarte.

Zaprzeczył, że ma coś wspólnego ze śmiercią Pernilli. Co więcej, świadek nie rozpoznał go podczas okazania. Badania DNA ostatecznie potwierdziły, że nie ma nic wspólnego z tą sprawą.

Policja stworzyła listę 1213 podejrzanych, wielu udało się wykluczyć. Niestety, kilka miesięcy później, z powodu „błędu w procesie i braku doświadczenia” porzucono pomysł o sprawdzaniu pozostałych podejrzanych.

2006 rok, Hiszpania

Zatrzymano niemieckiego kierowcę ciężarówki, który napastował seksualne i udusił kobietę. 47-letni Volker Eckert przyznał, że podczas podróży po Europie, zabił pięć kobiet (wiele wskazywało na to, że mogło być ich znacznie więcej). Zeznał także, że został kierowcą ciężarówki po to, by mordować prostytutki.

Nie połączono go wówczas ze sprawą Pernilli. Ustalono bowiem, że w chwili jej śmierci, Eckert nie przebywał w Szwecji. Mężczyzna został aresztowany za pozostałe pięć zabójstw. Nigdy nie usłyszał wyroku, bo popełnił samobójstwo będąc w areszcie.

W końcu spawa Pernilli Hellgren została zamknięta.

2010 rok

Dwa lata po zaginięciu Engli, policja zatrzymała kierowcę Saaba. Zauważono, że jest on łudząco podobny do mężczyzny z portretu pamięciowego, mającego związek ze śmiercią Pernilli. Był to Anders Eklund, łysiejący kierowca ciężarówki z „grubym brzuchem i podwójnym podbródkiem”. Początkowo nie przyznawał się winy, jednak w jego samochodzie znaleziono ślady krwi, a opony pasowały do śladów traseologicznych, zabezpieczonych przy rowerze Engli. W międzyczasie, policja przeszukała jego mieszkanie, gdzie zabezpieczono kilkanaście par znoszonej, damskiej bielizny i ogromne ilości pornografii dziecięcej i tej z udziałem zwierząt.

Jego DNA poddano badaniom, zarówno w związku ze sprawą zaginięcia Engli, jak i śmiercią Pernilli. Wyniki nie pozostawiały wątpliwości – Eklund zabił je obie. Później przyznał się do winy i wskazał miejsce pochówku dziesięciolatki. Dziewczynka została zgwałcona, pobita, a później uduszona. Jej zwłoki oblano benzyną i spalono, dlatego identyfikacja była możliwa wyłącznie z wykorzystaniem dokumentacji dentystycznej.

Przeszłość Eklunda

Anders Eklund urodził się w 1965 roku. Był zwykłym dzieckiem, dopóki wujek nie zaznajomił go z pornografią. W wieku 13 lat, po raz pierwszy wybrał się do klubu ze striptizem. Później miał poważne problemy z prawem: usiłował zgwałcić przypadkową kobietę, rozpijał nieletnich, kradł dziewczęcą bieliznę ze szkół, a także „wykazywał niewłaściwe zachowania seksualne w miejscach publicznych”. Odsiadywał kilka wyroków, najdłuższy wynosił rok i dziewięć miesięcy. Po wyjściu na wolność ponownie zaatakował kobietę.

Ostatecznie został oskarżony o dwa morderstwa, dwa gwałty i posiadanie pornografii dziecięcej. 6 października 2008 roku, uznano go za winnego i skazano go na dożywocie za zabójstwo Pernilli i Engli, a także za gwałt, którego dopuścił się w 2006 roku.

Obecnie przebywa w Zakładzie Karnym w Norrtälje. W 2018 roku starał się o wcześniejsze zwolnienie z aresztu, jednak sąd odrzucił wniosek.

This slideshow requires JavaScript.