Let’s travel together.

Była przykucnięta w dziwnej pozycji, tak jakby wcześniej próbowała się czołgać

0

Po południu, w sobotę 9 października 1965 roku, 14-letnia uczennica, Elsie Frost, opuściła dom w Wakefield (północna Anglia), z zamiarem udania się nad pobliskie jezioro. Elsie była szczęśliwą, kochającą zabawę nastolatką, która dorastała w szczęśliwej i zgodnej rodzinie. Ładna, zgrabna, ciemnowłosa nastolatka była pracowitą uczennicą, która marzyła o zostaniu nauczycielką. Była szanowana i lubiana i cnotliwa. Nie spotykała się z żadnym chłopcem. Elsie była zapaloną żeglarką. W tę pamiętną sobotę została poproszona o pomoc w nadzorowaniu grupy młodszych dzieci, które uczyły się żeglować. Było chłodne, październikowe popołudnie, a Elsie ubrana była w białą bluzkę, żółty sweter, drukowaną bawełnianą spódnicę i czerwony, pikowany anorak(nieprzemakalna kurtka). To był jej ulubiony strój. Wkładając swoje żeglarskie ubrania do torby sportowej i żegnając się z rodziną, włożyła parę nowych butów i ruszyła w stronę jeziora. To był ostatni raz, kiedy jej rodzina widziała ją żywą.

O 16:15 po południu, Thomas Brown wyszedł na popołudniowy spacer ze swoimi małymi dziećmi i psem. Rodzina szła ścieżką, która okrążała rzekę Calder i minęła kanał, z tunelem biegnącym pod liniami kolejowymi. Obszar ten był znany lokalnie jako „Tunel ABC”, ze względu na 26 kamiennych stopni, które prowadziły do niego z nasypu. Po zbliżeniu się do tunelu rodzina dokonała przerażającego odkrycia. Thomas Brown miał później opowiedzieć:

„Kiedy byliśmy w odległości pięciu lub dziesięciu metrów od dna schodów, zobaczyłem leżącą tam dziewczynę. Teraz wiem, że była to Elsie Frost. Jej lewa ręka spoczywała na drugim stopniu, a jej prawe ramie sięgało trzeciego. Była przykucnięta w dziwnej pozycji, tak jakby wcześniej próbowała się czołgać. Podszedłem do niej i spytałem, co jest nie tak. Chwyciłem ją pod pachy i podniosłem. Mówiłem do niej, ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Nie zdawałem sobie sprawy, że była tak ciężko ranna.”

W ciągu kilku minut na miejscu pojawili się inni świadkowie, a pan Brown pobiegł by wezwać pogotowie i policję. Wśród gapiów obecny był John Blackburn, instruktor żeglarski Elsie, który jak ustalono podczas śledztwa, był ostatnią osobą, która widziała ją żywą. Po przybyciu na miejsce, policja zabrała ciało Elsie do publicznej kostnicy, gdzie przeprowadzono sekcję zwłok. Rozpoczęto także rewizję obszaru, w poszukiwaniu narzędzia zbrodni. Badanie pośmiertne wykazało, że Elsie została pchnięta nożem pięć razy – dwa razy w plecy, dwa razy w głowę i raz w rękę, gdy próbowała uchronić się przed swoim zabójcą. Nie została zaatakowana seksualnie, a patolog doszedł do wniosku, że w chwili śmierci była jeszcze dziewicą. Przyczyną śmierci była wstrząs spowodowany krwotokiem. Siedem godzin po tym, jak nastolatka opuściła dom, jej ojciec musiał odwiedzić kostnicę, aby zidentyfikować jej ciało. Morderstwo dziewczynki wstrząsnęło rodziną tak bardzo, że rodzice nie byli w stanie funkcjonować bez leków uspakajających. Podczas gdy rodzina próbowała pogodzić się z tym, co się stało, trwało masowe polowanie na jej zabójcę. Składając do kupy, ostatnie chwile życia Elsie, ustalono, że zdecydowała się wrócić do domu inną drogą niż pozostali jej przyjaciele. Wybrała trasę, która biegła przez 30-metrowy tunel, aby uniknąć porysowania i zabrudzenia nowych butów. Dziewczynka została zaatakowana od tyłu. Mimo poważnych obrażeń, Elsie udało się doczołgać do schodów, gdzie zmarła zaledwie kilka minut przed odnalezieniem. Świadczyły o tym ślady krwi, ciągnące się od miejsca ataku do miejsca w którym czternastolatka wydała ostatnie tchnienie. Polowanie na zabójcę było mocno nagłośnione w krajowej prasie. Policja chadzała od drzwi do drzwi, przesłuchując każdego mężczyznę mieszkającego w okolicy. W pobliżu miejsca zbrodni odnaleziono także nóż z drewnianą rękojeścią zakończoną głową jelenia, ale specjalistyczne badania wykazały, że nie był on narzędziem zbrodni. Kilka osób zgłosiło również, że  w pobliżu tunelu widziało brodatego autostopowicza, oraz dobrze ubranego kierowcę samochodu Austin Cambridge. Żadnej z tych osób nigdy nie wyśledzono. Były poseł Wakefield (w latach 1987-2005), David Hinchcliffe, w chwili morderstwa miał 16 lat. Wiele lat później opisał uczucia, które towarzyszyły mu w tamtym czasie:

„Policja przyszła do mojego domu, gdzie spędzałem wieczór z przyjaciółmi. Zapytano nas, gdzie byliśmy w danym dniu. Byłem na meczu, który oglądało tysiące osób, więc miałem alibi. Następnie musiałem oddać swój nóż. Teraz brzmi to dziwnie, ale większość chłopców nosiła w tamtym czasie noże. Rzeźbiliśmy nimi w drewnie, albo używaliśmy ich do robienia włóczni.”

Proces w sprawie śmierci Elsie odbył się w styczniu 1966 roku. Zeznawało wtedy wiele osób. Jedną z nich był John Blackburn, nauczyciel odpowiedzialny za szkolny klub żeglarski i ostatnia osoba, która widziała Elsie:

„Skinąłem na Elsie i zabrałem ją na łódź, by udzielić jej kilka wskazówek odnośnie nawigacji. Spędziłem z nią 5 minut. Potem pomogła spakować sprzęt i poszła”.

Do czasu procesu nadal nie było ostatecznego powodu zabójstwa, chociaż badano i sugerowano wiele motywów. Dowody wskazywały na zbrodnię oportunistyczną, przypadkowy atak. Jednak dzikość ran, które otrzymała Elsie, sugerowała atak, który był głęboko osobisty i popełniony przez kogoś pełnego gniewu i nienawiści.Sugerowano, że dziewczynka miała sekretnego chłopaka, który z jakiegoś powodu postanowił ją zabić. Spekulowano także, że być może po drodze napotkała dwóch mężczyzn oddających się homoseksualnym aktom i została przez nich „uciszona”, ponieważ homoseksualizm był wtedy bezprawny w Wielkiej Brytanii. Podczas gdy nie można było ustalić jasnego motywu, jury koronera uznało, że może wskazać sprawcę. Następnego dnia gazety donosiły: „Elsie: Człowiek oskarżony o morderstwo”.

Oskarżonym był 33-letni Ian Spencer, były strażak kolejowy i robotnik, który wcześniej zeznawał i pojawił się na rozprawie jako świadek. W sobotnie popołudnie Spencer przebywał w okolicy morderstwa, ale nalegał, że był w domu co najmniej 45 minut przed morderstwem. Żona Simpsona, teściowa i przyjaciel rodziny mogli to wszystko potwierdzić, ale koroner nigdy nie wezwał ich do zabrania głosu w śledztwie. Kiedy mężczyzna znalazł się na celowniku, nagle wszyscy zaczęli mówić, że widzieli go blisko obszaru w którym znaleziono ciało, w tym decydującym momencie. Mężczyzna został oskarżony o zbrodnię i był zobowiązany do stawienia się przed sądem. Ian spędził ponad dwa miesiące w areszcie, zanim został zwolniony i uniewinniony, ale jego bezprawne oskarżenie zniszczyły go na zawsze. Przez wiele długich lat gdy dochodziło do jakiejś zbrodni, śledczy zjawiali się w jego domu, sprawdzając jego alibi. Jego gehenna dobiegła końca kiedy poszedł na emeryturę i trafił do domu opieki. Tak opisywali sytuację członkowie jego rodziny:

„To szło za nim przez całe życie. Rozumiem, że rodzina Elsie chce zamknięcia sprawy, ale nie chcemy, aby jego nazwisko było ciągnięte za każdym razem kiedy wymieniane jest nazwisko Elsie. On nie jest mordercą. Jest jednym z najmądrzejszych i najmilszych ludzi, których znam, ale musiał żyć łatką mordercy przez większość swojego życia. To nie jest w porządku. Jest starcem i zasługuje na ostatnie lata spokoju.”

W 1966 roku, kiedy Simpson został uniewinniony, policja przyznała, że wróciła do pierwszego etapu dochodzenia. I nie tylko Ian Simpson cierpiał z powodu tego morderstwa. Rodzina Elsie nigdy nie doszła do siebie po jej śmierci. Ojciec nigdy nie mógł zmusić się do rozmów o morderstwie, ani nawet obejrzenia zdjęć córki. Oboje jej rodzice już nie żyją.Mama zmarła w 1988 roku, ojciec w 2003, ale jej siostra i brat wciąż żyją i przez cały ten czas nalegali na ponowne otwarcie śledztwa. W 50 rocznicę śmierci Elsie, kościół św. Jerzego w Lupset wypełniło stu żałobników, a w hołdzie dla dziewczynki wypuszczono 14 gołębi- na każdy rok jej krótkiego życia.

W końcu w 2015 roku sprawa jej morderstwa była omawiana w jednym z programów BBC w wyniku, którego otrzymano zachęcającą ilość nowych informacji. Pomogło to w ponownym otwarciu dochodzenia, a możliwe teorie dotyczące morderstwa Elsie zostały przeanalizowane w kontekście nowych informacji. Skupiono się na ustaleniu tożsamości człowieka, który był widziany na rowerze w pobliżu miejsca popełnienia morderstwa w czasie, gdy Elsie została zabita. Ten człowiek został opisany jako: biały w wieku 25-30 lat, jeżdżący na czarnym rowerze z koszykiem z przodu i ubrany w biały fartuch laboratoryjny. Mógł pracować jako rzeźnik. Była też próba ustalenia tożsamości mężczyzny widzianego w pobliżu miejsca zbrodni, chwilę przed jej popełnieniem. Został opisany jako mężczyzna w brązowym, potencjalnie marynarskim płaszczu z ciemnymi włosami. Był on bardzo szczupły w wieku ok 20 lat. Na ramieniu nosił torbę. W trakcie ponownego dochodzenia wyszło na jaw, że najważniejszy dowód rzeczowy w postaci zakrwawionego ubrania Elsie został utracony. To właśnie z niego można by było w teraźniejszych czasach wyodrębnić DNA mordercy. Czy sprawa Elsie Frost zostanie kiedyś rozwiązana?

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.