Najpierw zaginęła jego żona, potem dziewczyna – Jedną z nich zidentyfikowano po 29 latach
28- letnia Marta Haydee Rodriguez z Arlington w stanie Wirginia, zaginęła 26 maja 1989 r. A przynajmniej wtedy oficjalnie zgłoszono jej zaginięcie. Kobieta była w trakcie separacji ze swoim mężem, Jose Rodriguez- Cruz, a ich relacja była bardzo napięta.
Agresor
Mężczyzna był agresywny, a w domu niejednokrotnie odbywały się interwencje policji. Marta dążyła do zakończenia małżeństwa z orzeczeniem o winie, dlatego też 18 maja miała złożyć obciążające zeznania, jednak się nie zjawiła. Tym samym oskarżenia przeciwko Jose zostały wycofane. Tydzień później, zaniepokojona koleżanka z pracy, przyszła na komisariat, zgłaszając zaginięcie Marty, która niejednokrotnie wyrażała obawy o swoje życie: ” Boję się, że on po mnie przyjdzie i mnie zabije” – mawiała.
Jose, który został przesłuchany, zaraz po zgłoszeniu zaginięcia, zeznał, że jego żona opuściła kraj. Ci co ją znali, nie wierzyli jego słowom. Marta nigdy nie zostawiłaby swojego ukochanego synka, który od tamtej pory był zmuszony dorastać bez niej.
Nowe życie na Florydzie?
W 1991 r. Przy autostradzie międzystanowej 95 w hrabstwie Stafford, znaleziono ludzkie szczątki, które sklasyfikowano jako należące do osoby czarnoskórej w wieku około 20 lat. Pozostały niezidentyfikowane do 2018 r.
W 2000 r. Policja otrzymała raport, że Marta żyje i mieszka na Florydzie, a lokalna policja odwiedziła jej zgłoszone miejsce zamieszkania i potwierdziła tożsamość. Tym samym Marta Haydee Rodriguez, została usunięta z bazy osób zaginionych. Niestety wylegitymowana kobieta, podająca się za Martę była w rzeczywistości nową szwagierką Jose, której to przekazał dokumenty zaginionej żony, umożliwiając podszywanie się pod nią.
Zaginięcie nowej partnerki
W 2008 r. Jose ponownie został singlem i wtedy też za pośrednictwem serwisu randkowego poznał analityczkę systemów komputerowych, Pamelę Butler. Kobietę po raz ostatni widziano o 21:48 w dniu 12 lutego 2009 r. Następnego dnia wysłała dwa pożegnalne e-maile; jeden do pracodawcy, drugi do krewnego i wszelki ślad po niej zaginął.
Kiedy brat Pameli zjawił się w jej domu, zastał w nim totalny chaos. To zupełnie nie pasowało do jego pedantycznej siostry. Na niepościelonym łóżku brakowało prześcieradła, kołdra leżała na podłodze, a w gabinecie na podłodze leżały porozrzucane dokumenty. Co najistotniejsze, Pamela bardzo dbała o dobrobyt swojego wcale niemałego majątku, więc zawsze przed wyjściem z domu włączała alarm. Tym razem był on wyłączony. Policja przeszukała dom zaginionej, ale poza bałaganem nie znaleziono niczego niepokojącego. Kobieta pozostawiła swoje dwa samochody, ale jej torebka wraz z kartami kredytowymi i kluczykami zniknęła razem z nią.
Rozstanie
Jose zeznał, że ostatni raz widzieli się w godzinach wieczornych 13 lutego, kiedy Pamela zakończyła ich pięciomiesięczny związek. Film z kamer monitorujących posesję zaginionej ujawnił, że Jose wyszedł z domu Pameli o 23:30, a w ciągu kolejnych dni wrócił do niego kilka razy. Mężczyzna tłumaczył, że zabierał swoje rzeczy. Rzeczywiście, na nagraniach było widać jak wynosi z domu jakieś torby, jednak nie zgadzało się jedno. Pamela zaginęła, a kamera po raz ostatni zarejestrowała ją wieczorem 12 lutego, kiedy wyszła do skrzynki by odebrać pocztę, po czym weszła do domu, z którego już nie wyszła… Chyba, że w czarnych workach, które wynosił Jose…
Ostatnia kłótnia
Mężczyzna początkowo współpracował z policją, ale kiedy zaproponowano mu badanie na wariografie odmówił i zaprzestał współpracy, twierdząc, że jest szykanowany. Po latach obserwacji Jose i wnikliwego prześwietlenia jego przeszłości oskarżono go o morderstwo Pameli, do którego ostatecznie przyzna się w październiku 2017 r. Wyznał, że w trakcie kłótni o jego bezrobocie, rzucił się na Pamelę z pięściami, a następnie ją udusił. Jose poprowadził śledczych do miejsca, w którym pozbył się ciała, ale od tego czasu teren został wybrukowany i niczego nie odnaleziono.
Zidentyfikowana
Jose został skazany na 12 lat więzienia co uległo zmianie rok później, po tym jak zidentyfikowano ciało odnalezione w 1991 r. Badania DNA ujawniły, że szczątki należały do Marty. Kilometr od miejsca, w którym ją odnaleziono, morderca miał porzucić ciało Pameli. Jose już nigdy nie wyjdzie z więzienia.
Autor, Dorota Ortakci.