Let’s travel together.

„Niezależnie od tego jaką kobietę widzę, mam silne pragnienie żeby ją zgwałcić i zabić”-Miły pan z sąsiedztwa

1

W oczach sąsiadów 40- letni Kang Ho Sun był po prostu zawsze uśmiechniętym, sympatycznym wdowcem, który mieszkał na farmie, samotnie wychowywał synów i pracował jako masażysta sportowców. Wszyscy osłupieli kiedy okazało się, że w rzeczywistości jest seryjnym mordercą, który podstępem wabił kobiety po czym je gwałcił i zabijał.

Kolejna zaginiona

Najgorszy od dziesięcioleci szał seryjnych zabójstw w Korei Południowej został dokonany przez Yoo Young-chul, złodzieja i drapieżnika sek*ualnego, który za zabicie 20 osób został w 2004 r. skazany na śmierć. Zaraz po nim jest bohater dzisiejszego artykułu.

Zbrodnie Kang Ho Sun wyszły na jaw kiedy w styczniu 2009 r. Rodzina zgłosiła zaginięcie 21- letniej studentki. Policja Gyeonggi (najbardziej zaludniona prowincja Korei Południowej) potraktowała sprawę bardzo poważnie, ponieważ nie było to jedyne zniknięcie młodej kobiety, które miało miejsce w ostatnim czasie.

Po tym jak ustalono, że kobieta była widziana ostatni raz w okolicy ulicy Ansan, sprawdzono kamery bezpieczeństwa. Jak się okazało uchwyciły one moment, w którym wsiadła do czyjegoś auta i odjechała. Na całe szczęście numer tablic rejestracyjnych był bardzo dobrze widoczny i szybko ustalono, że właścicielem pojazdu jest samotny ojciec z przeszłością kryminalną obejmującą kradzieże i drobne przestępstwa.

Szukali studentki znaleźli bieliznę

Kiedy śledczy odwiedzili niewielki domek na farmie, niebywały spokój Kang Ho Sun przykuł ich uwagę na tyle, że postanowili zdobyć nakaz na przeszukanie jego domu i samochodu. Czujność ich nie zawiodła bowiem zabezpieczono 70 par damskiej bielizny i poplamioną krwią męską odzież.

Chociaż podejrzewano, że krew należy do poszukiwanej studentki, badania DNA ujawniły, że należała do innej zaginionej. Kobieta ta była samotną matką, która ciężko pracowała jako pokojówka by zarobić na wymarzone studia jedynej córki. Szukano jej od listopada 2008 r.

Osiem kobiet

27 stycznia 2009 r. Kang Ho Sun został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa 21- latki i ku przerażeniu śledczych wyjawił z uśmiechem na twarzy, że zamordował jeszcze 7 innych kobiet.

„Niezależnie od tego jaką kobietę widzę, mam silne pragnienie żeby ją zgwałcić i zabić. Po pierwszym morderstwie wiedziałem już, że nie mogę przestać”.

„Po moim piątym morderstwie, które miało miejsce 7 stycznia 2007 r. Bałem się, że mnie złapią. Zaginęła wtedy dwójka dzieci co wzmocniło działania policji i mediów. Dlatego przez jakiś czas żyłem spokojnie jako przykładny pracownik i ojciec”.

Kang Ho Sun doprowadził śledczych na obrzeża miasta, gdzie na obszarze 7 kilometrów pogrzebał ciała. Pola i kanion ujawniły szczątki 7 kobiet. Ósmej ofiary mordercy nigdy nie odnaleziono ponieważ od czasu jej zabójstwa, które miało miejsce w 2007 r. Teren zrównano i stał się kurortem golfowym i ośrodkiem wypoczynkowym.

Niedoszła ofiara

Wieści o seryjnym mordercy szybko rozeszły się w prasie i telewizji, a opinia publiczna była zszokowana. Zaledwie kilka dni po doniesieniach mediów, na posterunku policji zjawiła się kobieta, która wyznała, że sama była jego ofiarą, jednak miała szczęście i przeżyła. Opowiedziała, że poznała go w grudniu 2008 r. W barze karaoke. Zagadał, flirtował, był przystojny, a ona samotna. Nic nie stało na przeszkodzie, kiedy zaprosił ją na drinka. Czar prysł kiedy kobieta znalazła się w jego samochodzie. Wywiózł ją w ustronne miejsce i zażądał sek*u, a ona stanowczo odmówiła. Kang Ho Sun się wściekł, zamknął ją w samochodzie i się oddalił. Wrócił po sześciu godzinach i ją wypuścił.

„Byłam zszokowana. Był przystojny, szarmancki i miał taką spokojną twarz. Sama nie mogłam mu się oprzeć więc nie dziwię się, że z łatwością zwabił wszystkie te kobiety”– Mówiła.

Metoda mężczyzny zawsze była taka sama. Chodził do baru karaoke i wykorzystując swój urok osobisty wabił młode kobiety. Nawiązywał znajomość, a potem zapraszał na drinka. Zamiast drinka je spotykała straszna śmierć. Wywoził je w odległe tereny, gwałcił, a potem zabijał co czynił najczęściej przy użyciu ich własnych pończoch.

Dziesięć

Po tym jak zbrodnie ujrzały światło dziennie Kang Ho Sun został także oskarżony o morderstwo swojej żony i teściowej, które zginęły 3 października 2005 r. W pożarze domu. Na kilka dni przed tragedią, Kang Ho Sun poślubił 29- latkę ( była to jego czwarta żona), po czym wykupił polisę na jej życie. Po jej śmierci zgarnął 480 milionów wonów (347 826 dolarów) z ubezpieczenia. Nie przyznał się do winy, twierdząc, że pożar był wypadkiem.

Wyrok

22 kwietnia 2009 r. Sąd skazał go za porwania, gwałty, morderstwa i podpalenie, za co otrzymał najwyższy wyrok- karę śmierci.

Czy masz coś do powiedzenia rodzinom swoich ofiar?”– Zapytał sędzia

„A co? Że niby mam żałować? Mam być smutny?”– Odpowiedział Kang Ho Sun.

Zgodnie z opinią strażników więziennych, nigdy nie okazał skruchy, a w więzieniu czuje się jak w domu. Lubi zjeść, nie ma problemów ze snem i chodzi uśmiechnięty.

Ofiary

  • Żona (29 l.) i  teściowa (60 l.) 30 października 2005 r.
  • Yoon Jung-hyun, 23 lata, 7 września 2006 r.
  • Bae Kyung-mi, 45 lat, zatrudniona w barze karaoke w Gunpo, 14 grudnia 2006 r.
  • Park Sung-ah, 37 lat, zatrudniona w barze karaoke w Suwon, 24 grudnia 2006 r.
  • Park Jung-ja, 52 lata, pracownik biurowy, 3 stycznia 2007 r.
  • Kim Hae-young, 37 lat, zatrudniona w barze karaoke w Anyang, 6 stycznia 2007 r.
  • Yeon Mi-young, 21 lat, studentka uniwersytetu w Suwon, 7 stycznia 2007 r.
  • Kim Soo-hee, 48, gospodyni domowa w Suwon, 9 listopada 2008 r.
  • Ahn Young-ok, 19 lat, studentka, 19 grudnia 2008 r

Autor, Dorota Ortakci

This slideshow requires JavaScript.

1 komentarz
  1. Dorota Ortakci mówi

    My się w cenzurę nie bawimy. Mamy reklamy od Google Adsense, a ich regulamin zabrania drastycznych zdjęć i całej listy słow, typu seks.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.