24- letnia Aurora Mancebo mieszkała wraz z rodzicami we wschodniej Hiszpanii nad Morzem Śródziemnym w Tarragonie. Dziewczyna prowadziła spokojnie życie i tak naprawdę właśnie stawała na nogi, po długotrwałym leczeniu psychologicznym, którego potrzebowała po traumatycznych wydarzeniach, które przeżyła jako nastolatka.
Chłopak agresor
W wieku 16 lat Aurora rozstała się ze swoim chłopakiem, który był w stosunku niej agresywny i znęcał się nad nią zarówno psychicznie jak i fizycznie. Gdyby tego było mało, na krótko po rozstaniu, Aurora została brutalnie pobita przez jego nową dziewczynę. Mimo, iż oboje zostali skazani, sąd ostatecznie uchylił wyrok. Nie zapłacili także odszkodowania. Po tych wydarzeniach Aurora popadła w głęboką depresję, rzuciła szkołę, zamknęła się w czterech ścianach, a smutki zajadała. W konsekwencji przytyła 50 kilogramów, co jeszcze bardziej odbiło się na jej psychice.
„Anioły”
Po trwającej kilka lat terapii, stan Aurory zaczął się poprawiać. Z pomocą dietetyka zaczęła się odchudzać i wróciła do swojej pierwotnej wagi. Znowu zaczęła robić makijaż, pofarbowała włosy, aż w końcu wyszła z domu i nawet zaczęła szukać pracy. Swojemu terapeucie z euforią opowiadała, że spotkała „Anioły”, które pomagają jej wrócić do codzienności. Pisała także o nich na komputerze w swoich wierszach: „To nie ja, to te anioły. Nie chciałam żyć, ale będę. Lata męczeństwa minęły, a z ostu wyrośnie kwiat”.
Na tydzień przed swoim zaginięciem, Aurora bardzo często wychodziła z domu, co było wręcz niezwykłe. 23 lutego 2004 r. Po raz pierwszy od siedmiu lat wyszła w nocy. Mimo, iż umówiła się do pubu na piwo ze swoim najlepszym przyjacielem Fidelem, namówiła go na dyskotekę. Na miejscu jednak spędzała czas z młodym, szczupłym chłopakiem, a kolegę odprawiła do domu. Nowym towarzyszem Aurory był 18- letni Edgar, który mieszkał w odległości 11 kilometrów od Tarragony i leczył się z powodu nadużywania narkotyków.
„Pacjent cierpi na nieokreślone zaburzenie psychiczne spowodowane przez narkotyki i nadużywanie konopi indyjskich. W ocenie psychologicznej nie uzyskuje się rozstrzygających wyników z powodu braku szczerości w odpowiedziach, przy celowej próbie przedstawienia dobrego obrazu siebie.” – Opinia psychiatry
Zaginięcie
W kolejnych dniach także wychodziła z domu. Raz wróciła z bukietem polnych kwiatów dla mamy, drugi raz całkiem sucha mimo, że na dworze padał deszcz, co oznaczało, że ktoś ją podwiózł. Rodzice dopytywali z kim się spotyka, jednak ona uparcie milczała. Widać było jednak, że jest szczęśliwa, więc nie drążyli. 27 lutego, widzieli córkę po raz ostatni. Wyszła z domu o 21:30 i więcej nie wróciła. W trakcie prowadzonego później dochodzenia znaleźli się trzej świadkowie, którzy tamtego wieczoru widzieli Aurorę z Edgarem. Według nich zachowywali się jak para. Edgar zapewniał, że tamtego dnia nie opuścił swojego domu, jednak nie było nikogo kto mógłby potwierdzić zapewnić mu alibi.
W szczerym polu
W 12 dniu poszukiwań zaginionej kobiety, na otwartym polu w odległości 4 kilometrów od jej domu, znaleziono jej porozrzucane ubrania: bieliznę, spodnie, bluzkę, botki i płaszcz, na którego kołnierzu i rękawach znajdowały się ślady krwi. Nieopodal leżała Biblia co było dość dziwne, ponieważ Aurora jak i jej rodzice nie byli religijni. Co istotne, obszar ten był wcześniej kilkukrotnie przeszukiwany, a ubrania jak i Biblia suche, mimo iż w ostatnich dniach padał deszcz.
Przez kolejny rok, śledztwo w sprawie zaginięcia i prawdopodobnego morderstwa Aurory, praktycznie stało w miejscu. Ostatecznie, przyjaciel Edgara, Juan José, zdecydował się go obciążyć i zeznał, że Edgar był z Aurorą w noc jej zaginięcia. Dziewczyna miała umrzeć nagle podczas stosunku w samochodzie, a wystraszony Edgar pochował jej ciało w gminie El Morell. Na podstawie wskazówek świadka, ciała szukano tygodniami, jednak nigdy się nie pojawiło.
Brak dowodów
25 kwietnia 2005 r. Oboje mężczyźni zostali aresztowani. Juana zwolniono po drugim przesłuchaniu, a Edgar został zwolniony za kaucją po upływie 2.5 miesiąca pobytu w areszcie tymczasowym. Dalsze śledztwo prowadzone w jego sprawie wykazało, że interesował się czarną magią, ezoteryką, egzorcyzmami i zbrodniami rytualnymi. Niewykluczone, że dziewczyna padła ofiarą satanistycznej orgii, ale póki nie ma ciała, nie można tego udowodnić. Chociaż Edgar nadal jest oskarżony jako domniemany sprawca wydarzeń, postępowanie w tej sprawie wciąż znajduje się na etapie dochodzenia.