Kenny Veach znany w mediach społecznościowych pod pseudonimem SnakeBitMgee, był zapalonym wędrowcem z Los Angeles, który przemierzał pustynie w Nevadzie, a swoje przygody emitował na kanale YouTube.
Jaskinia z wejściem w kształcie litery M
Kenny uwielbiał odkrywać niezbadane tereny, a zwłaszcza jaskinie. Temu samozwańczemu śmiałkowi niestraszne były tarantule i grzechotniki, ale pewnego dnia dokonał znaleziska, które bardzo go wystraszyło. To co się stało później, do dziś pozostaje wielką tajemnicą.
„To nic nie znaczy. Jestem wędrowcem długodystansowym. Pewnego razu podczas jednej z moich wędrówek, przez Bazę Sił Powietrznych Nellis, znalazłem ukrytą jaskinię. Wejście do niej miało kształt idealnej litery M. Zawsze wchodzę do każdej jaskini, którą znajduję, ale kiedy zacząłem wchodzić do tej konkretnej, całe moje ciało zaczęło wibrować. Im bardziej zbliżałem się do wejścia, tym gorsza stawała się wibracja. Tak bardzo mnie to wystraszyło, że uciekłem. To była jedna z najdziwniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek mi się przydarzyły ”.
Taki komentarz, pod koniec 2014 r. Podekscytowany znaleziskiem 47- latek, zamieścił na kanale YouTube, co uczynił pod swoim filmem, zatytułowanym „Syn Technika ze Strefy 51”. Komentarz Kenny’ego, wywołał burzę wśród internautów, tym samym uruchamiając serię wydarzeń, które doprowadziły do jednej z najbardziej zagadkowych, miejskich legend Nevady.
Nie wracaj tam
Po raz drugi Kenny wyruszył na poszukiwania tajemniczej jaskini, uzbrojony w 9-milimetrowy pistolet i kamerę wideo. Po powrocie opublikował film ze swoich odkryć. Ku konsternacji tych, którzy śledzili jego twierdzenia, nie był w stanie zlokalizować jaskini, a jego wideo nie wydawało się ujawniać żadnych wskazówek dotyczących tajemniczej jaskini M, o której wspomniał w swoim oryginalnym komentarzu. Nagranie spotkało się z dużą krytyką, a zaciekła debata trwała aż miesiąc.
Sceptycy domagali się twardych dowodów na istnienie jaskini, tak więc wszyscy namawiali mężczyznę do powrotu w to niezwykłe miejsce. Tylko jeden komentarz wyróżniał się na tle innych i brzmiał bardzo złowieszczo. „Nie! Nie wracaj tam. Jeśli znajdziesz wejście do jaskini, nie wchodź, nie wyjdziesz. ”
Kolejne podejście
10 listopada 2014 r. Kenny zdecydował się ponownie poszukać jaskini. Tym samym wyruszył w kilkunastogodzinną podróż przez niebezpieczny teren: „Region, który opisuje jest bardzo rozległy. Jest wiele jaskiń. Byłem w setkach z nich. Jaskinia M to jedyna jaskinia, której się kiedykolwiek obawiałem (…) Mam ze sobą 9 mm- tak na wszelki wypadek, bo to bardzo niebezpieczny teren, a czeka mnie wędrówka przez góry, tuż obok pola minowego. Wcześniej znalazłem kilka gigantycznych, pustych nabojów”. Kenny obiecał swojej dziewczynie, że wróci maksymalnie za dwa dni, jednak nigdy tego nie zrobił.
Wkrótce jego zaginięcie zostało nagłośnione we wszystkich stacjach i rozpoczęto poszukiwania. Kenny zaginął na pustyni Mojave – jednym z najgorętszych i najbardziej suchych regionów na świecie, dlatego też podejrzewano, że przegrał z żywiołem. Jednak mężczyzna nie był nowicjuszem: „Robię takie rzeczy od ponad 20 lat. Idę tam, gdzie nikt nie idzie i nigdy nikogo nie zabieram ze sobą. Wędruje po szczytach i śpię na szczytach pod gwiazdami. Mam bardzo dobre wyniki w zakresie bezpieczeństwa”.
Teorie
Na początku filmu „Wędrówka po jaskini M”, który Kenny opublikował przed swoim zniknięciem, stał przed opuszczonym szybem kopalnianym i to właśnie tam 22 listopada 2014 r. Członkowie ekipy poszukiwawczej, znaleźli jego telefon. Podejrzewano, że mężczyzna zechciał spenetrować nieczynny szyb i spadł, jednak jego przeszukanie nie ujawniło śladu Kenny’ego. Co ciekawsze, tajemniczej jaskini także nie udało się zlokalizować.
Wokół zaginięcia mężczyzny do dzisiaj krąży wiele teorii. Jedna z nich, najbardziej popularna opiewa o zjawiska paranormalne, których zwolennicy sądzą, że Kenny natrafił na wejście do trzeciego wymiaru, które później zniknęło wraz z nim. Pojawiły się także historie, że cała sieć rozległych jaskiń, mieszczących się w pobliżu Sił Powietrznych, skrywa kosmitów, na których Rząd przeprowadza tajne eksperymenty. Oznaczać to może, że Jaskinia M mogła być wejściem do Strefy 51.Kenny mógł odkryć jakąś skrywaną przez wojsko tajemnicę, a tym samym zostać „zlikwidowanym”. Spekulowano także, że mógł zostać porwany i zamordowany przez kartel narkotykowy, a nawet, że Kenny sfingował swoją śmierć po to by żyć gdzieś pod nową tożsamością. Nieco innego światła rzuciła na tą sprawę partnerka i matka córki Kenny’ego. Według niej, zmagający się od lat z depresją mężczyzna, mógł popełnić samobójstwo.
Autor, Dorota Ortakci.