Kobieta wyszła za mąż za podejrzanego, w nadziei na odnalezienie córki. Zaginięcie Toyi Hill.
23 marca 1982 roku, uczennica trzeciej klasy City Springs Elementary, Toya Hill, skończyła zajęcia w szkole i bawiła się z koleżankami koło swojego bloku w Baltimore w stanie Maryland.
Dziewczynka mieszkała z matką Annette Stanley i trójką rodzeństwa. Annette powiedziała Toyi, że po szkole może spędzić trochę czasu z przyjaciółmi, ale później, gdy pójdzie do pracy, dziewczynka miała wrócić do domu i z niego nie wychodzić. Jakiś czas po tym jak matka wyszła z domu, Toya powiedziała rodzeństwu, że planuje udać się do sklepu oddalonego o dwie przecznice i kupić cukierki. Ośmiolatka nie mogła nigdzie chodzić sama, ale powiedziała rodzeństwu, że i tak to zrobi. I tak też zrobiła…
Do sklepu
Według doniesień, 24 marca 1982 roku Toya Hill dotarła do sklepu na rogu Gough Street i South Caroline Street., gdzie była widziana jak rozmawia z dwoma mężczyznami, z których jeden był byłym chłopakiem jej matki. Dziewczynka nie wróciła tego wieczoru do domu i wkrótce ponad 150 osobowa grupa przeszukiwała okolicę, w nadziei odnalezienia ośmiolatki całej i zdrowej. Były partner matki i drugi mężczyzna, z którymi widziano Toyę w sklepie, zostali przesłuchani, ale obaj upierali się, że nie wiedzą, gdzie jest Toya i nie mają nic wspólnego z jej zniknięciem. Ostatecznie zostali oczyszczeni z zarzutów w sprawie, a Toyi Hill nigdy nie odnaleziono.
Ślub
W 38. rocznicę zniknięcia Toyi, matka dziewczynki udzieliła wywiadu dla The Baltimore Sun, podczas którego oświadczyła, że wciąż ma nadzieję, że jej córka gdzieś żyje i ma się dobrze. „Naprawdę wciąż jestem w tym samym miejscu, w którym byłam wcześniej” powiedziała Annette „Problem polega na tym, że nie mamy jak dotąd żadnych odpowiedzi. Mam wszystko, wszystkie jej rzeczy, wszystkie małe rysunki, które zrobiła… Trzymam je w pudełku w mojej szafie”.
Co ciekawe, Toya zniknęła zaledwie trzy dni przed planowanym ślubem matki. Annette była przekonana, że jej były chłopak porwał Toyę, aby powstrzymać ją przed zamążpójściem. Kobieta ciągle pytała swojego byłego o córkę, ale ten nigdy nie zmienił swojej historii i utrzymywał, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem małej dziewczynki.
Poświęcenie matki
Annette nie zmieniła daty ślubu i wyszła za mąż w nadziei, że gdy do tego dojdzie, jej były – widząc, że nic tym nie wskórał – zwróci Toyę. Tak się jednak nie stało i kobieta ostatecznie rozwiodła się ze swoim mężem tylko po to, by ponownie związać się z byłym partnerem. Anette nadal wierzyła, że to on jest odpowiedzialny za zaginięcie Toyi i miała nadzieję, że gdy się z nim zwiąże, mężczyzna zdradzi jej co się stało z jej córką. Z ust mężczyzny nie padły jednak żadne nowe informacje na temat Toyi, więc Anette opuściła go kilka miesięcy później.
„To był jedyny powód tego małżeństwa – myślałam, że może mi ją odda” – powiedziała. „W tamtym czasie jako matka zrobiłabym wszystko, aby uzyskać odpowiedzi. Zawsze będę wierzyła, że ona żyje, ale jakaś część mnie mówi: 'Minęło tyle czasu, dlaczego nie próbowała cię znaleźć?’”
Bez odpowiedzi
Stanley wciąż żyje i nadal mieszka w okolicy. Kobieta ma nadzieję, że jej córka może jeszcze zostać odnaleziona. W sprawie Toyi dostępnych jest niewiele informacji, ale podejrzewa się, że w grę wchodzi zabójstwo.
W chwili zaginięcia Toya miała osiem lat, 120 cm wzrostu i ważyła 36 kg. Miała czarne/ciemnobrązowe włosy i brązowe oczy. Nosiła okulary korekcyjne i miała głęboki dołek na lewym policzku. Jeśli żyje, ma 48 lat.
Autor, KaMa.