Let’s travel together.

Dzieci, które nigdy nie wróciły do domu, część 38 – Jeremy, Kimberly, Christie

0

W sieci znajdziemy wiele spraw dotyczących osób zaginionych, które nie zyskały wielkiego rozgłosu. W serii „Dzieci, które nigdy nie wróciły do domu”, skupiamy się na takich przypadkach, ponieważ każde z tych dzieci zasługuje na pamięć. Dziś historia dwójki nastolatków i sześcioletniej dziewczynki.

 

Jeremy Bright

W sierpniu 1986 r. Czternastoletni Jeremy Bright, mieszkaniec Grants Pass w stanie Oregon , przebywał w Myrtle Point ze swoim ojczymem i młodszą siostrą. W środę, 13 sierpnia, chłopiec bawił się na wesołym miasteczku wraz ze swoim serdecznym  przyjacielem. Później tego samego dnia, zadzwonił z budki telefonicznej do swojej mamy i podekscytowany opowiadał jak spędził dzień.

Wieczór Jeremy spędził ze swoim ojczymem, babcią i siostrą. Dostał wtedy pieniądze na udział w zabawie kolejnego dnia, kiedy to zabrał na wesołe miasteczko swoją 10- letnią siostrę. Rodzeństwo rozdzieliło się o 14:00, umawiając na 17:00 przy diabelskim młynie. Chłopiec nie zjawił się jednak w wyznaczonym miejscu, a dziewczynka wróciła do domu sama.

Następnego dnia, do Myrtle Point przybyła matka dzieci, aby zabrać je do domu. Zorientowawszy się, że Jeremiego nie ma, a jego wszystkie rzeczy osobiste zostały w domu ojczyma, zawiadomiła policję. Czemu nie zrobił tego mężczyzna? Sądził, że nastolatek spotkał kolegów i zabalował.

Śledztwo dotyczące zaginięcia nastolatka nie doprowadziło do niczego, a sprawa zaczęła obfitować w coraz to nowsze teorie. Oto niektóre z nich:

  • Jeremy uciekł z pracownikami podróżującego wesołego miasteczka.
  • Chłopiec chorował na serce. Spekulowano, że spożywał alkohol i narkotyki, które spowodowały zaburzenia rytmu i doprowadziły do śmierci, a ciało ukryto w celu uniknięcia konsekwencji.
  • Pewien anonimowy mężczyzna odsiadujący wyrok w zakładzie karnym, zeznał, że jego szukający wszędzie zaczepki koledzy, pobili chłopaka. Zorientowawszy się że nie oddycha, reanimowali go ale bezskutecznie. Ciało ukryli w lesie w płytkim grobie. Policja przeszukała teren jednak niczego nie znaleziono.
  • Cecelia Fish, siostra przyjaciela Jeremiego z którym po raz pierwszy był na wesołym miasteczku, zawiadomiła policję, informując  że 14 sierpnia natknęła się na przechodnia, który był cały pokryty krwią. Nigdy go nie zidentyfikowano.
  • Kilku innych świadków widziało chłopaka w ciężarówce należącej do zidentyfikowanego później , Terry’ego Lee Steinhoffa. Który w 1989 r. Został skazany za zabójstwo 32- letniej kobiety. Był głównym podejrzanym w sprawie Jeremiego, ale nie znaleziono obciążających go dowodów. Zmarł w więzieniu w 2007 roku na skutek przedawkowania heroiny.

Sprawa Jeremiego pozostaje nie rozwiązana. Jego rodzina sądzi że nie żyje. W 2011 r. Zorganizowano nabożeństwo żałobne za pamięć o nim.

This slideshow requires JavaScript.

 

Kimberly Doss

16- letnia Kimberly, w chwili jej zniknięcia, które miało miejsce 27 września 1982 r. Mieszkała w Houston w Teksasie. Ostatni raz widziano ją na dworcu autobusowym Greyhound w Davenport w stanie Iowa, skąd miała udać się w odwiedziny do swojego taty. Niestety nigdy do niego nie dotarła.

Don Austen, założycielka fundacji z Los Angeles, która pomagała zagrożonej młodzieży, zeznała, że spotkała Kimberly w 1984 r. Według niej, dziewczyna świadczyła usługi na ulicach Hollywood. Miała rozjaśnione, proste blond włosy, nosiła wysokie obcasy i wyróżniała ją charakterystyczna luka w zębach. Posługiwała się imieniem Kimberly Kathleen Gardner oraz pseudonimem James Wiseman.

Don Austen próbowała jej pomóc, ale dziewczyna wkrótce zniknęła, jak wiele innych młodych kobiet w okolicy. Matka Kimberly nie uwierzyła, że jej córka mogłaby świadczyć usługi seksualne, dlatego nie podjęto żadnych działań odnośnie tego zgłoszenia. Dopiero kilka lat później śledczy uwierzyli w to, że dziewczyna z ulicy była zaginioną Kimberly. Niestety nigdy więcej nie widziano jej ponownie. Kilka lat temu, matka Kimberly przekazała próbki DNA do bazy danych, w celu porównania z ewentualnymi szczątkami o ile takie istnieją.

This slideshow requires JavaScript.

Christie Farni

Po tym jak matka Christie zmarła w wypadku motocyklowym, który miał miejsce  w 1977 r. 6- latka wraz z bratem trafili pod opiekę ojca, który podobno przez kolejny rok, znęcał się nad nimi fizycznie. Z tego powodu rodzeństwo zostało zabrane i umieszczone w rodzinie zastępczej. Christie nie miała okazji nacieszyć się nowym domem, ponieważ 3 dni później zaginęła. Przybrani rodzice widzieli ją po raz 14 grudnia 1978 r. Kiedy wychodziła do szkoły.

Około godziny 13:00, dyrektor powiadomił ich o nieobecności Christie na zajęciach. Niedługo później zawiadomiono policję. Główny podejrzany, czyli ojciec dziewczynki współpracował z policją i przeszedł test na wykrywaczu kłamstw. Kiedy oczyszczono go z zarzutów przeprowadził się z Oregon do Kalifornii gdzie w 1994 r.  W wieku 47 lat zmarł w wypadku samochodowym. Na tę chwilę jedynym krewnym dziewczynki jest jej brat.

Sprawa Christie została ponownie otwarta w ostatnich latach. Dwie osoby przyznały się do jej rzekomego morderstwa, ale w toku śledztwa wykluczono tą możliwość. Okazało się, że zeznania były fałszywe. Władze spekulowały, że Christie mogła zostać uprowadzona przez niezidentyfikowanego członka rodziny i albo zamordowana, albo ukryta w bezpiecznym miejscu. Niektórzy z jej krewnych zasugerowali jej przybraną rodzinę. Obecnie w sprawie jej zniknięcia nie ma żadnych podejrzanych.

This slideshow requires JavaScript.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.