Let’s travel together.

25-latka znika z domu rodziców, a wraz z nią egipski gobelin. Dziwna sprawa Jenny Van Gelderen.

0

19 sierpnia 2017 roku, we wczesnych godzinach porannych Jenna Van Gelderen wysłała wiadomość sms do swojego przyjaciela. We wiadomości tej napisała, że idzie się położyć spać. Był to ostatni raz, kiedy 25-latka skontaktowała się z kimś znajomym zanim zniknęła bez śladu.

Jenna

Jenna Van Gelderen miała 25 lat i była córką Leona Van Gelderen i Roseanne Glick. Kobieta początkowo uczęszczała do Georgia Gwinnett College, ale po trzech latach zmieniła szkołę i przeniosła się do Gwinnett Technical College, gdzie w 2016 roku uzyskała dyplom w kierunku administracja biurowa. Jej rodzice opisali ją jako bardzo zdyscyplinowaną osobę. Kobieta cierpi na autyzm wysokofunkcjonujący, a jej ojciec twierdzi, że jest „bardzo łatwowierna, podatna na wpływy i nie dostrzega niebezpieczeństwa w taki sam sposób, jak reszta z nas”.

Weterynarz

Jenna Van Gelderen zniknęła 19 sierpnia 2017 r. z domu swoich rodziców w dzielnicy Druid Hills w Atlancie w stanie Georgia. Kobieta zajmowała się domem rodziców i opiekowała się ich starym kotem, Jessie, podczas gdy Leon Van Gelderen (ojciec) i Roseanne Glick (matka) byli na wakacjach w Kanadzie.

Rankiem 19 sierpnia do domu rodziców Jenny przyszedł weterynarz, aby podać zastrzyk Jessie. Wizyta była wcześniej umówiona, a Jenna zgodziła się tym zająć pod nieobecność rodziców. Kiedy weterynarz zapukał do drzwi, nikt nie odpowiedział. Jako, że stan Jessie był ciężki zaniepokojony weterynarz zadzwonił do brata Jenny, Willa Van Gelderena, z prośbą by wpuścić go do środka, aby mógł podać lekarstwo kotu.

Niedługo później Will przybył na miejsce. Drzwi domu były zamknięte na klucz, a światła i telewizor były włączone. Will nie znalazł śladu swojej siostry, zniknęła też jej torebka, telefon komórkowy i samochód.

Gobelin

Innym przedmiotem, którego zniknięcie zauważył brat Jenny, był duży, ciężki egipski gobelin, który wisiał w salonie ich rodzinnego domu. Gobelin znajdował się w ramie za szkłem i według rodziny potrzeba co najmniej dwóch osób, aby ściągnąć go ze ściany. Gobelin miał dużą wartość sentymentalną dla rodziców kobiety, ale niewielką wartość pieniężną, co skłoniło rodzinę do zadania pytania, dlaczego złodziej miałby ukraść właśnie ten przedmiot. „To najdziwniejsza część tej sprawy”, powiedział Leon Van Gedleren, dodając, że policja powiedziała mu, że „nigdy z czymś takim się nie spotkali”.

Zaginiony gobelin jest ręcznie szyty i ma rozmiar pięć stóp na dwie stopy. Była to rodzinna pamiątka, jeden z trzech zakupionych przez dziadka Van Gelderena w latach 40. XX wieku.

Samochód

5 września 2017 r. znaleziono ciemnoniebieską Mazdę z 2010 r. należącą do Jenny. Samochód stał porzucony na Defoor Avenue Northwest w Atlancie, około 11 km od domu jej rodziców. Pojazd był otwarty, a torebka kobiety, jej walizka i ubrania znajdowały się w środku. Samochód był pokryty liśćmi i gruzem, schowki były otwarte, a na podłodze walały się różne przedmioty. Istniały też dowody na to, że to nie Jenna prowadziła samochód. Fotel kierowcy został znacznie przesunięty do tyłu, co sugeruje, że był prowadzony przez osobę zdecydowanie wyższą niż Jenna. W samochodzie znaleziono ładowarkę do telefonu komórkowego, która jednak nie pasowała do żadnego z telefonów Jenny. O tym, że kobieta posiadała dwa telefony, bliscy dowiedzieli się dopiero podczas śledztwa. Żaden z nich nie został jednak znaleziony. Policja nie znalazła żadnych istotnych dowodów w samochodzie Jenny i pojazd został zwrócony rodzinie.

Telefon i tajemnice

Po zniknięciu Jenny jej rodzice dowiedzieli się, że ich córka używała dwóch telefonów komórkowych. Wiedzieli tylko o jednym, który był zarejestrowany na ojca kobiety. Drugi telefon po raz ostatni logował się w dniu jej zaginięcia, o godzinie 7:15 rano w Fairburn w stanie Georgia, około 20 mil od jej domu. Mniej więcej w tym samym czasie jej samochód został uchwycony przez kamerę odczytującą tablice rejestracyjne w Atlancie.
Nie wiadomo, czy Jenna była wówczas w swoim samochodzie, czy w miejscu gdzie logował się jej telefon. Możliwe też, że nie było jej w żadnym z tych miejsc…

Mieszkanie

Po zniknięciu Jenny Will uzyskał dostęp do rejestru jej rozmów telefonicznych i kont w mediach społecznościowych. Dzięki temu rodzina dowiedziała się, że w noc zaginięcia Jenna pisała z niezidentyfikowaną osobą. Rozmówca naciskał na kobietę, aby ta opuściła dom rodziców i wróciła do swojego mieszkania. Van Gelderenowie nie byli jednak w stanie ustalić, kto wysyłał te wiadomości do Jenny.

Jenna wyprowadziła się z domu rodziców w kwietniu 2016 roku i nie chciała im powiedzieć, gdzie mieszka, ale po jej zniknięciu policja namierzyła jej nowe miejsce zamieszkania. Okazało się, że wynajęła pokój od kolegi. Jej współlokator powiedział policji, że planował wyrzucić jej rzeczy na ulicę, ponieważ nie uregulowała należności za czynsz za ostatni miesiąc. Mężczyzna odmówił policji przeszukania mieszkania, ale nie został wymieniony jako podejrzany w sprawie.

Zmanipulowana

Rodzicom udało się jednak przejrzeć rzeczy córki i powiadomili policję, że brakuje wśród nich jej pościeli. Policja jednak przyjęła odpowiedź właściciela mieszkania, że kobieta ​​spała na podłodze bez prześcieradła, kołdry i poduszki.

W 2016 roku, u Jenny zdiagnozowano wysokofunkcjonujący autyzm. Mimo to, była niezależna i wyprowadziła się z domu rodziców na kilka miesięcy przed jej zniknięciem. Leon i Roseanne wyjaśnili, że Jenna była niezwykle ufna i bezbronna, oraz że można nią było łatwo manipulować.

Kradzież i transfery

Niedługo przed zniknięciem, Jenna straciła pracę. Kobieta pracowała wtedy w sklepie zoologicznym i została zmuszona przez „pewnych mężczyzn” do kradzieży około 3000 dolarów z kasy sklepu. Jenna nie odniosła żadnych korzyści majątkowych z tej kradzieży, a gdy sprawa wyszła na jaw, została zwolniona. Rodzina uzyskała również dostęp do rachunków Jenny i odkryli, że począwszy od 2015 roku, kobieta regularnie dokonywała płatności na czyjeś konto za pośrednictwem Western Union. Transfery ustały w miesiącach poprzedzających jej zniknięcie.

Teorie

Leon wierzy, że jego córka nieświadomie została wciągnięta w jakąś nielegalną działalność i przez to mogła paść ofiarą niebezpiecznych ludzi.

Inne teorie zakładają, że ktoś wykorzystawszy jej bezbronność i naiwność zrobił jej krzywdę – może współlokator lub były chłopak? Dzień przed zaginięciem, chłopak Jenny zerwał z nią. Powiedział policji, że powodem zakończenia związku było jej uzależnienie od narkotyków i prostytucja, którą jego zdaniem się trudniła. Rodzina jednak stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. 

Czy Jenna uciekła od kontrolującej rodziny? Musiał istnieć jakiś powód dla którego nie chciała zdradzić im swojego miejsca zamieszkania. Bliscy nie wiedzieli też o jej drugim  telefonie.

Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim gobelin?

W Fairburn, gdzie logował się telefon Jenny znajduje się ogromne wysypisko śmieci – czy ciało Jenny mogło zostać tam porzucone?

Gdzie jest Jenna?

Teorie na temat zaginięcia Jenny się mnożą, tym bardziej, że policja nie jest zbyt wylewna w udzielaniu informacji na temat trwającego śledztwa oraz postępów w sprawie.

Jenna Van Gelderen ostatnio była widziana w zielonej koszulce z napisem „San Antonio” z przodu, czarnym podkoszulku i czarnych spodniach do jogi. Kobieta ma 4 stopy i 11 cali wzrostu i waży około 140 funtów, ma czarne włosy i brązowe oczy.

This slideshow requires JavaScript.

Autor, KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.