Zwyrodnialec torturował go nie tylko swoim przyrodzeniem, ale także różnej maści gumowymi i silikonowymi gadżetami o różnych gabarytach

W 2015 r. Rodzina Januzi przeniosła się z Bośni i Harcegowiny do Niemiec w nadziei na nowe, lepsze życie. Niestety,podczas gdy rodzice szukali azylu, ich czteroletni syn został porwany, zgwałcony i zamordowany.

W oczekiwaniu na wniosek o azyl

1.10.2015 r. Mohamed Januzi czekał wraz z matką i rodzeństwem w ogromnej kolejce, w niesławnym obecnie Lagaso- Państwowym Urzędzie Zdrowia i Spraw Socjalnych, czekając na wniosek o azyl. Ludzie często stoją tam dwa lub trzy dni z rzędu i jest ich tysiące.

Tamtego popołudnia 32- letni Niemiec wykorzystał chaos tłumu, zwabił czterolatka i uprowadził. Wezwana na miejsce policja prowadziła poszukiwania do północy i ostatecznie je przerwała mimo, że dziecko nie zostało znalezione. Po drugiej bezowocnej rewizji, której dokonano następnego ranka minęły trzy dni, zanim policja wznowiła poszukiwania.

Nagranie

Ostatecznie poszukiwania małego Mohameda trwały trzy tygodnie, bo tyle policja potrzebowała aby zdobyć materiał z kamer CCTV Lageso, który wyraźnie ukazywał mężczyznę uprowadzającego chłopca. Materiał został upubliczniony we wszystkich niemieckich stacjach telewizyjnych wraz z apelem wystosowanym do opinii publicznej, o pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy. Niebawem z policją skontaktowała się kobieta, która w porywaczu rozpoznała swojego syna 33-letniego Silvio Schulza.

Ciało w żółtej misce i obrzydliwe akcesoria

Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został aresztowany, a policja przeszukała jego własność. Nagie ciało Mohameda znajdowało się w bagażniku samochodu Silvio. Dziecko zostało wepchnięte do żółtej miski i przysypane kocim żwirkiem.

Podczas szeroko zakrojonych przeszukań posesji Silvio policja zabezpieczyła:

1. Karteczkę samoprzylepną z „listą okropności”, która została spisana różowym flamastrem: „nóż dla dziewczynki”, „zwiąż dziecko i zaknebluj”, „zaklej usta taśmą”, „pijane dziecko”, „podaj leki”, „pogrzeb w lesie”
2. Listę zakupów w serwisie eBay od 2013 do 2015 roku, która ujawniła jak bardzo Silvio był chory: Knebel, kajdanki, lateksowe maski, maska ze skóry, ubranka dziewczęce w tym stroje księżniczek, osiem lalek w tym lalki odwzorowujące niemowlęta, noktowizor, pluszaki.
3. Akcesoria erotyczne: Wszelakiej maści gadżety dla dorosłych, bieliznę dziecięcą, 26 preze***w wypełnionych nasieniem, całe pudło głów dzieci wyciętych z gazet- zarówno chłopięcych jak i dziewczęcych, różowy dmuchany fotel, torby z popakowanymi ubraniami dziecięcymi, rękawiczki jednorazowe i taśmy klejące.
4. Materiał wideo, obrazujący wielogodzinną mękę Mohameda. Zwyrodnialec torturował go nie tylko swoim przyrodzeniem, ale także różnej maści gumowymi i silikonowymi gadżetami o różnych gabarytach.
5. Materiał wideo ukazujący Silvio odbywającego stosunek z lalką.
6. Porno***e dziecięcą

Morderstwo

Silvio przyznał się do porwania czterolatka i zabrania go do swojego mieszkania, gdzie wielokrotnie wykorzystał go seksualnie. Kiedy nad ranem chłopiec wciąż nie przestawał płakać zacisnął dłonie na jego szyi, a gdy zauważył, że czterolatek jeszcze żyje, znieczulił go chloroformem, a na koniec udusił paskiem. Po morderstwie bezbronnego malucha zostawił jego ciało w łóżku, a sam poszedł oglądać telewizję. Około godziny 16:00 przełożył ciało do żółtej kuwety, włożył do bagażnika i pojechał do pracy gdzie pełnił obowiązki ochroniarza. Następnego dnia, aby zatuszować zapach, kupił mąkę i koci żwirek i zasypał nimi ciało.

Pierwsza ofiara

Jak się okazało nie była to jego pierwsza zbrodnia. Silvio przyznał się, że to on stoi za zaginięciem chłopca, którego policja poszukiwała od 8- lipca. Sześcioletni Elias zniknął z placu zabaw w Poczdamie. Silvio doprowadził śledczych do ciała, które pochował na terenie ogródków działkowych.

Raporty z sekcji

W dziewiątym dniu procesu swoje raporty z autopsji, przedstawiło dwóch lekarzy medycyny sądowej, w tym znany lekarz Michael Tsokos, który badał ciało Eliasa. Lekarz wykonał około 20 000 sekcji zwłok, ale ta sprawa nie pozostawiła go bez emocji. Lekarz sądowy stwierdził, że Elias był brutalnie maltretowany, zanim został uduszony. W porównaniu do Mohameda, mógł być torturowany nawet 20 godzin.

W organizmach obu chłopców znaleziono ślady leków nasennych, które prawdopodobnie użyto w celu uśmierzenia bólu, jak i po chloroformie.

Wyrok

Sam oskarżony praktycznie przez cały proces milczał, od czasu do czasu kręcąc głową czy płacząc. Dopiero kiedy ogłoszono  wyrok bezwzględnego dożywocia zwrócił się do pokrzywdzonych rodzin:

„Nie ma słów na świecie, które mogłyby opisać, jak mi przykro. Gdybym mógł to cofnąć, zrobiłbym to. Nie mogę sobie nawet wybaczyć”.

Dowody zabezpieczone w mieszkaniu oskarżonego, w tym blond włosy i materiał biologiczny wskazują, że Mohamed i Elias nie byli jego jedynym ofiarami.

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.