Robert Worley urodził się w Fairmont w Północnej Karolinie i był najmłodszym z siedmiorga dzieci. Mimo, iż wywodził się z dobrej rodziny, a jego ojciec prowadził fabrykę lodów, Robert od najmłodszych lat sprawiał problemy wychowawcze.
Problemy
W momencie, w którym ukończył 18 lat, był już tak uzależniony od alkoholu, że wódkę traktował jak oranżadę. Pił ją prosto z butelki, nie zważając na porę dnia. Alkohol stał się jego codziennością i wkrótce zaprowadził go na dno. W 1963 r. Robert został oskarżony o zgwałcenie kobiety, co uczynił oczywiście pod wpływem alkoholu. Po 3 latach spędzonych w więzieniu zmienił swoje personalia na „Bobby Wells” i wyjechał do Nowego Jorku. Tam zamieszkał na Bronksie ze swoim bratem Fredem i jego rodziną.
Zaginiony
Zgodnie z twierdzeniami Freda w 1968 r. Bobby wdał się w kłótnię z sąsiadką, która podobała mu się od dłuższego czasu. Podczas awantury zaczął szarpać jej siedmioletniego syna, na co kobieta zareagowała krzykiem i groźbą wezwania policji. Kiedy Bobby usłyszał słowo „policja” uciekł i to był ostatni raz kiedy go widziano. Minęło 25 długich lat zanim Fred otrzymał telefon wyjaśniający zagadkę zaginięcia jego brata.
Fredrick czyli Dorian
Dorian Corey urodził się jako Fredrick Legg w Buffalo (Nowy Jork) w 1937 roku, gdzie dorastał na farmie. W latach 50- tych pracował jako dekorator witryn w domach towarowych i wtedy też zainteresował się nurtem drag gueen, stając się wkrótce jedną z najsłynniejszych draq gueen na nowojorskiej scenie balowej. Oprócz tego w latach 80- tych zajął się projektowaniem mody i szybko wypuścił na rynek swoją markę odzieżową o nazwie Corey Design. Dorian zyskał taką sławę, że wystąpił nawet w filmie dokumentalnym pt. Paris is Burning Jennie Livingston. Prócz tego zagrał także w kilku filmach krótkometrażowych.
Znalezisko w szafie
29 sierpnia 1993 roku, w wieku 56 lat, Dorian zmarł z powodu komplikacji związanych z AIDS, pozostawiając po sobie, pełne scenicznych kreacji, mieszkanie na Manhattanie. Wkrótce po śmierci Dorian, do mieszkania weszła jego najlepsza przyjaciółka, a tym samym opiekunka- Lois Taylor. Kobieta otrzymała w spadku wszystkie kostiumy, na które znalazła już nawet kupców. Podczas przekopywania się przez bele materiału i pudła pełne szali boa, natknęła się na zieloną torbę, spoczywającą na samym dnie garderobianej szafy. Nie mogąc uporać się z zamkiem błyskawicznym, rozcięła torbę nożyczkami i zamarła z przerażenia. Wewnątrz spoczywały zmumifikowane zwłoki mężczyzny, położone w pozycji embrionalnej.
Zamordowany Bobby
Wskazówki znalezione przy zwłokach, takie jak puszki po piwie, sugerowały, że człowiek był martwy od co najmniej 15 lat. Sekcja zwłok rozszerzyła przedział od 15 do 25 lat i wykazała, że mężczyzna zmarł od rany postrzałowej w tył głowy. Dzięki odciskom palców, ciało zidentyfikowano jako zaginionego Roberta- Bobby’ego.
Dokładne szczegóły tego, jak jego ciało znalazło się w szafie Dorian nie są znane. Pod każdym względem Dorian nie był podatny na przemoc. Miał wdzięk i opanowanie, był bystry i inteligentny. Podejrzewa się, że działał w samoobronie, a zwłoki ukrył by uniknąć skandalu. Zgodnie z twierdzeniami Freda, Bobby niegdyś wspomniał mu o znajomości z drag queen. Niejednokrotnie miał także rozmawiać przez telefon z kimś do kogo zwracał się Dorian.
To co wydarzyło się kilkadziesiąt lat temu, w mieszkaniu słynnej drag queen, pozostanie tajemnicą.
Autor, Dorota Ortakci.
” Podejrzewa się, że działał w samoobronie, a zwłoki ukrył by uniknąć skandalu.” co za bzdura. Ma to mniej więcej taki sam sens, jak stwierdzenie samobojstwa u kogoś powieszonego, z rękami związanymi za plecami. Strzał w tył głowy to nic innego jak egzekucja….