Let’s travel together.

Związani i zakneblowani, a następnie brutalnie skatowani

0

Keith Dardeen, jego ciężarna żona Elaine i dwuletni synek Peter, mieszkalni w mobilnym domku w stanie Illinois. Keith pracował jako operator oczyszczalni, a Elaine była sprzedawczynią w sklepie z artykułami biurowymi. W wolnym czasie, małżeństwo występowało w lokalnym kościele baptystycznym, grając na instrumentach i śpiewając.

Obszar, w którym mieszkała rodzina Dardeen nie należał do bezpiecznych. Ze względu na ciągły wzrost liczby mordów i gwałtów, małżeństwo planowało przeprowadzkę w spokojniejsze miejsce, gdzie bez strachu, będą mogli wychowywać swoje dzieci. Z uwagi na duży odsetek przestępczości, zarówno Keith jak i Elaine byli bardzo ostrożni – drzwi nie otwierali nawet listonoszowi.

18 listopada 1987 r. Keith nie pojawił się w pracy. Mężczyzna nie zgłosił wcześniej urlopu, ani nie oznajmił o chorobie, co bardzo zaniepokoiło jego przełożonego. Takie zachowanie było nie na miejscu w przypadku tego niezawodnego pracownika. Kiedy przełożony zadzwonił do domu Keitha, nie otrzymał żadnej odpowiedzi, więc skontaktował się z jego rodzicami. Kiedy Keith nie odpowiadał  na ich telefony, zaczęli się niepokoić i zawiadomili policję, a następnie z zapasowymi kluczami, udali się do domu Dardeen.

Nikt nie mógł być przygotowany na to co znajdowało się we wnętrzu domu – nawet najbardziej zatwardziali oficerzy. W sypialni, na łóżku leżały zakrwawione ciała Elaine, Petera i nowo narodzonej córeczki. Zarówno Elaine jak i Peter zostali  związani i zakneblowani, a następnie brutalnie skatowani na śmierć kijem baseballowym chłopczyka, który był prezentem od jego taty. Podczas tego bezwzględnego ataku, w ogromnym cierpieniu, Elaine urodziła córeczkę. Zabójca nie okazał litości noworodkowi, który przyszedł na świat żywy. Maleńkie ciałko, również potraktował kijem.

Na miejscu zbrodni nie było Keitha, więc początkowo sądzono, że to on zamordował rodzinę, a następnie uciekł swoim samochodem. Jednak następnego dnia jego ciało odkryto na polu, oddalonym o około milę od przyczepy. Keith został trzykrotnie postrzelony. Pozbawiono go także przyrodzenia. Jego samochód zlokalizowano później przed lokalnym posterunkiem policji. Wnętrze było pokryte krwią, co wskazywało na to, że Keith został tam zamordowany lub okaleczony.

Wiadomość o przerażającym morderstwie, szybko rozeszła się po okolicy, a mieszkańcy byli jeszcze bardziej przerażeni niż wcześniej. Momentalnie wzrosła sprzedaż broni, a także systemów bezpieczeństwa.

Jeśli chodzi o motyw, nie udało się go ustalić. Nikt nie został napadnięty seksualnie, nic nie zostało skradzione i nie znaleziono dowodów pozamałżeńskich romansów, które mogłyby wywołać zazdrość. Z uwagi na brutalność morderstwa, sugerowano, że być może zbrodnia była dziełem kultu szatana.

Przełom w śledztwie nastąpił, gdy seryjny zabójca Tommy Lynn Sells, stwierdził że to on dokonał tego morderstwa wraz z innymi 70 nierozwiązanymi zbrodniami. Jednak ostatecznie nigdy nie udało się go powiązać z zabójstwem rodziny Dardeen. Do tej pory nie udało się ustalić kto pozbawił życia te 4 osoby.

Autor, Dorota Ortakci.

 

 

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.