Zidentyfikowano szczątki dziecka po ponad 20 latach. Jego matka stanie przed sądem
Ponad 20 lat temu, w pobliżu cmentarza w Panthersville w USA, ujawniono ciało 6-letniego chłopca. Do niedawna jeszcze nie znano ani jego personaliów, ani dokładnej przyczyny śmierci. 13 lipca 2022 roku, prokurator okręgowy hrabstwa DeKalb – Sherry Boston, ogłosił przełom w sprawie.
Ciało chłopca
26 lutego 1999 roku, na zalesionych terenach w pobliżu skrzyżowania Clifton Spring Road i Clifton Spring Church Road w Decatur, odnaleziono ciało małego chłopca. Był to Afroamerykanin, w wieku od 5 do 7 lat, ubrany w niebiesko-białą koszulę w kratę, czerwone jeansy i brązowe buty Timberland. Oszacowano, że zmarł co najmniej trzy miesiące przed odnalezieniem. Przyczyny jego śmierci nigdy nie udało się ustalić, ze względu na zaawansowany rozkład.
Zdecydowanie zbyt długo ten mały chłopiec pozbawiony był nazwiska i historii.

Wiele lat po odnalezieniu ciała dziecka, grafik współpracujący z Narodowym Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych, stworzył grafikę przedstawiającą prawdopodobny wygląd chłopca za życia.
Aktywne śledztwo
W maju 2020 roku, na policję zgłosiła się kobieta, który twierdziła, że chłopiec przedstawiony na grafice to William DaShawn Hamilton, syn jej dawnej znajomej – Teresy Ann Bailey Black. Zdecydowano się wznowić śledztwo.
Przez ponad dwie dekady kobieta z Charlotte kierowała się przeczuciem, że coś jest nie tak. Wykonywała telefony, przeszukiwała Internet i mówiła o swoich wątpliwościach. Jesteśmy wdzięczni, że nigdy nie przestała szukać. To ona pomogła śledczym rozwiązać tę 23-letnią zagadkę.
Ustalono, że Teresa Ann Bailey Black mieszkała wraz z synem Wiliamem w Charlotte w Północnej Karolinie. W grudniu 1998 roku, wypisała dziecko ze szkoły twierdząc, że ma zamiar przeprowadzić się do Atlanty. Rok później Teresa wróciła do Charlotte, sama. Jak twierdzą świadkowie, nie potrafiła wyjaśnić, gdzie obecnie przebywa jej syn.
Na początku 2022 roku, pozyskano próbkę DNA od kobiety i dzięki badaniom udało się dowieść, że jest ona zgodna z DNA zmarłego chłopca. 29 czerwca, kobieta została zaaresztowana w pobliżu domu w Phoenix. Jest oskarżona o dwa zabójstwa, dwa przypadki okrucieństwa wobec dzieci, napaść i ukrywanie śmierci syna. Nikt przez ostatnie 23 lata nie zgłosił zgłosił zaginięcia chłopca, nawet jego matka.
Ten przypadek jest doskonałym przykładem tego, dlaczego nigdy nie tracimy nadziei.
Istnieje podejrzenie, że kobieta otruła swojego syna substancją zawierającą difenhydraminę i acetaminofen lub uderzyła go w głowę niezidentyfikowanym przedmiotem.
William
Śledczy szukali pomocy wśród mieszkańców Charlotte. Chcieli zgromadzić jak najwięcej informacji o zmarłym chłopcu i jego rodzinie. Wielu „starych” znajomych Teresy opisało Wiliama jako zabawnego, dowcipnego, żądnego przygód i inteligentnego.

Uwielbiał opowiadać dowcipy. Rysował, kolorował, czytał książki. Nigdy nie poprosił o to, żeby mu poczytać… On chciał czytać tobie!

David Barber, były przyjaciel Teresy mieszkający w zachodniej dzielnicy Charlotte, twierdził, że w jej zachowaniu nigdy nie zauważył niczego niepokojącego:
Wydawało mi się, że kocha swojego syna… Wszędzie zabierała go ze sobą.
Obecnie Teresa Ann Bailey Black czeka na ekstradycję do Georgii.
autor, Daria