Let’s travel together.

Zamordowała swoją 11-letnią córkę, ponieważ twierdziła, że dziewczynka sypia z jej partnerem.

0

Do tragedii doszło 15 marca 2019 r. w Orlando w stanie Floryda. Tego dnia Rosa Alcides Rivera dźgnęła swoją 11-letnią córkę 15 razy nożem w plecy, a następnie przez kilka godzin jeździła samochodem z jej ciałem, zanim zabrała ją do szpitala, gdzie stwierdzono zgon dziewczynki. Rivera zaatakowała także siebie oraz pracowników szpitala. Twierdziła, że ​​zamordowała Aleydę, ponieważ była przekonana, że ta ​​uprawiała seks z mężczyznami, w tym jej chłopakiem.

28-letnia Rivera zabrała dziewczynkę do Szpitala dla Kobiet i Dzieci Winnie Palmer. Jej martwe dziecko znaleziono na siedzeniu pasażera. Po tym jak dotarła na parking szpitala, wyciągnęła nóż i zaczęła ciąć swoje ramiona. Następnie zaatakowała nożem pracowników szpitala, gdy ci próbowali pomóc jej i jej córce. Kobieta została zabrana przez ochronę, po czym wezwano na miejsce policję, która dokonała jej aresztowania.

Podczas przesłuchania Rivera początkowo utrzymywała, że to jakiś nieznany jej mężczyzna podbiegł do nich, dźgnął jej córkę, a następnie uciekł. Szybko jednak zmieniła tę historię, mówiąc policji, że dźgnęła córkę, aby uniemożliwić jej uprawianie seksu z mężczyznami.

Aleyda

Według Rosy Rivery jej córka uprawiała seks z wieloma mężczyznami, w tym jej obecnym partnerem. Kobieta skonfrontowała mężczyznę z tymi zarzutami, którym zarówno on, jak i dziecko stanowczo zaprzeczali. Potem stwierdziła, że ​jej córka była wykorzystywana seksualnie przez jej partnera. Po tym wszystkim powiedziała policji, że dźgnęła córkę nożem „aby uniemożliwić jej uprawianie seksu”. Zapewniła funkcjonariuszy, że zrobiła wszystko, co możliwe, aby zapewnić dziecku „komfort”, w trakcie zadawania śmiertelnych ran….

Rivera odwiedziła dom przyjaciółki dwa dni przed atakiem na córkę. Zdaniem przyjaciółki, podczas tej wizyty zachowywała się dziwnie: chodziła w kółko i powiedziała swojej przyjaciółce, że jej córka uprawiała seks z różnymi mężczyznami i że to musi się skończyć. Następnie zaczęła bić dziewczynę pięściami.

Ten incydent jest jednym z wielu dziwnych zachowań jakie zaobserwowano u kobiety w tygodniach poprzedzających morderstwo. Rodzina i przyjaciele powiedzieli, że w ostatnim czasie stała się agresywna i wybuchowa.

„(Była) piękną małą dziewczynką, jak każda inna 12-, 13-letnia dziewczynka, piękna. Nie było w niej niczego złego… Nie była złym dzieckiem” powiedziała Bianca Fernandez, krewna Aleydy. „Uwielbiała jeździć do Disneylandu. Jej babcia robiła dla nich wszystko. Ale Rosa… Nie wiemy, dlaczego zrobiła to, co zrobiła.”

Na pytanie policji, skąd ta pewność, że dziewczynka współżyła z mężczyznami, Rosa odpowiedziała, że ​​wiedziała o tym ponieważ ​​jej córka zaczęła „się uśmiechać” w dziwny sposób, inaczej niż wcześniej. Władze nie uwierzyły kobiecie i oświadczyły później podczas jednej z konferencji, że nie ma dowodów na to, że Aleyda przed śmiercią była aktywna seksualnie lub w jakikolwiek sposób wykorzystywana.

Miejsce odkrycia zwłok

Rivera została oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia i do dnia dzisiejszego oczekuje na proces. Kobieta przebywa w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją.

Autor, KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.