W lutym 2019 roku policja w Ventas w Hiszpanii dokonała szokującego odkrycia. Po wejściu do domu 66-letniej kobiety zastali widok, którego nie zapomną do końca życia…
28-letni Alberto Sanchez Gomez mieszkał Madrycie, a dokładnie w jego wschodniej części Ventas wraz ze swoją matką, 66-letnią Marią Soledad Gomez. W chwili opisywanych wydarzeń, czyli na początku 2019 roku, mężczyzna pracował jako kelner w jednej z madryckich restauracji. Alberto cierpiał zaburzenia osobowości typu borderline i przejawiał inne dziwne zachowania, które się nasiliły, gdy zaczął zażywać twarde narkotyki.
Między Albertem a Marią często dochodziło do kłótni, których przyczyną był styl życia jaki prowadził mężczyzna. Gomez często bywał agresywny wobec swojej matki, co doprowadziło do tego, że w pewnym momencie Maria wystąpiła o sądowy zakaz zbliżania się dla Alberta. Matczyna miłość jednak zawsze zwyciężała nad strachem przed nieobliczalnym synem i kobieta pozwalała mu wrócić do domu. Pytana, czemu na to się godzi, odpowiadała: „Co mogę zrobić, on jest moim synem?”
Do kolejnej i ostatniej kłótni w życiu Marii doszło na przełomie stycznia i lutego 2019 roku (dokładne daty wydarzeń nie są znane). Po awanturze z matką, Albert postanowił ją udusić, a następnie przy pomocy piły i dwóch kuchennych noży poćwiartował ciało Marii na przeszło 1000 kawałków. Rozczłonkowywanie zwłok zajęło mu około 15 dni, w trakcie których spożywał jego poszczególne fragmenty. Niektóre jadł na surowo, inne gotował, a jeszcze innymi karmił swojego psa.
Rodzina i przyjaciele Marii byli zaniepokojeni brakiem kontaktu z nią, w związku z czym postanowili zgłosić jej zaginięcie na policję. Gdy funkcjonariusze zapukali do mieszkania kobiety, drzwi otworzył im Albert. Mężczyzna zapytany o matkę, grzecznie odpowiedział, że udusił Marię i dodał: „Ja i pies zjadaliśmy ją kawałek po kawałku”.
Zszokowani policjanci weszli do mieszkania i szybko uderzył ich odór rozkładu, który był tak intensywny, że kilku z nich musiało natychmiast je opuścić i ciężko odchorowało tę wizytę. Fragmenty ciała kobiety znajdowały się w całym mieszkaniu; niektóre były w lodówce, inne w piekarniku, a reszta została odkryta w pozostałych pomieszczeniach . Większość z nich była pochowana w plastikowych pojemnikach do przechowywania żywności, a kończyny kobiety były zawinięte w folię aluminiową. Niektóre części ciała były ugotowane, inne surowe, jak np. jelita które znaleziono w koszu na śmieci.
Sprawa Gomeza szybko przedostała się do mediów i zyskał niechlubne miano „Kanibala z Las Ventas”.
Gomez został aresztowany i oskarżony o morderstwo i zbezczeszczenie zwłok. Podczas przesłuchania Gomez przyznał się do uduszenia matki, poćwiartowania jej ciała piłą stolarską i nożami kuchennymi. Przyznał się też do spożywania szczątków matki i karmienia nimi psa.
W czerwcu 2021 roku, Alberto Sanchez Gomez został skazany na 15 lat i pięć miesięcy więzienia. Podczas procesu mężczyzna okazał skruchę, ale twierdził, że to głosy w jego głowie kazały mu zabić matkę. Na koniec dodał: „Myślę o mojej matce i jestem absolutnie załamany”.
Autor, KaMa.
15 lat? Te kary za morderstwo to jakiś żart…
15 lat na przemyślenia jak i kogo poćwiartować po wyjściu z więzienia. Kto następny?