Let’s travel together.

Zamordował ciężarną żonę, sześcioro dzieci i matkę. Wpadł w szał, bo żona „obcięła syna na papugę”.

1

Do tej przerażającej zbrodni doszło 25 lipca 2015 roku, w rosyjskim mieście Niżny Nowgoród, położonym 400 km na wschód od Moskwy. To właśnie tam 53-letni Oleg Biełow zamordował swoją ciężarną żonę, a następnie zabił sześcioro swoich dzieci, z których najstarsze miało 7 lat.

Rzekomo wielu ludzi zauważyło, że w rodzinie Olega Biełowa dzieje się coś niedobrego. Niektórzy z sąsiadów już od jakiegoś czasu obserwowali dziwne zachowanie głowy rodziny, a wychowawcy w przedszkolu dzieci często widzieli na ich ciele siniaki. Podejrzewano, że Biełow choruje na schizofrenię.

Oleg i Julia

Biełow wcześniej był członkiem „Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego”, ale został z niego wydalony, ponieważ według starszego członka Kościoła, Aleksandra Zimina zostawił żonę dla innej kobiety.

„Dobrze go pamiętam. Na początku wszystko było dobrze, studiował Biblię, brał udział w życiu kościoła, ale potem poznał jakąś dziewczynę w Niżnym Nowogrodzie, pojechał do niej i żył w grzechu” powiedział Zimin. „Został wyrzucony z kościoła, ponieważ złamał siódme przykazanie – nie cudzołóż.”

Julia

Teściowa mężczyzny, Valentina Zaitseva powiedziała: „W tej rodzinie często dochodziło do bójek. On nieustannie bił żonę i dzieci. Julia ciągle wysyłała mi zdjęcia swoich siniaków.”

Julia z dziećmi

25 lipca 2015 roku, w dniu kiedy doszło do tragedii, Oleg znowu pokłócił się ze swoją żoną Julią. Zdaniem mężczyzny, Julia w „głupi” sposób przycięła włosy ich sześcioletniemu synowi Fiodorowi. „Obcięła go jak papugę”  powiedział przed sądem, dodając, że kobieta chciała się z nim rozwieść i pozbawić go praw rodzicielskich.

„Próbowałem złapać maszynkę do strzyżenia włosów i wybuchła bójka. Uderzyłem ją dwa razy w szczękę, wybiegła na korytarz i zaczęła pukać do drzwi sąsiadów. Krzyczała. Nigdy nie słyszałem, żeby krzyczała tak głośno. Bardzo się bałem. Bałem się, że teraz na pewno zabiorą dzieci. Wziąłem ją za rękę i po cichu zaprowadziłem do domu. Julia powiedziała, żebym jej nie dotykał, powiedziała, że ​​zadzwoni na policję. Poczułem złość i zdałem sobie sprawę, że ją zabiję. Albo stracę dzieci. Wziąłem nóż myśliwski i podszedłem do niej od tyłu.”

Prokurator powiedział, że Biełow „popełnił morderstwo swojej żony Julii w obecności ich dzieci” i chcąc „ukryć zbrodnię, zabił wszystkie dzieci”. Następnie dodał: „Jego najstarsza córka, siedmioletnia Alena rzuciła się do ciała matki. Ale Biełow złapał ją za włosy i dźgnął ją co najmniej siedem razy nożem. Potem zabił swoją drugą córkę, pięcioletnią Sonię, syna, trzyletniego Nikifora, potem dwuletnią Ilję. Potem wziął swoją roczną córkę Darię, położył ją na łóżku i dźgnął. Po zabiciu wszystkich w pokoju, poszedł do łazienki, w której ukrywał się sześcioletni Fiodor, i dźgnął go co najmniej cztery razy”.

 

Następnie udał się do wioski, w której mieszkała jego 73-letnia matka Zinaida Belova. Mężczyzna powiedział do niej „Przepraszam, przepraszam”, po czym dźgnął ją 21 razy.

„Wziąłem siekierę mojej matki i poćwiartowałem ciała, użyłem rękawic chirurgicznych” powiedział w sądzie. Części ciała włożył do worków i przykrył mieszkanie folią, żeby nie rozprzestrzeniał się zapach. „Kupowałem też perfumy i wody kolońskie” dodał Biełow, który używał ich aby zatuszować odór rozkładu.

Według jednych źródeł policję zawiadomiła matka Julii, która nie widziała swoich wnuków od tygodnia. Według innych, to zaniepokojone opiekunki z przedszkola dzieci zgłosiły swoje obawy na policję.

Po aresztowaniu

Co szokuje, to fakt, że niejednokrotnie wielu ludzi słyszało krzyki dzieci i żony mężczyzny, ale nigdy nikt nie zareagował. Podczas zatrzymania przez policję Oleg stawiał opór, w wyniku czego został ranny i trafił do szpitala w ciężkim stanie.

Oleg Biełow przed sądem próbował zrzucić winę za swój atak szaleństwa na żonę, kuzyna a nawet sąsiadów, ale ostatecznie przyznał się do winy i został skazany na dożywotnie więzienie.

Autor, KaMa.

1 komentarz
  1. Ania mówi

    Śmierć temu psychopacie a nie więzienie dożywotnie za kasę ruskich!!! Boże, co za tragedia. Niewinne aniołki 🙁

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.