Let’s travel together.

Zaginiona trójka z Westminster. Ojciec, córka i kolega zniknęli bez śladu w drodze powrotnej z pracy.

0

39-letni Paul Skiba, jego córka Sarah (9) i pracownik Paula, Lorenzo Chivers (37), zniknęli 7 lutego 1999 roku w bardzo tajemniczych okolicznościach w Westminster w stanie Colorado. Sprawa zaginięcia tej trójki budzi wiele spekulacji, kontrowersji i zastrzeżeń wobec działań policji.

Paul

Paul Carroll Skiba był właścicielem firmy przeprowadzkowej Tuff Movers w Westminster. W firmie, oprócz niego samego zatrudnionych było niewielu pracowników, a wśród nich był, wspomniany już wcześniej Lorenzo DeShawn Chivers – partner siostry dziewczyny Paula. Paul był rozwodnikiem i miał jedno dziecko, córkę Sarah, z którą spędzał co drugi weekend. Skiba i matka Sarah, Michelle Russell, rozwiedli się kilka lat wcześniej, ale utrzymywali dobre relacje. W 1999 roku, Paul był związany z Teresą Donovan, która zamieszkała wraz z nim i jego matką, Sharon.

Teresa

Związek Teresy i Paula nie należał do udanych. Mężczyzna skarżył się na swoją partnerkę, która wszelkie obowiązki domowe zrzucała na matkę mężczyzny, a sama nie robiła nic więcej ponad leżenie w łóżku i imprezowanie z sąsiadem. Co więcej, niedawno Teresa urodziła dziecko, które jak twierdziła należało do Paula, jednak mężczyzna miał ku temu spore wątpliwości. Zamierzał wkrótce zrobić badania mające na celu potwierdzić lub zaprzeczyć jego ojcostwu. Jednak niezależnie od wyniku badań, planował się rozstać z Teresą, a gdyby dziecko okazało się być jego, walczyłby o wyłączną nad nim opiekę. Teresa nie zajmowała się swoim synem, a opiekę nad nim zrzucała na matkę Paula, a nawet jego 9-letnią córkę Sarah.

Zmiana planów

7 lutego 1999 r., niedziela. Ten weekend należał do tych, które mężczyzna miał spędzić ze swoją córką, w związku z czym miał mieć wolne od pracy. Tak się jednak złożyło, że pracownik, Paula który miał tego dnia zająć się przeprowadzką zachorował, więc Paul przejął to zlecenie i wraz z Chiversem udał się w trasę. Jako, że tego dnia nie miał kto się zająć jego córką (Sharon wyjechała na kilka dni, a na Teresę z oczywistych powodów nie mógł liczyć) zabrał dziewczynkę ze sobą do pracy.

Tego samego dnia wieczorem, matka Paula, Sharon, odebrała telefon od Teresy Donovan, która twierdziła, że Paul nie wrócił do domu. Zaplanowane zlecenie zostało przez nich wykonane, a ostatni raz tę trójkę widziano około godziny 18:00 w Morrison. Gdy zapadła noc, a Paul nie wrócił do domu, Teresa zadzwoniła na policję, aby zgłosić sprawę zaginięcia, ale jej zdaniem policja ​​„nie potraktowała jej poważnie”. Następnie takie zgłoszenie wykonała Sharon, a także zaniepokojona Michelle, która poinformowała ich, że Sarah nie wróciła do domu po weekendzie spędzonym u ojca.

Policja

W poniedziałek, 8 lutego, Jerry Bybee, inny pracownik Paula, przybył do siedziby firmy Tuff Movers i zauważył, że duży firmowy samochód stał nietypowo zaparkowany. Pojazd był zaparkowany krzywo i w dziwnym miejscu. Bybee wspominał: „Paul był pedantem, dbał o każdy szczegół, więc pomyślałem:„ Och, nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę, dlaczego tak zaparkował ciężarówkę”. Jerry zauważył również, że zamek w bramie frontowej został wymieniony, przez co nie mógł wejść na parking. Po tym, jak Paul i Chivers nie przybyli do firmy, Bybee zadzwonił na policję.

Dopiero trzy dni później, 11 lutego, organy ścigania weszły na parking Tuff Movers w towarzystwie Jerry´ego Bybee. Co ciekawe, to Bybee był bardziej zainteresowany badaniem terenu firmy niż policja. Jerry zauważył tam kałużę oleju silnikowego przykrytą kawałkiem sklejki, Jerry był przekonany, że tej kałuży tam wcześniej nie było. Policja zignorowała jednak ten fakt. Bybee stwierdził później, że oficer śledczy, który przybył na miejsce zdarzenia „zniszczył więcej dowodów, niż był skłonny zbadać”.

Dowody

13 lutego przyjaciel Paula, Rich Lesmeister, odebrał telefon od Teresy, która poinformowała go, że Paul, Sarah i Lorenzo zaginęli; mężczyzna stwierdził, że był to pierwszy raz, kiedy Teresa się do niego odezwała. To było jego zdaniem dziwne. Tego popołudnia Lesmeister i jego żona Carol spotkali się na parkingu Tuff Movers z Sharon w celu dalszego zbadania terenu. Rich był mechanikiem samochodowym i zajmował się reperacją samochodów firmowych Paula. On i Carol przeszli przez płot i podczas badania pojazdu (tego, którym Paul udał się na ostatnie zlecenie) znaleźli liczne dziury po kulach z boku ciężarówki. Mężczyzna był pewien, że owych dziur nie było tam wcześniej, a miał takową wiedzę, ponieważ dzień przed zaginięciem Paula reperował ten samochód. Na masce samochodu widniała sporej wielkości, rozmazana plama krwi, a na przedniej szybie znajdowało się coś, co wydawało się być kawałkiem ludzkiego skalpu.

Krew i skalp

Po tym szokującym odkryciu, policja została ponownie wezwana na parking firmy i poproszona o zbadanie tych niepokojących śladów. Policja zabrała samochód i niedługo później zwrócono go rodzinie. Ku zaskoczeniu i rozgoryczeniu bliskich Paula, ślady krwi oraz fragment skóry z włosami nadal się znajdowały w tym samym miejscu, a co za tym idzie, policja nie dokonała żadnych czynności celem zbadania tych potencjalnie ważnych dowodów. Sheryl ponownie zgłosiła się na policję i tym razem sprawę potraktowano nieco poważniej.

Początkowo organy ścigania traktowały sprawę jako porwanie, zakładając, że Paul uprowadził Sarę i się z nią ukrywa. Dla bliskich mężczyzny, a nawet byłej żony był to nonsens, ponieważ wszyscy wiedzieli, że Paul kochał swoją córkę i nie zrobiłby niczego co mogło by ją skrzywdzić lub zaszkodzić ich relacjom. Z czasem do sprawy włączyło się Colorado Bureau of Investigation (CBI) i to właśnie wtedy przy użyciu luminolu agenci odkryli ślady krwi pokrywające tył samochodu oraz sporą jej ilość w kabinie pojazdu. Analiza DNA dowiodła, że ​​krew znaleziona w pojeździe była mieszanką krwi Sary i Paula, a jej ilość była tak duża, że oboje zostali uznani za zmarłych.

Samochody

17 lutego 1999 r. znaleziono pojazd należący do Chiversa. Był on zaparkowany przy kompleksie apartamentów przy 3809 68th Avenue w Westminster, kilka przecznic od parkingu Tuff Movers. Dziesięć dni później, 27 lutego, odkryto samochód Paula, który był zaparkowany na parkingu należącym do kompleksu apartamentów przy 3129 Arkansas Avenue w Denver. Przeszukanie obu pojazdów nie wniosło jednak niczego nowego do sprawy. W marcu 1999 r., pięć tygodni po zaginięciu trójki, policja Thornton i CBI formalnie oświadczyły, że mają dowody sugerujące, że w tej sprawie doszło przestępstwa.

Świadkowie

Pojawił się świadek, który twierdził, że słyszał kobietę krzyczącą na parkingu Tuff Movers w noc zaginięcia Paula i jego towarzyszy. Inni świadkowie powiedzieli później policji, że wspomniana ciężarówka była widziana jak opuszczała parking około siedem razy tamtej nocy. W jednej z firmowych ciężarówek brakowało metalowego przedłużenia rampy, co doprowadziło władze do podejrzeń, że zabójca (y) mógł go użyć do obciążenia ciał w celu zatopienia ich w jeziorze. Roślinność znaleziona w podwoziu ciężarówki wskazywała, że ​​pojazd przejeżdżał w pobliżu zbiornika wodnego. W związku z powyższym zorganizowano przeszukiwania okolicznych zbiorników wodnych z pomocą nurków. Bez efektów.

Walka

Niedługo po zaginięciu Paula, jego córki i kolegi, Teresa wszczęła batalię sądową przeciwko Sharon, w której domagała się przejęcia nieruchomości i firmy należącej do jej zaginionego partnera. Sharon nie wyrażała na to zgody ponieważ wiedziała, że Paul miał zamiar rozstać się z Teresą i na pewno nie chciałby, aby jego majątek trafił w ręce tej kobiety. Ostatecznie sąd zgodził się z Sharon i to ona została powierniczką majątku syna do czasu jego odnalezienia.

Podejrzana

Podejrzenia w sprawie zaginięcia trójki szybko skierowały się przeciwko Teresie, która zdaniem policji i bliskich mężczyzny miała motyw, aby chcieć się go pozbyć. Wiedziała, że Paul zamierza ją zostawić, a może nawet pozbawić praw rodzicielskich. Podejrzenia te przybrały na sile gdy kobieta nie przeszła pomyślnie testów na wariografie, podczas których pytano ją czy ma coś wspólnego z zaginięciem swojego partnera i jego córki. Fakt, że tak szybko postanowiła walczyć o majątek Paula również nie stawiał jej w dobrym świetle. Mimo to, nigdy nie udało się znaleźć dowodów na jej udział w zaginięciu trójki.

Co dalej?

Donovan twierdziła, że Paul został pewnie zabity przez handlarzy narkotyków, którzy wynajmowali miejsca parkingowe na parkingu jego firmy. Ostatecznie sprawy zaginięcia Paula, Sarah i Lorenzo nigdy nie udało się rozwiązać i mimo, iż policja jest przekonana o śmierci całej trójki, nadal widnieją w rejestrze osób zaginionych.

This slideshow requires JavaScript.

Autor, KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.