Let’s travel together.

„Zabiłam ją bo wszystko jest na mojej głowie, a ja mam tylko dwie ręce” – Sprawa 5-letniej Ashley

0

Ming Ming Chen, w wieku 20 lat przybyła nielegalnie do Ohio, gdzie poznała chińczyka z amerykańskim obywatelstwem. Para wzięła ślub, otworzyła azjatycką restaurację i powitała na świecie swoją pierwszą córeczkę JoLynn. Rok później, rodzina powiększyła się o kolejną córkę, Ashley, którą zaraz po narodzinach zajęli się dziadkowie z Nowego Jorku, ponieważ małżeństwo było tak zaabsorbowane prowadzeniem biznesu, że brakowało im czasu na wychowanie drugiego dziecka.

Problemy wychowawcze

Ashley wróciła pod opiekę rodziców dopiero w wieku 4 lat. Wtedy też Ming Ming zorientowała się, że mimo wieku, jej córka nadal nie umie korzystać z nocnika, co było powodem ciągłych napięć w domu. Nie to było jednak najgorsze. Ashley nie wiedziała jak ma na nazwisko, oraz czy jest chłopcem czy dziewczynką. To z kolei wywołało ogromny spór między Ming Ming, a teściową, którą oskarżała o braki w wychowaniu. Zła sytuacja w domu; problem z Ashley i mężem, który bywał agresywny i stosował przemoc fizyczną, wywołała kryzys i stała się ciągłym punktem gniewu w Ming Ming.

Ashley zniknęła

9 stycznia 2017 r. Liang Zhao zadzwonił pod numer 911 i zgłosił zaginięcie swojej 5- letniej córki Ashley. Dziewczynka miała zniknąć z restauracji prowadzonej przez rodziców, a po raz ostatni była widziana podczas drzemki, co miało miejsce o godzinie 16:00. Zeznania rodziców potwierdziła także druga córka, dlatego sprawę potraktowano bardzo poważnie i zorganizowano poszukiwania na szeroką skalę. Ponad 100 osób przeczesywało pobliskie pola, tereny leśne i inne firmy w okolicy. W końcu zdecydowano także o przeszukaniu restauracji, z której miało zniknąć dziecko, aby mieć pewność, że nie weszło w jakąś dziurę i nie utknęło. To właśnie wtedy wyszła na jaw przerażająca prawda.

Rozmowa ojca z operatorem numeru alarmowego

 

Głową o podłogę

Tamtego feralnego dnia, Ashley oddała stolec w majtki, co spowodowało, że Ming Ming wpadła we wściekłość. Zdenerwowana kobieta chwyciła głowę córeczki i dwukrotnie uderzyła nią o podłogę. Po tym zdarzeniu dziewczynka zaczęła obficie wymiotować, a jej oddech stał się chrapliwy i charczący. Ming Ming zabrała więc córkę do łazienki, umyła, przebrała w czyste ubranie, po czym położyła do łóżka. Oddech dziewczynki miał wrócić do normy, więc przestała zwracać na nią uwagę i powróciła do swoich obowiązków w restauracji.

Plan

Po upływie około 15 minut, Liang udał się na górę aby sprawdzić stan córki i to właśnie wtedy zorientował się, że dziecko nie oddycha. Mężczyzna miał przez 20 minut prowadzić resuscytację krążeniowo- oddechową, a kiedy to nie poskutkowało, zaczął obmyślać plan: Jak poradzić sobie z sytuacją bez wpadania w kłopoty.

Liang nie chciał stracić rodziny i swojej restauracji, więc ułożył ciało na kanapie i zaczekał na powrót drugiej córki ze szkoły, by zapewnić sobie alibi. Następnie ukrył zwłoki Ashley i zawiadomił policję, zgłaszając jej zaginięcie. Mężczyzna był przekonany, że jego plan się powiedzie i wraz z żoną dołączą do kręgu rodzin, których „zaginionych” dzieci nigdy nie odnaleziono.

W koszu na śmieci

Zwłoki dziewczynki odnaleziono następnego dnia o godzinie 17:00. Zostały włożone do plastikowego kosza na śmieci i umieszczone na zamrażarce, w której przechowywano żywność. Rodzice zostali przewiezieni na komisariat, gdzie ze szczegółami śmierci dziecka, zaznajomił śledczych Liang. Jego żona nie była skora do współpracy, ani nie wyrażała żadnych emocji gdy mówiła o śmierci córki.

Zabiłam ją i umarła. Wszystko jest na mojej głowie, cała ta restauracja, a ja mam tylko dwie ręce, a nie cztery. Nie chciałam tego zrobić, ale czasami tracimy kontrolę. W tamtej chwili miałam ręce pełne roboty i nie miałam czasu na jej g…o” – Wyjaśniła

Wyroki

Zarówno Ming Ming Chen, jak i Liang Zhao zostali aresztowani i oskarżeni o morderstwo, dwa zarzuty narażenia dziecka, fałszowanie dowodów, utrudnianie śledztwa i bezczeszczenie ciała. Ming Ming ostatecznie zawarła ugodę, w wyniku której oskarżenie o morderstwo zmieniono na nieumyślne spowodowanie śmierci i otrzymała wyrok 22 lat pozbawienia wolności. Po odbyciu wyroku zostanie deportowana do Chin. 

Ugodę zawarł także Liang i w zamian za zeznania przeciwko żonie, wycofano zarzut o morderstwo. Za pozostałe zarzuty otrzymał 12 lat pozbawienia wolności. Starsza córka małżeństwa trafiła pod opiekę państwa.

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.