Let’s travel together.

Zabił jedną z bliźniaczek bo wierzył, że jest antychrystem

0

Lauren Belius urodziła się 16 września 2004 roku w Syracuse (Nowy Jork) jako jedna z dzieci Allison i Johna Belius. Dziewczynka miała siostrę bliźniaczkę Erice i brata Nolana.

Dziewczynka z wielkim sercem

Lauren była bardzo utalentowaną dziewczynką. Z wyróżnieniem ukończyła pierwszą klasę, grała w piłkę nożną, tańczyła balet, a także trenowała narodowy sport i tradycyjną sztukę walki Korei, czyli Taekwondo. Dziewczynka kochała także śpiewać i uwielbiała zwierzęta. Znana była ze swojego poczucia humoru, a także dużej troskliwości i wrażliwości. Mimo swojego wieku brała już udział w akcjach charytatywnych. Obcięła nawet swoje piękne, długie włosy i przekazała je organizacji Locks of Love, wykonującej peruki dla dzieci, które straciły włosy w wyniku nieszczęśliwego wypadku czy choroby.

Miły sąsiad

Po rozstaniu z mężem, Allison związała się z mężczyzną imieniem David L. Trebilcock. Zgodnie z opinią sąsiadów, David miał być dobrym partnerem dla kobiety i chętnie pomagał jej w opiece nad dziećmi. Często można było go spotkać nad miejscowym jeziorem, gdzie uczył całą trójkę łowić ryby. Mężczyzna miał być bardzo uczynny, serdeczny, a uśmiech nie schodził z jego twarzy.

W związku z dobrą opinią, którą David się cieszył, tragedii do której doszło rankiem 19 lipca 2011 r. Nie można było przewidzieć, ani jej zapobiec.

Szał Davida

Było po 8:00 rano, kiedy śpiącą Allison obudził rozdzierający krzyk jej dzieci, a w szczególności 6- letniej Lauren. Przerażona matka zerwał się na równe nogi i pobiegła do sypialni, jednak drzwi były zabarykadowane od wewnątrz. Blokowała je komoda.

Adrenalina zrobiła jednak swojej i nagły jej wyrzut do organizmu sprawił, że u Allison wyzwoliły się nadludzkie siły. Kobieta zdołała pokonać przeszkodę i dostać się do środka. Moment ten wykorzystały uwięzione w środku dzieci. Niestety z całej trójki uwolnili się jedynie Erica i Nolan. Podczas gdy szukali pomocy u sąsiadów, ich siostra konała w męczarniach.

Lauren leżała w swoim łóżku, a David na niej siedział i w dzikim amoku dźgał ją nożem. Allison zdołała go powstrzymać, ale na ratunek było już za późno…

Walka o życie

Wracałam do domu z pracy po nocnej zmianie i nagle znalazłam się w środku horroru. Widziałam moment, w którym Allison wybiegła z domu, trzymając na rękach zakrwawioną Lauren. Krzyczała i błagała o pomoc. Krew była wszędzie- dosłownie leciała jak z kranu. Wszyscy próbowaliśmy ją ratować… Resuscytację krążeniowo- oddechową podjęto natychmiast. Karetka była w drodze i dojechała na miejsce w przeciągu czterech minut. Niestety… Stwierdzono zgon. Nie mogę się z tym pogodzić– relacjonowała sąsiadka.

Antychryst

Tamtego feralnego ranka, David wszedł do pokoju dzieci i odczytał Lauren Modlitwę Pańską (Ojcze Nasz). Zrobił to ponieważ odkrył, że dziewczynka jest wcieleniem diabła, a Bóg nakazał mu ją zabić. Kochał ją i nie chciał robić jej krzywdy, dlatego też wierzył, że modlitwa wypędzi zło. Najstarsza modlitwa chrześcijan jednak nie pomogła.

Mówiła głosem „Złego”, a jej oczy wywracały się na drugą stronę. Potrafiła opowiedzieć o mojej przeszłości i przewidywała przeszłość. Potrafiła także czytać w moich myślach. Modlitwa zamiast pomóc, wyzwoliła najgorsze. Bóg miał rację. Musiałem ją zabić.

Choroba psychiczna

David zadał dziecku 24 rany kłute. Po wszystkim próbował popełnić samobójstwo- podciął sobie nadgarstki i dźgnął się nożem w klatkę piersiową. Po długiej rekonwalescencji w szpitalu wyznał, że chciał się zabić ponieważ zdawał sobie sprawę z tego czego dokonał i wiedział, że zostanie ukarany. Dodał także, że kochał Lauren, tak samo mocno jak jej rodzeństwo.

David został oskarżony o morderstwo drugiego stopnia. Został uznany za winnego i skazany na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności. Do więzienia jednak nie trafił ponieważ badania prowadzone przez biegłych psychiatrów dowiodły, że cierpi na ciężką postać schizofrenii paranoidalnej.

David L. Trebilcock został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. W przyszłości zostanie poddany ponownym badaniom, które zasądzą o tym czy trafi do więzienia, czy pozostanie na oddziale zamkniętym.

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.