W Listopadzie 2020 r. W biały dzień, w praktycznie samym centrum tętniącego życiem Londynu, doszło do przerażającego przestępstwa o charakterze seksualnym. 13 sierpnia br. Zapadł wyrok.
Zdarzenie miało miejsce w Mitcham– dzielnicy południowo- zachodniego Londynu. 3 listopada o godzinie 7:00 rano, idącą do szkoły 13- letnią dziewczynę, zauważył krążący po ulicach w gumowych rękawiczkach, 26- letni Kadian Nelson. Mężczyzna zaczął ją śledzić, aż w końcu wykorzystał moment, w którym rozmawiała z koleżanką przez telefon i zaszedł ją od tyłu. Jedną ręką zakrył usta, a drugą złapał za głowę i pod groźbą śmierci, siłą zaciągnął w ślepą uliczkę. W momencie uprowadzenia, połączenie z koleżanką nie zostało przerwane. Chociaż nie była ona naocznym świadkiem zdarzenia, słyszała dokładnie próby negocjacji ofiary ze swoim napastnikiem.
–„Zapłacę ci, oddam ci wszystkie moje pieniądze, wszystkie moje rzeczy. Po prostu zostaw mnie w spokoju. Niee, nie, dokąd mnie zabierasz”.
-„Nie bądź tak cholernie głupia i nie mów ani słowa”.
Moment jak Nelson łapie nastolatkę uchwyciły nie tylko CCTV. Wszystko widziała 10-letnia dziewczynka idąca tą samą drogą. Odważne dziecko zadzwoniło do swojej starszej siostry, która wezwała policję i czym prędzej popędziła we wskazane przez 10- latkę miejsce.
Niestety nim przybyła pomoc, Nelson zdążył skrzywdzić nastolatkę. W ślepym zaułku nakazał jej ściągnąć płaszcz oraz szkolny mundurek, po czym ją zgwałcił. Po wszystkim okrył ją kurtką i nakazał iść z nim i zachowywać się normalnie.
Starsza siostra interweniowała wcześniej niż policja. Nagrała całe zdarzenie i zapytała mężczyznę co robi z małą dziewczynką. Ten głupio tłumaczył, że jest ona jego siostrą. W końcu uciekł, zostawiając przerażoną i płaczącą nastolatkę z odważną kobietą.
Dziewczyna opisała całe zdarzenie w mediach społecznościowych i dołączyła swoje nagrania z prośbą o identyfikację. Aresztowanie miało miejsce jeszcze tego samego dnia, kiedy został w sklepie rozpoznany przez świadka. 26 kwietnia 2021 r. Przyznał się przed Sądem Koronnym w Kingston do zarzutów porwania, gwałtu i groźby śmierci. Po zakończeniu rozprawy przewieziono go do więzienia Wandsworth w południowym Londynie. I właśnie w tym miejscu współwięźniowie postanowili sami wymierzyć mu sprawiedliwość. Nelson został tak dotkliwie pobity, że wymagał hospitalizacji. Obrażenia obejmowały całe jego ciało, ale najbardziej uszkodzono mu policzek. Twarz wymaga rekonstrukcji.
Ci, którzy znają Nelsona, mają go za najgorsze wcielenie zła:
„Nie ma wiele do powiedzenia na temat faceta poza tym, że jest absolutną szumowiną. Już jako nastolatek fantazjował, że będzie wyrywał ludziom języki z gardeł.”
„Facet sprawiał, że przez cały czas czułam się naprawdę nieswojo, do tego stopnia, że bałam się być w jego pobliżu. Szczerze wierzę, że gdyby nikt nie pomógł tej małej dziewczynce, zostałaby znaleziona martwa”.
„Był po prostu bardzo onieśmielającym facetem, a do tego bardzo przebiegłym i wszyscy byliby zbyt przerażeni, by mu odmówić”.
„Fascynował się masonerią i był swojego rodzaju samozwańczym diabłem. Chociaż nie… On był gorszy od diabła”.
13 sierpnia br. Decyzją sądu Kadian Nelson został skazany na 20 lat więzienia i wpisany dożywotnio do rejestru przestępców seksualnych. Zwracając się bezpośrednio do Nelsona, sędzia powiedział:
„Przestępstwo to było najgorszym koszmarem każdego dziecka i najgorszym koszmarem każdego rodzica. Młoda, inteligentna, elokwentna dziewczyna zaufała chodzeniu do szkoły, tak jak robiła to każdego dnia, do czego miała prawo. Zaatakowałeś ją w brutalny sposób. Gdyby nie szybkie działania tych, którzy to zauważyli, ten haniebny i szokujący incydent mógłby być jeszcze gorszy”.
Autor, Dorota Ortakci
