Wyszła bez słowa z domu i nigdy nie wróciła. Czy zaginięcie Marzeny ma związek z jej byłym chłopakiem?
28-letnia Marzena Siemek mieszkała z rodzicami na trzebińskim osiedlu Gaj. 22 maja 2013 r. Marzena wyszła bez słowa z domu i zniknęła. Do dnia dzisiejszego nie odezwała się do rodziców, nie dała żadnego znaku życia… Zrozpaczeni rodzice nadal czekają na jej powrót oraz błagają o pomoc w znalezieniu ich ukochanej córki.
Rodzice zaginionej ostatni raz widzieli ją w środę 22 maja 2013 roku,przed południem. Nie mówiąc nikomu ani słowa, w pewnym momencie wyszła z domu.Kobieta nie wzięła ze sobą żadnych rzeczy osobistych, torebki z pieniędzmi, ani telefonu komórkowego.
Praca
Marzena to filigranowa, ważąca niecałe pięćdziesiąt kilogramów kobieta o czarnych, długich włosach i brązowych oczach.
– W najbliższy poniedziałek, po prawie półtorarocznym okresie bez pracy, Marzena miała rozpocząć staż jako fizjoterapeutka. Była szczęśliwa, że w końcu opuści szeregi bezrobotnych – powiedziała matka zaginionej kobiety. Kobieta pokładała wiarę w to, że dzięki tej pracy, Marzena dojdzie do siebie i odzyska radość z życia, po bolesnym rozstaniu z chłopakiem.
Chłopak
– Alan był całym jej życiem. Gdy po trzech latach zerwał z nią tuż przed ślubem, załamała się – opowiada pani Alina. Kobieta wspomina, że Marzena ma trudny charakter i bywa impulsywna, więc nie ma żalu do jej byłego partnera. Pani Alina uważa Alana za dobrego faceta, a jednocześnie cierpi widząc cierpienie córki. – Po zerwaniu cały czas się obwiniała i chodziła smutna. Nic jej nie cieszyło. Nawet przestała się malować.
– To był dla niej wielki cios – opowiada koleżanka zaginionej – Byli razem trzy lata. Planowali ślub, wybierali rzeczy do mieszkania. A tu drobna sprzeczka i koniec. Marzena przestała cieszyć się życiem, chodziła smutna, przygnębiona…
Radość
Kilka dni przed zaginięciem Marzena dowiedziała się, że będzie mogła znowu pracować w swoim zawodzie, pierwszy raz od wielu miesięcy, matka ujrzała radość na twarzy córki. Radość jednak nie trwała długo. Dziewczyna znów spotkała się z Alanem.
– Nie wiem, czy do niego pojechała specjalnie, czy przypadkowo spotkała na ulicy. Wiem tylko, że wróciła bardzo przygnębiona. Nawet nie chciało jej się odebrać wyników badań z medycyny pracy. Mówiła, że to nieważne – mówi pani Alina.
Poszukiwania
W czwartek 23 maja, trzebińscy policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu kobiety. Od razu rozpoczęto przeczesywanie pobliskich terenów i przesłuchanie najbliższych Marzeny. Policjanci zabezpieczyli i przejrzeli miejski monitoring. Dowiedzieli się dzięki temu, że 22 maja około godziny 14, kobieta była nad zalewem Kozi Bród w Czyżówce, a potem stamtąd odeszła.
Psy tropiące wyczuły jej zapach w okolicach Eksnerówki* pod Trzebinią, ale trop szybko się urwał.
– Robimy wszystko, by znaleźć Marzenę całą i zdrową. Nie wykluczamy, że gdzieś wyjechała – powiedział rzecznik chrzanowskiej policji.
Sąsiedzi
Sąsiedzi z osiedla tak wspominają zaginioną:
– To taka śliczna, młoda dziewczyna. Zawsze grzeczna, uśmiechnięta. Chodziła z moją córką do liceum. Kilka dni temu rozmawiały ze sobą.
– Może spotkała jakichś znajomych i postanowiła wyjechać na kilka dni, by zapomnieć o problemach .
– To, że Marzeny nie ma w okolicznych szpitalach, nic nie znaczy. Mogła wsiąść do pociągu i wyjechać nawet nad morze.
Bez śladu
Jedenastego dnia od zaginięcia Marzeny, do akcji poszukiwawczej włączyli się chrzanowscy strażacy.
142 strażaków z Chrzanowa przeczesywali 15 hektarów lasów i okolic. Akcja trwała 4 godziny i zakończyła się o godzinie 20.00. Bez skutku…
– Niestety nie udało się odnaleźć poszukiwanej 28 latki. Działania strażaków były wspierane przez śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Dalsze działania poszukiwawcze będą uzależnione od miejsc wskazanych przez policję – powiedział rzecznik PSP w Chrzanowie.
Śmigłowiec
Do poszukiwań kobiety użyto również śmigłowca wyposażonego w kamerę termowizyjną, którym z góry przeszukiwano rejony Eksnerówki.
– Wytypowaliśmy pewien obszar do poszukiwań na podstawie tropu wyszkolonego psa. Dodatkowo policjanci z pomocą strażaków będą penetrować teren wokół piaskowni i kompleksu leśnego w pobliżu Jaworzna. Przeprowadziliśmy wiele rozmów z rodziną i znajomymi, sprawdziliśmy dziesiątki sygnałów – poinformował pracownik chrzanowskiej komendy policji.
Co dalej?
Pomimo szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej i wysiłku wszystkich biorących w niej udział, kobiety nie udało się znaleźć. Rodzina zaginionej i policja proszą o każdą wskazówkę, która może przyczynić się do odnalezienia kobiety.
– Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje prosimy o kontakt, każda będzie drobiazgowo sprawdzana i analizowana – mówi rzecznik prasowy policji w Chrzanowie.
Informacje
Na oficjalnej stronie policji, możemy znaleźć następujący opis zaginionej:
SIEMEK MARZENA
Drugie imię: BARBARA
Ostatnie miejsce zameldowania: TRZEBINIA
Rok urodzenia: 1985
Ubranie: Bluza z kapturem koloru brązowego zapinana na zamek, duże okulary przeciwsłoneczne, buty sportowe koloru czarnego marki Nike, dżinsy.
Wzrost: 161-165 CM
Kolor oczu: CIEMNE
Cechy rysopisowe:
WŁOSY: włosy długie, włosy farbowane
USZY / UCHO: uszy normalne
NOS: nos średni
KOLANA / KOLANO: blizna
Jednostka policji prowadząca poszukiwania
KK Komisariat Trzebinia, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109
telefon: (0-12) 615 5510
email: [email protected]
Tutaj znajduje się link do strony policji.
*Wzgórze Eksnerówka (364 m n.p.m.) położone jest na terenie Trzebini w obrębie Pagórów Jaworznickich. Zbudowane jest z piaskowców karbońskich. Na zalesionym szczycie znajduje się betonowa wieża triangulacyjna.(źródło: malopolska.szlaki.pttk.pl)
Autor: Kasia Magierska.