Let’s travel together.

Wycięła jej z brzucha dziecko przy użyciu kluczyka do samochodu.

0

23 lipca 1987 roku, w Albuquerque (Nowy Meksyk) doszło do spotkania dwóch obcych sobie kobiet. Spotkanie to miało miejsce przy klinice położniczej, znajdującej się na terenie Bazy Sił Powietrznych Kirtland. Tego dnia, przed godziną 15:00 Cindy Ray musiała zrobić kilka badań, w związku ze zbliżającym się porodem, a Darci Pierce o godzinie 17:00 miała się tam spotkać ze swoim mężem, ponieważ na tą godzinę zaplanowano u niej wywoływanie porodu. Problem polegał jednak na tym, że Darci Pierce nie była w ciąży…

20-letnia Darci nie mogła się przyznać swojemu mężowi Ray’owi, że nie jest w ciąży. Nie po tych wszystkich miesiącach kłamstw. Kobieta wymyśliła zatem plan, aby zdobyć dziecko. Musiała tego dokonać przed godziną 17:00, bo o tej porze jej mąż miał pojawić się z szpitalu i oczekiwać narodzin swojego dziecka. Dziecka, które nigdy nie zostało poczęte. Darci pojawiła się tego popołudnia przed kliniką z zamiarem zdobycia noworodka, a jej celem stała się 23-letnia Cindy Ray, która opuszczała właśnie klinikę.

Gdzie jest Cindy?

Około 15:15 mąż Cindy Ray, Sam, żandarm wojskowy, udał się do kliniki, gdzie zastał zaparkowany samochód żony. Ale gdy wszedł do środka, usłyszał od jednej z pielęgniarek: „Musiałeś się z nią minąć. Niedawno wyszła, jakieś pięć minut temu.” Mężczyzna przeszukał budynek, ale nie znalazł śladu żony. Ostatecznie wrócił do swojego samochodu i poszedł odebrać swojego 2-letniego syna Luke’a od opiekunki i kontynuował poszukiwania Cindy.

Około godziny 16:00, w czasie gdy Sam Ray szukał swojej żony, Theron Hartshorn wracał z pracy do domu i po drodze dostrzegł zaparkowanego na poboczu szarobiałego volkswagena. Drzwi samochodu były otwarte, ale nie widział w nim kierowcy. Hartshorn postanowił się zatrzymać i sprawdzić, czy przypadkiem, ktoś nie potrzebuje pomocy. Gdy podszedł do samochodu, nagle z krzaków jałowca po jego lewej stronie wyłoniła się kobieta. Była zmieszana i gładząc swoją białą sukienkę powiedziała: „Mój przyjaciel i ja chcemy zostać sami”.

Niepokój

Theron zrozumiał, że kobieta spędza tam intymnie chwile z mężczyzną, więc wsiadł do swojego samochodu i odpalił silnik. Gdy odjeżdżał, spojrzał jeszcze za siebie i zauważył kobietę w białej sukience zbliżającą się do innej leżącej na plecach kobiety. No cóż, każdy ma prawo kochać na swój sposób; mężczyzna odjechał i wrócił do swojego domu zapominając na jakiś czas o sprawie.

Przez kolejne dwie godziny Sam Ray, z dzieckiem na rękach przemierzał tereny bazy lotniczej w poszukiwaniu swojej żony. Z każdą chwilą jego niepokój narastał. Nikt nie widział jego żony, odkąd opuściła klinikę. To było do niej niepodobne.

Później tego samego dnia, około godziny 16:30, przy biurku Roba Mohra, kierownika sprzedaży samochodów w Montano Acura w północnym Albuquerque, pojawił się wstrząśnięty sprzedawca: „Na parkingu jest kobieta, która rodzi.”

„Właśnie urodziłam dziecko”

Na parkingu stał jasny volkswagen z kobietą za kierownicą. Kobieta ściskała noworodka owiniętego w poplamioną krwią sukienkę. „Właśnie urodziłam dziecko” powiedziała. Kobieta opowiedziała, że ​​zaczęła rodzić na autostradzie międzystanowej 25 między Santa Fe i Albuquerque, przerażona zatrzymała się na poboczu i urodziła, a następnie odgryzła pępowinę. Widać było, że dziecko dopiero przyszło na świat, było pokryte śluzem i krwią. Kobieta nadała mu imię Amanda Michelle, jako, że była to dziewczynka. Na miejscu pojawiła się karetka, która zabrała kobietę do szpitala i powiadomiono jej męża.

Darci Pierce była wyczerpana, ale podekscytowana. Chciała aby lekarze zajęli się dzieckiem, ale ona sama odmówiła badania. Od ud do stóp jej ciało i sukienka pokryte były krwią i błotem. Lekarze obawiali się, że młoda mama może się wykrwawić, ale ona nie pozwalała się do siebie zbliżyć. Chciała nawet podpisać oświadczenie, w którym odmawia poddania się badaniom, ale Ray Pierce jej nie pozwolił.

Doskonała rodzina

Darci marzyła o doskonałej rodzinie, z doskonałymi dziećmi i idealnym mężem. Często powtarzała przyjaciołom, że jest bogata, że ​​jej mama jest bardzo modną kobietą i mieszka w luksusowym domu. Rzeczywistość jednak była zgoła inna. Gdy Darci miała 11 dni, została porzucona przez swoich rodziców, a następnie adoptowana przez inną rodzinę. Jako dziecko nienawidziła swojej grubej matki zastępczej, która dorabiała piekąc tory weselne. Ojca widywała rzadko, ponieważ pracował nocami jako operator wózka widłowego, a za dnia odsypiał. Darci wyprowadziła się z domu jeszcze przed ukończeniem szkoły średniej, a w 1985 roku poznała Raya Pierce’a.

Kobieta wspominała, że swoje pierwsze doświadczenia seksualne miała już w szkole podstawowej. Gdy była w trzeciej klasie, jeden z sąsiadów zmusił ją do uprawiania seksu or*lnego, a jako że na swój wiek była fizycznie bardzo rozwinięta zwracała uwagę wielu chłopców i mężczyzn. Opowiedziała również, że miała kontakty seksualne w innymi dziewczynkami.

Kobieta cierpiała również na problemy natury fizycznej; zdiagnozowano u niej torbiel jajnika, a w 1985 roku poroniła. Ciężko zniosła utratę płodu, a z czasem wpadła w obsesję na punkcie posiadania dziecka. Mimo, że badania i testy ciążowe niezmiennie dawały wynik negatywny, to w połowie 1986 roku, Darci poszła na urlop macierzyński i zaczęła nosić odzież ciążową. Ciąża była jednym z powodów, dla których Ray poślubił ją w grudniu 1986 roku.

Zaginięcie

O  godzinie 18:30 Sam Ray oficjalnie zgłosił zaginięcie żony na policję, a wieczorem on i jego przyjaciele obdzwaniali do szpitale, linie lotnicze, dworce autobusowe oraz krewnych w Utah z pytaniem Cindy.

W międzyczasie lekarze na oddziale położniczo-ginekologicznym uzyskali pewność, że dziecko Darci nie przyszło na świat siłami natury. Około godziny 22:00, po ciągłych namowach męża i pielęgniarek, Darci Pierce zgodziła się na badanie, pod warunkiem, że o wynikach nie poinformują jej męża. Bardzo szybko okazało się, że zgodnie zgodnie z przypuszczeniami lekarzy, kobieta nie rodziła.

Wtedy Darci przyznała się do kłamstwa. Umotywowała je tym ,że nie chciała, aby jej mąż wiedział, że dziecko nie jest jego. Powiedziała, że ​​dziecko urodziła pewna kobieta z Santa Fe, którą ​​poznała przed kliniką aborcyjną w Portland. Darci miała jej zapłacić 10 000 dolarów za donoszenie i urodzenie dziecka. Przy narodzinach miała być obecna położna, która następnie pochlapała jej nogi krwią, aby uwiarygodnić poród.

Kłamstwa

Mimo, że historia była barwna i bogata w szczegóły, lekarze w nią nie uwierzyli. Powód był prosty: która położna nie zawiązałaby pępowiny noworodka? O godzinie 1 w nocy, do szpitala wezwano policję. Niedługo później, wokół niej tłoczyli się policjanci, pielęgniarki i lekarze. Padały pytania: Jak nazywała się położna?Nie pamiętała. Skąd miałaś 10 000 $  -Fundusz powierniczy. Darci wydawała się mieć odpowiedź na wszystko, ale jej odpowiedzi nie miały sensu.

Szybko udało się połączyć sprawę noworodka z zaginioną Cindy Ray. Darci została zasypana kolejną falą pytań:

„Czy znasz Cindy Ray?”
„Nie. Nie mam przyjaciół w mieście ”.
„Matka tego dziecka może potrzebować naszej pomocy”.
„Przykro mi, że Cindy Ray zaginęła, ale ja nic nie wiem” odpowiadała spokojnie kobieta.

O godzinie 3:30 Ray Pierce dowiedział się, że Amanda Michelle nie jest jego dzieckiem. Dla policji, która go przesłuchiwała, było oczywiste, że mężczyzna wierzył, iż jego żona była w ciąży.

„Zapłaciłam za nie”

O godzinie 7:30 Darci Pierce została zabrana do sali konferencyjnej wypełnionej detektywami. Kobieta konsekwentnie powtarzała historię z surogatką. „To moje dziecko. Zapłaciłam za nie” powiedziała. Przesłuchanie trwało ponad 2 godziny, a śledczy byli już coraz bardziej zniecierpliwieni. Około 10 rano, kobieta została umieszczona w osobnym pokoju, z dala od policji. Niedługo później do pokoju przyszła pielęgniarka, która trzymała w ramionach dziecko. Darci wzięła dziewczynkę na ręce, przytuliła ją i czule pogłaskała po włosach. „Po raz pierwszy w życiu czuję się prawdziwym człowiekiem” powiedziała. „To dziecko będzie ze mną przez całe życie”. Zaczęła wtedy opowiadać mówić o swojej adopcji i o tym, że nigdy nie czuła się częścią swojej rodziny.

Pielęgniarka podtrzymała rozmowę i spytała: „Czy chcesz, aby to samo stało się z tym dzieckiem?”  Pierce milczała.
„Jak myślisz, jak czuje się matka tego dziecka?” Cisza. „Czy masz pojęcie, gdzie może być matka tego dziecka?”
Pierce zaczęła mówić. „Chyba stało się coś strasznego, ale nie mogę o tym mówić”. Darci podała dziecko innej pielęgniarce i poprosiła, aby je zabrano, a następnie zaczęła płakać. „Zrobiłam coś strasznie złego. Obawiam się, że z kobietą jest źle. Zabiłam ją”.

„To tutaj.”

Darci poprosiła o spotkanie z policjantem i w ciągu kilku minut przyznała się do wszystkiego. Kobieta została poproszona o wskazanie miejsca gdzie doszło do tragedii, a następnie w towarzystwie detektywów i lekarzy udali się we wskazane miejsce. Gdy zbliżali się do miejsca zbrodni, Darci wpadła w panikę i krzyczała: „Zabiłam ją. Zabrałam dziecko. Boże, mam nadzieję, że nie umarła”. Po chwili wskazała na jedno z drzew: „To tutaj.” Po czym dalej krzyczała: „Zabierz mnie stąd. Proszę, zabij mnie.”

Cindy Ray leżała na plecach pod krzakami jałowca. Została uduszona swoim różowym pasem do pomiaru tętna (Heart Rate Monitor), który znaleziono na drzewie. Kobiecie rozcięto jamę brzuszną przy użyciu kluczyka do samochodu. Jej samochodu. Rana miała około 5-cali i znajdowała się dokładnie w miejscu, w którym dokonuje się cesarskiego cięcia. Cindy była nieprzytomna, ale żyła, kiedy Darci wyjęła jej z brzucha dziecko. Kiedy policja przeniosła jej ciało, pod spodem znaleźli łańcuszek z wisiorkiem, który należał do Darci Pierce.

Ciemna strona

Psychiatrzy godzinami rozmawiali z Darci, a podczas rozprawy, spierali się o jej stan psychiczny. Specjaliści powołani przez obronę znaleźli dowody na istnienie wielu osobowości w umyśle oskarżonej. Jedna z nich – ta ciemna – utrzymywała, że ​​jest w ciąży, inna – jasna – twierdziła, że tak nie jest. Jedna udusiła Cindy Ray, a inna uratowała dziecko. Ostatecznie, specjaliści powołani przez sąd orzekli, że Darci Pierce była chora, ale nie szalona. Z tą opinią zgodziła się ława przysięgłych i 29 marca 1988 roku, Darci Pierce została uznana winną morderstwa pierwszego stopnia, porwania i znęcania się nad dzieckiem i skazana na dożywocie.

Cindy Ray została pochowana tydzień po jej zabójstwie na cmentarzu w Payson. Jej grób oznaczony jest małym granitowym nagrobkiem z napisem „Nasza mama”.
Sam Ray, zwolnił się z pracy w Siłach Powietrznych i zapisał się na Uniwersytet Brighama Younga, gdzie otrzymał tytuł nauczyciela. Mężczyzna samotnie wychowywał dwójkę swoich dzieci Luke’a i Amelię Monik.
„Przez długi czas jej nie śpiewałam”  powiedziała Millie Ray, matka Sama, która wspierała syna i pomagała w opiece nad dziećmi. „Po prostu czułam wtedy gulę w gardle. To cud, że Sam ją odzyskał. Ciężkie chwile nadejdą później, kiedy w końcu trzeba będzie jej wszystko wyjaśnić”.

Sam twierdzi, że nie czuje w stosunku do Darci Pierce nienawiści: „Przykro mi z jej powodu. Współczuję kobietom, które nie mogą mieć własnych dzieci. Jedna z moich najlepszych przyjaciółek nie mogła mieć dzieci. To trudna sprawa”.

This slideshow requires JavaScript.

Autor, KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.