Let’s travel together.

Wstrząsające odkrycie w Szabdzie. Znaleziono rozkładające się zwłoki dziecka

2

Ekipa budowlana dokonała wstrząsającego odkrycia. W jednym z domów w miejscowości Szabda w powiecie brodnickim, znaleziono ciało trzyletniego dziecka. Prokuratura wyjaśnia sprawę.

 

Remont, wstrząsające odkrycie i poszukiwania

Jak podają dostępne źródła, kobieta wynajęła dom małżeństwu z piątką dzieci. W czwartek, 23 czerwca br. na miejsce przyjechała ekipa remontowa, która miała zająć się dachem, jednak nikt nie otworzył im drzwi. Gdy wyjrzeli przez okno, zauważyli leżące na łóżku dziecko, zawinięte w coś, co przypomina dywan. Wezwano policję oraz właścicielkę nieruchomości.

Pary nie było na miejscu. Jeden z reporterów toruńskiego Super Expressu dowiedział się, że matka zmarłego dziecka była w ciąży z szóstym dzieckiem i przebywa aktualnie w jednym z warszawskich szpitali. Początkowo miejsce pobytu ojca było nieznane, podejrzewano jednak, że przebywa wraz z dziećmi w Warszawie.

Najświeższe źródła podają, że zmarła dziewczynka miała na imię Maja. Niedługo badania ostatecznie potwierdzą jej tożsamość. Wiadomo także, że w chwili śmierci miała niespełna trzy lata i zmarła 2-4 tygodnie temu (dostępne informacje nie są w pełni zgodne). Ciało było w stanie znacznego rozkładu.

Dom, w którym znaleziono martwe dziecko/ fot. SE

 

Zatrzymanie rodziców

W piątek, 24 czerwca br., w godzinach porannych zatrzymano ojca zmarłego dziecka. Jak zakładano, mężczyzna przebywał w Warszawie. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Miał w tym czasie pod opieką jedno ze swoich dzieci – dwuletniego synka. Bartosz Ch. zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje. Niewykluczone, że usłyszy zarzut zabójstwa córki.

Jak podają portale informacyjne, przesłuchanie matki dziecka nie jest możliwe ze względu na jej stan zdrowia. Kobieta jest w połogu.

Dokładne okoliczności śmierci trzylatki nie są jeszcze znane – sekcja zwłok miała odbyć się 24 czerwca br. około godziny 13. Już niedługo znane będą wstępne wyniki badań. Prokuratura w Brodnicy wszczęła śledztwo pod kątem art. 148 § 1 Kodeksu karnego, czyli pozbawienia życia. Wiele wskazuje na to, że rodzina mieszkała ze zmarłym dzieckiem pod jednym dachem przez dłuższy czas.

Mieszkańcy Szabdy podzielili się z toruńskim Super Expressem opinią na temat małżeństwa:

– Tacy dziwni byli. On na takiego dzikiego wyglądał. Jak przejeżdżałem koło tego domu na rowerze i mówiłem mu „dzień dobry”, to nigdy nie odpowiadał.

– Ja te dzieci widziałam – dodaje kobieta, która nie może uwierzyć w to, że w domu zostały znalezione zwłoki malucha w stanie silnego rozkładu.

Na miejscu przeprowadzane są odpowiednie czynności/ fot. TVN24

 

Informacje na temat całego zajścia różnią się w zależności od źródła. Sprawa jest rozwojowa.

 

autor, Daria

 

2 Komentarze
  1. Pomczek mówi

    Poproszę więcej takich kryminalnych newsów :3

    1. Daria mówi

      Będzie więcej! ;3 Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.