Let’s travel together.

Wraz z kochankiem i jego żoną zakatowała na śmierć swojego 3-letniego syna.

0

Coatesville, w stanie Pensylwania. 23-letni Gary Lee Fellenbaum i jego żona Amber(21) mieszkali ze swoją 11-miesięczną córką w przyczepie w Coatesville. Para pracowała w Wal-Mart i to właśnie tam, w 2014 roku poznali Jillian Tait (31) samotną matkę dwóch synów.

Dzieci Tait były w wieku 3 i 6 lat, a ona niedawno rozstała się z ojcem chłopców, Lorenem McMillanem.

Śmiertelny trójkąt

Gary i Amber, co prawda byli w separacji, ale nadal mieszkali razem. W październiku 2014 roku, do przyczepy pary wprowadziła się Jillian wraz ze swoimi synami: młodszym Scotty’m i 6-letnim Ryanem. Jilllian i Gary byli w związku, a fakt, że mieszkali z żoną mężczyzny pod jednym dachem, zdawał się nikomu nie przeszkadzać.

Śmiech i łzy

Wkrótce po tym, jak Jillian zamieszkała z Fallenbaumami, ona i jej nowy partner zaczęli torturować jej synów. Do maltretowania rękę nieraz przykładała żona Gary’ego. Tortury jakich dopuszczali się dorośli wobec dzieci kobiety obejmowały między innymi wieszanie za nogi pod sufitem i uderzanie ich głowami w ścianę. To pozostawiło wiele dziur w ścianach przyczepy. Ta trójka lubiła bić dzieci i śmiała się, gdy dzieci krzyczały i płakały z bólu.

Tost

W listopadzie 2014 roku Gary i Jillian rozpoczęli trzydniową serię tortur, które ostatecznie zabiły Scotty’ego. Powodem stał się fakt, że chłopiec odmówił pewnego dnia zjedzenia tostu. Gary próbował wtedy wepchnąć tost do ust Scotty’ego, ale ten go wypluł. To wyprowadziło z równowagi mężczyznę i uderzył chłopca z pięści w brzuch i twarz. Następnie wyniósł go do sypialni i dalej brutalnie bił różnymi przedmiotami, w tym metalowym karniszem. Wielokrotnie uderzał głową dziecka w ścianę. Gdy kara była już wymierzona, Scotty został leżeć na swoim dziurawym dmuchanym materacu.

Ciąg dalszy

Następnego ranka, Scotty obudził się bardzo obolałym i posiniaczony. Chłopiec ponownie odmówił przyjęcia pokarmu. W efekcie znowu otrzymał razy od partnera matki. Gary uderzył chłopca tak mocno, że ten spadł z krzesła. Mężczyzna podniósł go, związał mu ręce i stopy, a następnie powiesił pod sufitem, gdzie bezlitośnie bił chłopca. Potem zmusił Ryana, by uderzył swojego brata. Następnie Gary, matka chłopca i brat zaczęli uderzać Scotty’ego patelnią, podczas gdy ten wciąż wisiał głową w dół.

Kąpiel

Gary i Jillian śmiali się, gdy Scotty płakał i wymiotował… Po kilku godzinach dziecko przestało reagować. Matka i jej partner umieścili chłopca w zimnej wodzie z lodem, próbując go ożywić, ale to nie zadziałało. Postanowili wtedy zmienić Scotty’emu odzież, ściągając z bezwładnego ciała dziecka zakrwawione ubranka i wkładając czyste. Następnie położyli go na materacu i zostawili nie zwracając uwagi na to, że maluszek krwawił z uszu, ust i nosa… Para udała się do sklepu, a potem na pizzę, a gdy wrócili do domu, uprawiali seks.

Kres

Po 3 dniach bicia Scotty’ego, Jillian odkryła, że chłopiec się nie rusza i prawdopodobnie jest martwy. Krzyknęła wtedy, żeby ktoś zadzwonił po karetkę. We wtorek, 4 listopada 2014 r., Amber Fellenbaum zadzwoniła pod 9-1-1, by zgłosić, że chłopiec nie żyje. Prokurator hrabstwa Chester Tom Hogan powiedział później, że widok chłopca doprowadził ludzi z dużym doświadczeniem w tego typu sprawach do łez.
„Nasze pielęgniarki z izby przyjęć widzą wiele okropnych rzeczy. Ale kiedy zobaczyły jego ciało, płakały” – powiedział Hogan. Scotty miał siniaki na całym ciele, rany postrzałowe i kłute, żadna część jego ciała nie została oszczędzona.

Wyroki

Gary Fellenbaum został uznany winnym morderstwa pierwszego stopnia, działania zagrażającego dobru dziecka, oraz 14 innych przestępstw i został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. Jillian została oskarżona o morderstwo trzeciego stopnia oraz kilkanaście innych przestępstw, otrzymała wyrok od 42-94 lata więzienia. Amber przyznała się do oskarżeń o działania zagrażające dobru dziecka oraz nieudzielenie pomocy. Nie jest jednak jasne jaką karę otrzymała.

Łaska

Tait starała się o złagodzenie wyroku. Argumentowała, że ​​jej wyrok był wygórowany i nie przyznano jej należnych łask za współpracę z śledczymi. Wspomniała o trudnym dzieciństwie i problemach ze zdrowiem psychicznym. Twierdziła również, że nie była głównym napastnikiem i została zmanipulowana przez swojego partnera.
Brat Scotty’ego po tej tragedii zamieszkał z krewnymi.

This slideshow requires JavaScript.

Autor: KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.