Let’s travel together.

Włączył żonie ulubioną muzykę, kiedy umierała

2

Do tragicznego zdarzenia doszło 21 czerwca br. w jednym z domów w Altamonte Springs na Florydzie. Xichen Yang brutalnie zamordował swoją żonę, a potem pochwalił się tym swojemu pracodawcy. Mówił, że zrobił „niewyobrażalną” rzecz.

 

Nieobecność w pracy

W ubiegły wtorek, Xichen Yang po raz pierwszy nie stawił się do pracy. Szef skontaktował się z nim, aby dowiedzieć się, jaki jest powód jego nieobecności.

Skarciłem go. Powiedziałem, że jest całkowicie nieodpowiedzialny.

21-latek przyznał wówczas, że zabił żonę i jest w trakcie zacierania śladów z miejsca zbrodni.

Zrobiłem niewyobrażalną rzecz.

Ze słów Yanga wynikało, że Nhu Quynh Pham spaliła jego paszport, na co ten zareagował gniewem. Pracodawca mężczyzny zadzwonił na policję i poinformował o brutalnej zbrodni dokonanej w mieszkaniu młodego małżeństwa, w Altamonte Springs na Florydzie.

 

Odkrycie policji

Zanim policja przybyła na miejsce, mężczyzna zdążył uciec. W mieszkaniu pary znaleziono środki chemiczne i gumowe rękawice, którymi Yang próbował zacierać ślady. W wypełnionej krwią wannie, znaleziono zmaltretowane ciało 20-letniej Nhu Quynh Pham. Młoda kobieta miała poderżnięte gardło i kilkanaście innych ran kłutych. W międzyczasie udało się zatrzymać 21-latka.

Śledczy ustalili, że w przeszłości mężczyzna został aresztowany za znęcanie się nad żoną. Szybko wyszedł na wolność, ponieważ uznano, że na twarzy Nhu zaobserwowano jedynie „niewielkie zaczerwienienie”. Para była małżeństwem zaledwie rok, przez cały ten czas mieszkała w osobnych mieszkaniach.

 

Przesłuchanie i akt oskarżenia

Mężczyzna przyznał, że zabił żonę, bo ta spaliła jego paszport. Yang pchnął ją nożem, jednak kobieta nadal próbowała uciec czołgając się do drzwi. Wtedy 21-latek wpadł w szał i zaczął uderzać ją na oślep. Później włożył Nhu do wanny, włączył jej ulubioną muzykę i przez około 10 minut trzymał ją za rękę, dopóki nie odeszła.

Yang zapytany, dlaczego nie powstrzymał się od zabicia żony, odpowiedział:

Tak zostałem wychowany. Jestem typem, który „idzie na całość”, kiedy coś zacznie.

Xichen Yang został oskarżony o zabójstwo pierwszego stopnia i manipulowanie dowodami. Może zostać skazany na dożywotnie pozbawienie wolności bez możliwości zwolnienia warunkowego. Niewykluczone także, że prokuratorzy będą ubiegać się o karę śmierci. Aktualnie mężczyzna przebywa w szpitalu, wkrótce zostanie przewieziony do aresztu. W czwartek, 23 czerwca br., odbędzie się pierwsza rozprawa sądowa.

 

autor, Daria

This slideshow requires JavaScript.

2 Komentarze
  1. Diana mówi

    ciekawe czy rodzice są dumni z takiego wychowania syna..

  2. kassandra mówi

    Wyobraź sobie, że nawet najlepsze wychowanie i miłość, nie jest w stanie powstrzymać dziecka przed tym, co chce zrobić.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.