Let’s travel together.

Więziła autystyczną córkę w klatce. Podłogę ich domu pokrywały śmieci i robactwo.

0

43-letnia Melissa Doss z Florydy została aresztowana 25 lipca 2021 r. po tym jak policja odkryła w jej domu klatkę, w której kobieta przetrzymywała swoją dziewięcioletnią, autystyczną córkę.

Melissie Doss postawiono kilka zarzutów, w tym zaniedbywania dzieci i znęcanie się nad dzieckiem pozostającym pod jej opieką, poprzez trzymanie dziecka z ciężkim autyzmem zamkniętego w drewniano-metalowej klatce.

Dom Melissy Doss

Czterdziestotrzylatka została aresztowana przez szeryfa hrabstwa Brevard dopiero 25 lipca tego roku, mimo iż lokalna policja w Palm Bay na Florydzie kilka razy interweniowała na zgłoszenia sąsiadów Doss, zgodnie z którymi jej dziewięcioletnia, chora córka pozostawała bez opieki i błąkała się po okolicy. Wezwani na miejsce funkcjonariusze próbowali wejść do domu przy Fillmore Avenue Northeast jednak Doss początkowo odmawiała wpuszczenia ich do środka.

Melissa Doss

Po raz pierwszy policja została wezwana do domu Melissy 24 lipca 2021 roku przez sąsiada, który zgłosił, że widział dziecko sąsiadki na swoim patio. Dzieckiem tym była dziewięcioletnia, chora na autyzm córka Melissy Doss. Dziecko jest niewerbalne i potrzebuje stałego nadzoru i opieki. Gdy policjanci udali się do domu Doss, ta powiedziała im, że spała i nie wiedziała, że ​​dziecko opuściło dom i weszło na teren rezydencji sąsiadów. Kobieta odmówiła wpuszczenia władz do jej domu w celu sprawdzenia ewentualnych zagrożeń.

Następnego dnia sąsiedzi ponownie donieśli o dziecku sąsiadki przebywającym na terenie ich posiadłości. Policja udała się do domu Doss i podczas rozmowy powiedziała im, że jest na skraju wytrzymałości, ale odmówiła wpuszczenia funkcjonariuszy do środka. Tego samego dnia do domu Doss zapukał śledczy zajmujący się ochroną dzieci, który odnotował w raporcie, że po wejściu do jej posiadłości tylnymi drzwiami „natychmiast uderzył go silny zapach kału i moczu, który był wszechobecny”.

Wnętrze domu

Z notatek funkcjonariuszy wynika, że worki na śmieci i robaki pokrywały każdy fragment podłogi. Dach się zapadał, a sufit odrywał się dużymi płatami. Pleśń była obecna w całym domu, nie działa kanalizacja i nie było dostępu do bieżącej wody. Żadna z toalet nie była zdatna do użytku, a Melissa i jej dzieci „załatwiały swoje potrzeby do wiadra i wyrzucały odchody na podwórko”. Oprócz 9-letniej dziewczynki w domu znajdowała się jeszcze dwójka dzieci, ale nie jest jasne w jakim są wieku.

„Detektyw prowadzący śledztwo powiedział, że byłoby lepiej i bardziej higienicznie dla dzieci spać na zewnątrz niż w tym domu” powiedział porucznik Jeff Spears z Departamentu Policji Palm Bay.

Klatka, w której przetrzymywano dziewczynkę.

W domu nie znaleziono żadnego jedzenia, a funkcjonariusze opisali dom jako „nie nadający się do zamieszkania”.
W jednym z pokoi znajdowało się łóżko, które Doss dzieliła z jednym ze swoich dzieci, a obok niego stała klatka domowej roboty, wykonana z drewna i metalu. Wewnątrz klatki znajdowała się poduszka i koc co sugerowało, że ktoś tam prawdopodobnie sypia. Zapytana o to kobieta stwierdziła, że na noc zamykała tam swoje autystyczne dziecko. Kobieta tłumaczyła, że to dla jej dobra i bezpieczeństwa.

Dziewczynka znajduje się obecnie pod opieką Departamentu Dzieci i Rodzin na Florydzie, a jej rodzeństwo również trafiło pod opiekę państwa. Doss stanęła przed sądem już w poniedziałek 26 lipca i ustanowiono dla niej kaucję w wysokości 20 000 dolarów. Kobieta przebywa w areszcie w oczekiwaniu na proces, którego daty jeszcze nie ustalono.

Autor, KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.