Let’s travel together.

W odstępie trzech miesięcy, w tym samym miejscu znika dwoje małych chłopców. Shane i Christopher. Bez śladu.

0

W odstępie trzech miesięcy, dwoje małych chłopców znika z tego samego placu zabaw. Rzecz się dzieje w Harlem, w Nowym Jorku. Przed zniknięciem, zarówno Shane Walker, jak i Christopher Dansby byli widziani gdy rozmawiali z pewną parą. Parą tą było rodzeństwo, 10-letnia dziewczynka i jej 5-letni brat.

Kiedy Rosa Glover przyprowadziła swojego 19-miesięcznego syna, Shane’a Walkera na plac zabaw w Harlem w Nowym Jorku, nie spodziewała się nadchodzącej tragedii. Matka 2-letniego Christophera Dansby’ego przyprowadziła syna w dokładnie to samo miejsce zaledwie trzy miesiące wcześniej. Te dwie rodziny zostały związane niesamowitą tragedią, gdy ci dwaj mali chłopcy w niewytłumaczalny sposób zniknęli z tego samego parku…

Plac zabaw/Shane

Był spokojny wieczór 10 sierpnia 1989 roku, kiedy Rosa zabrała swojego syna Shane’a na plac zabaw przy 113th St. i Lennox Ave., obok osiedla Martin Luther King Jr. Towers, na którym mieszkali. Shane miał na sobie niebiesko-białą koszulkę i niebieskie spodnie. Kiedy Rosa siedziała na ławce, jedząc lody, 10-letnia dziewczynka i jej 5-letni brat  podeszli do kobiety i zapytali, czy mogliby bawić się z Shane’em. Rosa zgodziła się, mimo że uznała to za dziwne, ponieważ Shane był o wiele młodszy od nich. Gdy dzieci się bawiły, pewien nieznajomy mężczyzna podszedł do Rosy i usiadł obok niej na ławce. Nieznajomy rozpoczął rozmowę z kobietą o ostatnim porwaniu, które miało miejsce w tym parku. Mężczyzna rozprawiał o tym, że to miejsce nie jest już bezpieczne.

„Patrzyłam, jak bawią się na huśtawkach i na zjeżdżalniach, dopóki ten mężczyzna z uszkodzonym ramieniem nie przyszedł, usiadł koło mnie na ławce i zaczął ze mną rozmawiać” – wspomina.

Zaginięcie

Spuściła synka z oka na zaledwie kilka minut podczas rozmowy z mężczyzną, gdy spojrzała ponownie w stronę Shane’a, jego już nie było. Rosa przeszukała park, na terenie którego był plac zabaw oraz inny, sąsiadujący z nim. Kiedy wróciła do z powrotem do parku z placem zabaw, spotkała tam dwoje dzieci, z którymi bawił się Shane, zanim zniknął. Kobieta zapytała ich, gdzie jest Shane, a oni odpowiedzieli, że „zostawili go w parku i nie wiedzą, gdzie on jest”.

Po tym, jak Rosa zgłosiła jego zniknięcie na policję, funkcjonariusze przesłuchali dwoje dzieci oraz mężczyznę, z którym rozmawiała Rose. Żadne z nich nie udzieliło informacji, dokąd poszedł Shane. Po rozmowie z innymi świadkami, którzy akurat byli wtedy w parku, policja oświadczyła, że ​​szukają Afroamerykanina, w wieku między 19 a 24 lat, o wzroście około 5 stóp 8 cali, który miał na sobie żółtą koszulę i dżinsy z jasnymi plamami.

Plac zabaw/Christopher

Zniknięcie Shana było uderzająco podobne do wcześniejszego zniknięcia Christophera Dansby’ego. 18 maja 1989 r. Christopher i jego brat Levon bawili się na tym samym placu zabaw, obok osiedla Martin Luther King Jr. Towers. Christopher był ostatnio widziany około godziny 19.00. „Graliśmy, a Choo-Choo (Christopher) zniknął”, wspominał Levon. „Nie umiałem go znaleźć. Zawołałem mamę. Jeśli ktoś go wziął, jeśli zobaczy, że to jest Choo-Choo, niech przyprowadzi go do mojego domu.”  Niedługo przed zniknięciem, Christopher był widziany jak się bawi z dwojgiem dzieci, z rodzeństwem z którymi bawił się Shane, zanim zniknął. Inne dziecko, które było wtedy w parku powiedziało później policji, że widziało Christophera idącego wzdłuż West 111th Street w towarzystwie czarnego mężczyzny z warkoczami.

Bez związku

Pomimo wielu podobieństw charakteryzujących te dwa zniknięcia, policja początkowo nie widziała powodu aby je ze sobą powiązać. Stwierdzili, że opisy podejrzanych podane przez świadków, nie pasują do siebie. Mieszkańcy osiedla byli oburzeni: „Dwoje dzieci w tym samym wieku, zniknęły w tym samym parku?” pytali. „To nie może być zbieg okoliczności!” Członkowie rodzin maluchów również byli nieugięci w przekonaniu, że oba zniknięcia są ze sobą związane: „W obu przypadkach dzieci zostały zabrane tuż pod naszymi nosami”, powiedziała Elizabeth Manley, babcia Christophera. Wkrótce potem policja ogłosiła, że ​​szuka „dwóch czarnych mężczyzn, podobnych jedynie pod względem fryzury”.

Dziwne zniknięcia sprawiły, że dreszcze przeszyły kręgosłup mieszkańców Harlemu, którzy zastanawiali się: czy moje dziecko może być następne? Po tych dwóch zniknięciach policjanci zaczęli intensywnie patrolować osiedle i okolicę. Funkcjonariuszom towarzyszył samochód, z którego przez megafon wykrzykiwano informacje o dwóch zaginionych chłopcach. Ulotki z wizerunkami maluchów były dystrybuowane w całym stanie.

This slideshow requires JavaScript.

Podejrzana mama

Na początku dochodzenia zaczęły krążyć plotki, że Allison Dansby, matka Christophera, była w jakiś sposób zaangażowana w zniknięcie swojego syna. Podejrzenia padły na nią, ponieważ była uzależniona od narkotyków. „Mówili mi wiele podłych rzeczy, że kupowałam crack, kiedy moje dziecko zostało porwane, że zamieniłam syna na narkotyki. To wszystko są kłamstwa. Brałam crack prawie pięć lat. Ale nigdy nie byłam  nikomu winna pieniędzy. Zdałam test na wykrywaczu kłamstw” – powiedziała.

Podejrzane rodzeństwo

Inną popularną teorią, w którą wierzyła ciotka Shane’a – było to, że związek ze zniknięciem dzieci ma rodzeństwo, które bawiło się zarówno z Shanem, jak i Christopherem przed ich zniknięciem. Rodzeństwo było przesłuchiwane przez policję. „Dokładnie zbadaliśmy pochodzenie ich rodziców i nie ma powodu, aby sądzić, że są oni zaangażowani w ten spisek” – powiedział jeden z policjantów.

Poszukiwania na wielką skalę

Miasto zaoferowało nagrodę w wysokości 30 000 $ za informacje, które mogą doprowadzić do odnalezienia chłopców. Wydrukowano mnóstwo plakatów z wizerunkami zaginionych chłopców i rozwieszono w całym stanie. Policja przeszukała wszystkie 1800 mieszkań na osiedlu Martini Luther King. Jr Towers. Z pomocą psów tropiących przeszukano pobliskie kanały i opuszczone budynki. Zbadano ponad 500 przypadków zgłoszonych obserwacji chłopców – nawet w Puerto Rico – ale każdy prowadził do ślepego zaułka.

Inne teorie

Jednym z tropów prowadził do pewnego kultu, którego członkowie mogli porwać dzieci aby następnie złożyć je w ofierze. Ten również prowadził donikąd. Przesłuchano licznych pedofilów i przestępców seksualnych widniejących w policyjnym rejestrze.

W końcu policja oświadczyła, że ​​podejrzewają, że oba te zniknięcia były ze sobą powiązane. Rozważali możliwość, że zniknięcia obu chłopców były związane z operacją baby ring na czarnym rynku. 

W lesie

W styczniu 1991 r. policja została powiadomiona o ciele dziecka porzuconego w lesie około 30 mil od Atlantic City. Jednak z powodu zaawansowanego stanu rozkładu, nie udało się go niestety zidentyfikować. Ustalono, że ciało należało do małego chłopca, który został związany, a następnie uduszony. Ze względu na jego wzrost, przypuszczano, że mógł to być Christopher. Dalsze badania, ujawniły jednak, że zwłoki nie należały do Christophera.

Polisa

W 1997 r. Rosa Glover stoczyła bitwę sądową z firmą ubezpieczeniową, aby wybrać pieniądze z polisy ubezpieczeniowej na życie syna, którą wykupiła na kilka dni przed zniknięciem Shane’a. Sędzia stanowy nakazał, aby Golden Eagle Mutual Insurance wypłaciło jej 10 000 $ świadczenia z tytułu śmierci syna, mówiąc, że Shane musi być uznany za zmarłego, ponieważ jest „mało prawdopodobne” aby kiedykolwiek się znalazł żywy. W chwili zniknięcia Shane’a Rosa nie powiedziała śledczym o polisie na życie. „Mamy dość podejrzliwości” Firma ubezpieczeniowa powiedziała, że ​​Rosa próbowała wybrać pieniądze zaledwie siedem tygodni po zniknięciu syna, ale jej starania zostały odrzucone, ponieważ kobieta nie miała aktu zgonu syna. Według Rosy wykupiła tę polisę, ponieważ wybierała się z synem na Florydę i obawiała się katastrofy samolotu. Całkowicie zrozumiałe, że to wzbudziło poważne podejrzenia wobec matki chłopca. Jednak policja wykluczyła Rosę z listy podejrzanych, wkrótce po zaginięciu Shane’a.

Bez śladu

Podczas dochodzenia policja sprawdzała tak wiele tropów, że zapełniła dziewięć tomów akt. Pomimo wyczerpujących poszukiwań, obejmujących wiele stanów, nie odnaleziono Christophera ani Shane’a. Po zaginięciach obie rodziny – mieszkające, z resztą, w tym samym bloku – zostały związane wspólną tragedią. „Ten dzień nigdy nie opuszcza moich myśli” – wspominała Rosa w 2001 roku. DNA obu rodzin wprowadzono do bazy danych w nadziei, że któregoś dnia ich DNA może doprowadzić do odpowiedzi.

Policja prosi każdego, kto ma informacje o tym, co stało się z Shane’em lub Christopherem, aby zadzwonił do Crime Stoppers pod 1800-577-TIPS, oferowana nagroda za pomoc w ustaleniu losów  chłopców wynosi 2500 $.

 

Autor: Kasia Magierska
Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.