W dniu w którym wszystkie zakochane pary celebrowały swoją miłość, ona została brutalnie zgwałcona i zamordowana. Oprawca nie miał litości. Oboje pozostali bezimienni na długie lata, aż do 20 czerwca br.
Stanik wokół szyi
15 lutego 1991 r. Grupka surferów obozująca w Parku stanowym na Florydzie, odkryła nagie ciało młodej kobiety, co miało miejsce na polnej drodze, na gęsto zalesionym terenie w pobliżu obszaru rekreacyjnego. Kobieta leżała twarzą w wodzie, była naga, a wokół szyi miała ciasno obwiązany stanik od bikini. Wokół niej leżały porozrzucane ubrania, w tym fioletowo-różowy sweter w paski, dżinsowe spodenki do kolan i czarne charakterystyczne buty z naszywkami i czerwonymi przeszyciami.
Ofiara była matką
Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna została pobita, zgwałcona, a następnie uduszona. Na jej ciele znaleziono wiele ran obronnych co oznacza, że zaciekle walczyła o życie. Miała krótkie brązowe włosy, zielonkawe oczy, a każde z jej uszu zostało czterokrotnie przekłute. Na lewej dłoni pomiędzy kciukiem, a placem wskazującym miała wytatuowany mały chiński znaczek, a na lewym ramieniu serce z napisem Love. Sekcja zwłok ujawniła, że urodziła dziecko, miała torbiele jajników i zapalenie jajowodów, które mogło powodować silny ból. Stan jej uzębienia był bardzo zadbany co oznaczało, że regularnie chodziła do dentysty.
Zamordowana w walentynki
W toku sprawy, śledczy otrzymali wskazówki, że ofiara brutalnej zbrodni była widywana 14 lutego na wyspie Key West, gdzie łapała stopa. Wyróżniała się sweterkiem i butami, dlatego też została zapamiętana. Uważa się, że przejechała stopem około 31 mil. Po raz ostatni była widziana o 18:30 w odległości 17 mil od miejsca, w którym znaleziono jej ciało. Z uwagi na fakt, że została zamordowana w walentynki, nadano jej przydomek Valentine Doe.
Wanda z Nowego Jorku
Pomimo starań aby zidentyfikować zarówno ją jak i jej napastnika, pozostała bezimienna przed 29 lat. Sprawę Valentine Doe szczegółowo omówiono w programie Unsolved Mysteries, mimo tego dziewczyna i jej zabójca pozostali tajemnicą. Zmieniły to dopiero postępy w technologii. DNA Valentine Doe, oraz to, które zostało zabezpieczone na jej ciele zostało przekazane do laboratorium specjalizującego się w genealogii i fenotypach, gdzie ostatecznie zidentyfikowano ofiarę jak i jej mordercę.
18- letnia Wanda Kirkum z Nowego Jorku padła ofiarą 31- letniego wówczas Robert’a Bradley’a, który rok później sam został zamordowany. O samej Wandzie praktycznie nic nie wiadomo. Nie wiadomo co robiła na Florydzie, ani nie ustalono tożsamości jej dziecka. Nigdy nie zgłoszono jej zaginięcia, a jej rodzice już dawno nie żyją.
Autor, Dorota Ortakci
.