Uknuł spisek poczwórnego morderstwa, ponieważ ojciec zabronił korzystać mu z auta

W Niedzielę Palmową 1997 roku w Pelham w stanie Alabama 16- letni Mark Anthony Duke zadzwonił pod numer 911, zgłaszając morderstwa dwojga dorosłych i dwójki dzieci. Powód dla którego zabito szokuje, niemniej niż wiek sprawców.

Historia makabrycznego morderstwa wciąż nawiedza to urocze miasteczko na południu stanu i mimo, iż od tamtych potwornych wydarzeń minęło już 25 lat, wspomnienie tej sprawy doprowadza do łez.

Cztery ciała

W niedzielę 23 marca 1997 roku około godziny 21:00, 16-letni Mark Duke zadzwonił pod numer alarmowy, wykrzykując do słuchawki, że właśnie wrócił do domu i odkrył, że ktoś zamordował jego rodzinę. Chłopak zeznał, że w domu nie było go od piątku, ponieważ on i jego koledzy: Michael Samra, Michael Ellison i David Collums, spędzali weekend na lokalnej farmie, gdzie pomagali w wyburzeniu stodoły.

Oficerowie, których niezwłocznie wysłano na miejsce, odkryli ciała czterech osób: 39- Randy’ego Duke, jego 29- letniej narzeczonej Dedry Hunt i dwóch córeczek kobiety: 7- letniej Chelseay i 6- letniej Chelisay. Zbrodnia była niezwykle brutalna, a widok był tak porażający, że nawet oficerowie z większym stażem mieli problem z pohamowaniem emocji.

„To był traumatyczny widok- taki, który zostaje w tobie na zawsze. Niezwykle brutalna śmierć… Ci ludzie stracili całą krew, którą mieli w swoich ciałach,a ona była wszędzie. Na ścianach wymalowano nią symbole jakimi identyfikują się gangi”- Mówił sierżant Mark Hall.

Rzeź

Ojciec Mark’a został postrzelony, a następnie dźgnięty nożem z taką siłą, że złamane ostrze pozostało w jego ciele. Tuż obok mężczyzny, na kanapie leżały zęby. Należały do Dedry, którą znaleziono na piętrze w łazience, gdzie najwyraźniej próbowała się schronić. Przy jej ciele leżała jedna z córek. Miała poderżnięte gardło. Jej siostra, którą znaleziono w sypialni zginęła podobnie.

Dwa dni wcześniej siostry brały udział w konkursie piękności. Był to pierwszy konkurs sześcioletniej Chelisay i jak zapewniała na pewno nie ostatni… Po rozwodzie rodziców dziewczynki zamieszkały z ojcem ponieważ miały blisko do szkoły. Dedra zabierała je na weekendy, które spędzały u Randy’ego- przyszłego ojczyma dziewczynek. Tak było i tym razem.

Kto zabił?

Ponieważ w domu, w którym mieszkał nastolatek dokonano poczwórnego morderstwa, został on umieszczony w areszcie ochronnym, a na podejrzanego o zbrodnie policja wytypowała męża Dedry, a tym samym biologicznego ojca dziewczynek. Mężczyzna miał motyw- Jego była żona układała sobie życie na nowo. Mógł być zazdrosny zarówno o nią jak i o dzieci. Po drugie to właśnie on zjawił się na miejscu zaraz po odkryciu ciał.

Tommy Hunt tłumaczył zgodnie z prawdą, że po wielu nieudanych próbach kontaktu z matką swoich dzieci, udał się do domu jej nowego partnera aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Zeznania Tommy’ego oraz jego alibi zostały sprawdzone i wkrótce został oczyszczony z podejrzeń.

Więc kto i dlaczego pozbawił życia aż cztery osoby w tym niewinne dzieci? Śledczy pracowali nad różnymi teoriami. W domu odnaleziono łuski różnych kalibrów, a to w połączeniu z symbolami na ścianach, mogło oznaczać, że Randy miał zatarg z gangiem.  Mężczyzna pracował w Biurze ds. Narkotyków i Kontroli Alkoholi, więc była taka możliwość, jednak śledztwo prowadzone pod tym kątem doprowadziło donikąd.

Zeznania dziewczyny

By móc rozwiązać zagadkę tego brutalnego morderstwa, śledczy zwrócili się z prośbą o pomoc do społeczeństwa. W zamian za informacje prowadzące do ujęcia i skazania sprawców, wyznaczono nagrodę w wysokości 20 000 USD.

Wkrótce ze śledczymi skontaktowała się 14- letnia dziewczyna Mark’a, której ten miał przyznać się do zabicia ojca, jego narzeczonej i jej córek. Dziewczynka znała szczegóły morderstwa, które nie zostały podane do opinii publicznej.

Nastolatka zgodziła się współpracować z policją. Założono jej podsłuch i wkrótce wyszły na jaw szokujące szczegóły tego bestialstwa.

Noc z horroru

W weekend, w który doszło do zbrodni Mark i jego przyjaciele faktycznie przebywali na farmie, ale w sobotnią noc 16- latek udał się do domu i poprosił ojca aby ten pożyczył mu samochód. Mężczyzna odmówił, a to bardzo rozwścieczyło nastolatka. Ojciec z synem od dłuższego czasu popadali w konflikty, a ten niejednokrotnie miał mówić „Kiedyś go zabije”. Zabronienie korzystania z auta przelało szalę goryczy i chłopak postanowił, że pora najwyższa zrealizować swoje pragnienia. W krwawy spisek uwikłał swoich najlepszych przyjaciół.

To Ellison użyczył mu broń kalibru 32 i 45 oraz kuchenne noże, po czym wraz z Collumsem podwieźli Marka i Michaela Samre pod rezydencje Duke. W trakcie kiedy ci dwaj mordowali rodzinę, Elllison i Collums spokojnie siedzieli w aucie i słuchali muzyki.

Zaraz po przekroczeniu progu mieszkania, Mark podszedł do ojca i bez chwili zawahania postrzelił go w twarz. Potem próbował strzelić raz drugi, ale ojciec rzucił w niego ceramiczną figurką, co wytrąciło mu pistolet. To go nie zniechęciło. Sięgnął po nóż, a widząc to Randy powiedział: „Spotkamy się w piekle”, po czym zginął od zadanych ciosów.

W chwili, w której 16- latek zabijał swojego ojca, Samra „rozprawiał się” z jego narzeczoną, co wcześniej wspólnie uzgodnili- „Świadków trzeba eliminować”– Powiedział Mark.

Pierwszy strzał dosięgnął kobietę w bok twarzy, na skutek czego straciła połowę zębów. Mimo tego próbowała ratować siebie i córki. W chwili, w której ciężko ranna biegła z dziewczynkami na górę, Samra oddał drugi strzał. Tym razem trafił w rękę. Dedra zdołała dobiec do łazienki, gdzie schroniła się z Chelisą. Druga dziewczynka uciekła do sypialni.

Agresor próbował dostać się do łazienki za wszelką cenę. Kiedy próba ich wyważenia nie powiodła się, wycelował w zamek, po czym oddał trzeci, tym razem śmiertelny strzał. Po rozprawieniu się z Dedrą, Samra zawołał Mark’a.

–„Trzymaj tą małą”– nakazał.

–„Nie bój się. Będzie bolało tylko minutę i dołączysz do mamusi”– tłumaczył, po czym poderżnął dziewczynce gardło.

Los siostry podzieliła także Chelsea. Siedmiolatka stawiała jednak opór i próbowała się zaciekle bronić na skutek czego Samra doznał około 15 skaleczeń. Niestety nie miała najmniejszych szans.

Wyroki

Po wszystkim Mark i Michael udali się do auta, w którym czekali ich koledzy. Resztę wieczoru cała czwórka spędziła w kinie- co miało dać im alibi. Następnego dnia wrócili do domu Mark’a i upozorowali napad. Czyniąc to wymazali na ścianach przeróżne grafiki, zdemolowali kilka pomieszczeń i zabrali pieniądze.

Mark Duke za zabójstwo swojego ojca i udział w zabójstwach Dedry Hunt oraz jej córek został skazany na dożywocie, ponieważ w chwili popełniania zbrodni miał tylko 16 lat. Sprawy nie potoczyły się jednak tak samo dla jego kolegi…

Michael Samra, który w chwili popełniania zbrodni miał 19 lat został skazany na karę śmierci. Pomimo wielu apelacji wyrok podtrzymano. 16 maja 2019 r. Michael otrzymał śmiertelny zastrzyk.