Tragiczny koniec japońskiej gwiazdy filmów dla dorosłych. Była całkowicie naga i przywiązana do drzewa
23-letnia Rina Arano była gwiazdą filmów dla dorosłych. Na początku czerwca br. zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Znaleziono ją po niespełna dwóch tygodniach. Zmarła przywiązana do drzewa, była całkowicie naga. Policja aresztowała mężczyznę, który może mieć związek z jej śmiercią.
Zaginięcie
Jak podają źródła, Rina Arano urodziła się w 1999 roku, w Tokio w Japonii. Miała starszą siostrę. Jej ojciec zajmuje wysokie stanowisko w branży farmaceutycznej. 23-latka do niedawna pracowała jako modelka, aktorka filmów dla dorosłych i freelancer. Niejednokrotnie spotykała się ze swoimi klientami osobiście, w ich rezydencjach.
5 czerwca br., młoda kobieta wyszła ze swojego domu. Rodzicom powiedziała, że ma zamiar spotkać się ze swoim przyjacielem. Zaginięcie Riny zgłoszono dopiero 3 dni później. Przez cały ten czas, jej telefon komórkowy pozostawał nieaktywny. Szybko na jaw wyszło, że 23-latka ostatni raz widziana była na dworcu kolejowym w prefekturze Ibaraki, w towarzystwie 33-letniego Hiroyukiego Sampei. Kamery z monitoringu uchwyciły parę jadącą autem w kierunku willi mężczyzny.
To, co działo się później, nadal pozostaje tajemnicą.
Tragiczny finał sprawy
14 czerwca br. japońska policja odnalazła zwłoki w daleko posuniętym stanie rozkładu w lesie, na zboczu jednej z gór w miejscowości Hitachiota, niecałą milę od willi wspomnianego Hiroyukiego Sampei.

Rina Arano była przywiązana do drzewa bez ubrania. Zmarła najprawdopodobniej dwa tygodnie temu. Próbujemy ustalić przyczynę jej śmierci. Mężczyzna, z którym ją widziano, został już przesłuchany.
Jeszcze tego samego dnia, śledczy zatrzymali 33-latka pod zarzutem porwania i przetrzymywania Riny Arano. Mężczyzna jednak nie przyznawał się do winy – twierdził, że Arano wyszła z jego mieszkania w nieznanym mu kierunku. Dopiero gdy w jego domu ujawniono telefon komórkowy ofiary, przyznał, że skuł Rinę kajdankami za jej zgodą.

Dowody zgromadzone na smartfonie Arany wskazują na to, że para poznała się i korespondowała przez dłuższy czas na Twitterze.
Autopsja
Japońska policja opublikowała dokładny opis zwłok znalezionych w lesie. Z pomocą w identyfikacji przyszli internauci, a dokładnie fani samej Riny Arano, którzy rozpoznali aktorkę po charakterystycznym pieprzyku.
Dokładne badania wykazały, że przyczyną śmierci 23-latki była złamana kość gnykowa. Możliwe więc, że została uduszona. Na ciele kobiety nie znaleziono żadnych innych obrażeń.
Sprawa pozostaje w toku.
autor, Daria