Szesnastoletnia Kari Lynn Nixon zaginęła w 1987 roku. Dwa lata później jej przypadek nagłośniono w popularnym programie Unsolved Mysteries, ale wtedy nie dało to żadnych wskazówek.
Po zakupy
Kari była normalną nastolatką, wybitną uczennicą i zapalonym graczem w softball. Wraz z rodzicami, Kathy i Garym oraz trójką rodzeństwa mieszkała w cichej i spokojnej okolicy Au Sable Forks w stanie Nowy Jork. Lubiła spędzać czas ze swoją rodziną i nigdy nie sprawiała żadnych kłopotów, oraz nie przysparzała powodów do zmartwień. Wszystko zmieniło się w pewien letni wieczór 22 czerwca 1987 r.
Około godziny 21:30 Kari na prośbę taty wyszła z domu i udała się do sklepu. W drodze powrotnej o 21:55 spotkał ją sąsiad z którym wymieniła pozdrowienia. Chwilę później tą samą drogą szła grupa nastolatków, jednak Kari już nigdzie nie było. Zniknęła w ciągu kilku minut w pobliżu domu.
Plany wyjazdu?
Kiedy tego wieczoru Kari nie wróciła do domu, jej rodzice pomyśleli, że spotkała znajomych i położyli się spać, jednak kiedy rano odkryli, że córki nie ma w łóżku, natychmiastowo obdzwonili jej wszystkich przyjaciół po czym skontaktowali się z policją. Jak to zazwyczaj bywa w przypadku nagłych zaginięć nastolatków, policja zasugerowała ucieczkę. Chociaż rodzice Kari stanowczo temu zaprzeczyli, zeznania jej znajomych były co najmniej zastanawiające. Kari miała opowiadać, że kiedy będzie pełnoletnia, opuści dom i uda się na Hawaje do Kalifornii bądź na Florydę. W domu pozostały jednak wszystkie jej rzeczy osobiste oraz oszczędności.
Możliwe obserwacje
Śledztwo w sprawie zaginięcia nastolatki trwało długie miesiące i tak naprawdę nie udało się ustalić niczego. Pierwsza wskazówka, w postaci anonimowego listu nadeszła dopiero rok później. Ktoś twierdził, że Kari mieszka w rejonie Eutawville w Karolinie Południowej. Rodzice nastolatki udali się we wskazane miejsce i zaczęli rozwieszać plakaty z wizerunkiem córki, za sprawą których ruszyła lawina wskazówek. Obserwacje dziewczyny, która miała przedstawiać się jako Kari Lynn Nixon z Nowego Jorku, zgłosiło aż kilkadziesiąt osób, co dało rodzicom ogromną nadzieję na to, że ich ukochana córka żyje.
Dziewczyna z teledysku
Przekonania te spotęgowały wydarzenia, które miały miejsce w 1991 r. Kiedy rodzice Kari oglądali teledysk boysbandu The New Kids on the Block, który został nakręcony 5 czerwca 1989 r. Na jednym z koncertów w Los Angeles w Kalifornii. Wtedy dostrzegli na widowni dziewczynę, która wyglądała identycznie jak ich córka. Podobieństwo zauważyli również śledczy i potwierdziła je szczegółowa analiza wideo. Nastolatka z widowni miała taka samą długość włosów jak Kari, ich kolor, kształt twarzy oraz ilość kolczyków w prawym uchu. Co interesujące, Kari była wielka fanką tego zespołu. Policja wydała publiczny apel z prośbą o wystąpienie nastolatki z teledysku, a kiedy to się stało wszystkie nadzieje zostały utracone. Dziewczynka z klipu była nastolatką z Waszyngtonu.
Nieopodal domu
Tajemnica tego co tak naprawdę stało się z Kari, wyjaśniła się 7 lat później, kiedy odkopano jej szczątki, które zostały pochowane w pobliżu domu, w płytkim grobie. Do jej morderstwa, w ramach ugody przyznał się Robert Anthony Jones. 23- letni wówczas Robert, mieszkał na co dzień w Maine, a w chwili zniknięcia Kari, wrócił na tydzień do rodzinnego miasta.
22 czerwca 1987 r. Kupował piwo w tym samym sklepie, w którym Kari robiła zakupy. Nastolatka wpadła mu w oko, więc postanowił ją śledzić, po czym wciągnął do swojego auta i wywiózł do dawnego domu swoich rodziców. Tam zgwałcił i zastrzelił, a nad ranem pochował jej zwłoki na terenie sąsiedniej posiadłości. W niedalekiej przyszłości, Robert wrócił wraz z rodziną do Au Sable Forks i zamieszkał w odległości 200 metrów od miejsca, w którym zakopał Kari.
Robert został skazany na dożywocie i do tej pory odrzucono wszystkie jego apelacje o zwolnienie warunkowe. O następne będzie mógł się ubiegać w styczniu 2021 r.
Autor, Dorota Ortakci.