Bili, kopali i ukamienowali 5-letnią koleżankę. Sześcioletni zabójcy nigdy nie zostaną ukarani
Było chłodne popołudnie w Trondheim w Norwegii, 15 października 1994 roku. Spadł pierwszy śnieg w tym sezonie. Pięcioletnia Silje Redergård wraz z dwoma sześcioletnimi chłopcami bawiła się na pokrytym śniegiem, boisku piłkarskim. Rodzice całej trójki byli sąsiadami, ale nie utrzymywali bliższych relacji, za to ich pociechy często spędzały wspólnie…
Czytaj więcej...