Let’s travel together.

Szokująca historia egzorcyzmów 11-letniej Rosie. Wyrwała córce wnętrzności i została uniewinniona. !UWAGA 18+!

UWAGA! Artykuł zawiera treści drastyczne i nie jest przeznaczony dla niepełnoletnich czytelników!

0

Rosa Gonzálvez Fito urodziła się 5 stycznia 1954 roku w hiszpańskiej Almansie. Była jedną z najbardziej prestiżowych uzdrowicielek i spirytualistek w tym mieście. Jej nauczycielem był Enrique „El de Villena”, były pracownik fabryki obuwia, który porzucił swoją pracę, aby całkowicie poświęcić się uzdrawianiu.

Rosa uzdrawiała metodą nakładania rąk i była nazywana „Siostrą Światła”, „Miradorą” czy „Uzdrowicielką”.
Każdego dnia, do Rosy zgłaszało się wiele osób, z prośbą o wyleczenie ich chorób, a kobieta zarabiała tyle, że jej mąż, Jesús Fernández Pina zrezygnował ze swojej pracy, aby pełnić funkcję menadżera żony.
Rosa Fernández Gonzálvez „Rosi”, jedyna córka pary, urodziła się 22 kwietnia 1979 roku w Albacete. Dziewczynka opisywana była jak szczęśliwa, a praca matki, w zakres której wchodziły między innymi uzdrawianie, seanse spirytystyczne i przepowiadanie przyszłości, rzekomo jej nie przeszkadzała.

15 września

W sobotę, 15 września 1990 roku, Rosa Gonzálvez, jej przyjaciółka María Ángeles Rodríguez Espinilla oraz siostra Marii, Mercedes wyszły razem na kolację. Mercedes przybyła do Almansy z Valladolid dwa dni wcześniej, z zamiarem spędzenia kilku dni z siostrą. Podczas kolacji Rosa wykazywała oznaki niepokoju: mówiła, że czuje się źle. Jej towarzyszki patrzyły na nią z niepokojem: kobieta była wycieńczona, mówiła od rzeczy i ogólnie była w złym humorze. Mimo to, one, jak i wielu innych uważały ją za osobę oświeconą, nowego proroka, a co za tym idzie okazywały jej szacunek i bezgraniczne posłuszeństwo.

16 września

Następnego dnia, o 15:30, Rosa Gonzálvez zadzwoniła do swojej przyjaciółki Maríi Ángeles i zażądała by ta natychmiast stawiła się w jej domu. Kiedy przyjechała, Uzdrowicielka uświadomiła ją, iż jest pewna, że duch jej męża ją opanował. María Ángeles bardzo się przestraszyła. Kobieta uwierzyła przyjaciółce, że została opętana przez swojego męża Martina w „złych intencjach”.
Przerażona, poprosiła Rosę, żeby jej pomogła. Rosa zgodziła się i przez resztę popołudnia, za pomocą różnych obrzędów, starała się wypędzić z ciała Marii Angeles ducha jej męża, który według Rosy „wyrządzał jej wiele krzywdy”. Problem polegał jednak na tym, że o ile Maria była dorosła i sama decydowała o swoim życiu, angażowała w to wszystko swoje dzieci, które Rosa postanowiła również egzorcyzmować. Uzdrowicielka uświadomiła Marię, że jej dzieci „noszą w sobie zło” i należy je z nich usunąć. Aby to zrobić, włożyła palce do ich ust, zmuszając je do wymiotowania, aby „wyrzucić diabła, którego miały w środku”.
O godzinie 23:00 Martin, mąż Marii Angeles, pojawił się w domu Rosy z zamiarem zabrania stamtąd swojej rodziny. Udało mu się zabrać dzieci, ale nie mógł przekonać żony, aby opuściła z nim dom przyjaciółki. Następnego dnia wrócił do domu Uzdrowicielki i ponownie próbował zabrać żonę do domu. Bez skutku.

17 września

17 września, w poniedziałek rano Mercedes wróciła do domu Rosy, gdzie znalazła swoją siostrę i panią domu nagie w łóżku: „Rosa powiedziała, że są Jezusem Chrystusem i Dziewicą oraz, że zamierzają się pobrać”, oświadczyła później Mercedes.
Tego dnia, w domu państwa Gonzálvez znajdowała się Rosa, jej mąż Jesús, María Ángeles, Mercedes oraz Josefa i Ana María Gonzálvez, szwagierki Rosy. Josefa i Ana zostały wezwane przez Jesúsa, gdy przerażony zastał swoją wściekłą żonę, wykrzykującą dziwne rzeczy, między innymi, że mała Rosie została opętana przez diabła. Cała grupa przeniosła się do sypialni pary, gdzie rozpoczęto serię dziwnych obrzędów. Po kilku godzinach, około godziny 18.00 Maria Ángeles i Rosa zdawały się uspokajać. María powiedziała wtedy, że Uzdrowicielka uratowała jej życie, na co ta odpowiedziała: „Nie jestem Rosą, jestem przybyszem z innej planety”.

18 września

Po tej dziwnej wypowiedzi, Josefa, Ana Gonzálvez i Mercedes Rodríguez opuściły dom Gonzálvez’ów, a  María Ángeles i Rosa zamknęły się w sypialni. O godzinie 00:10 Mercedes wróciła i dołączyła do dwójki kobiet. Igraszki kobiet trwały do rana.

Rankiem 18 września, Jesús wszedł do swojej sypialni i znalazł w niej swoją żonę całkowicie nagą, w towarzystwie rozebranych sióstr Rodriguez. Wszystkie trzy były pokryte ekskrementami i wymiocinami.
Wtedy rozpoczął się kolejny epizod „egzorcystycznej histerii”. Kobiety napadły na Jesúsa, pobiły go i zmusiły do sprzątania pokoju. Potem zażądały, by obudził swoją córkę, małą Rosie, która już spała w swoim pokoju. Jesús był posłuszny żądaniom swojej żony; bał się i wolał się nie sprzeciwiać, w obawie, że zostanie znowu napadnięty. Poszedł do pokoju córki, obudził ją i zabrał do sypialni małżeńskiej, gdzie czekały na nią trzy nagie kobiety. Następnie się oddalił.

Egzorcyzmy

Kobiety rozebrały dziewczynkę. Położyły ją na łóżku i przykryły prześcieradłami. Potem przez długi czas stały nad nią milcząc, w reszcie Rosie zasnęła. Niedługo potem Rosa obudziła swoją córkę. Zmusiła ją, by położyła się na podłodze. Przerażona dziewczynka zaczęła się trząść i prosić matkę, aby przestała.
Widząc trzęsącą się Rosi, Mercedes powiedziała: „Jeśli masz zamiar usunąć z niej zło, zrób to teraz, bo z dziewczyną nie jest dobrze.” Te słowa rozwścieczyły Rosę Gonzálvez, która w ataku szału krzyknęła, wskazując na Mercedes: „Niech cię szlag! Zło jest w tobie!” Wtedy Rosa i María Ángeles zaatakowały Mercedes, kopiąc ją w brzuch i kroczę, następnie wepchnęły jej palce do gardła. Kobieta zaczęła krwawić.
Widząc lejącą się krew z ust Mercedes, Rosa zadecydowała, że zło już opuściło kobietę. Zło jednak nie zniknęło… ale właśnie wtedy opętało jej córkę. Matka zaczęła więc bić 11-latkę, zapewniając jednocześnie, że to dla jej dobra, ponieważ właśnie została opętana przez diabła.

Krzyk, ciosy i modlitwa

Rosie zaczęła histerycznie krzyczeć i płakać prosząc matkę o litość. Słysząc płacz córki, Jesús wszedł do sypialni z zamiarem uratowania swojego dziecka. Ale trzy nagie i zakrwawione kobiety, w tym jego żona, zaatakowały go, próbując wydrapać mu oczy. Jesús wybiegł z pokoju i udał się po pomoc.
Mama i jej dwie towarzyszki zabrały dziewczynkę do jej sypialni. W pokoju znajdowały się dwa łóżka. Jednego użyły, aby zabezpieczyć drzwi przed otwarciem, a na drugim położyły Rosi i rozpoczęły egzorcyzmy. Modliły się, obrażały diabła, wydawały rozkazy, biły dziewczynę i śmiały się z jej płaczu. To trwało całą noc. O 06:00, Jesús wrócił z Aną Marią, ale nie mogli wejść do sypialni. Stali więc przy drzwiach przez trzy godziny, słuchając przeplatających się krzyków, płaczu dziewczyny, ciosów, które jej zadawano, obelg i modlitw.

Aborcja diabła

W sypialni dziewczynki dochodziło do czynów niewyobrażalnych. Rosa i siostry Rodriguez rozbiły wszystkie meble, potrzaskały lustra, chodziły boso po rozbitym szkle, tarzały się po podłodze, oddawały mocz, kał i wymiotowały. Rosa oblała Marię Angeles wodą kolońską i zaczęła krzyczeć: „Zło nadchodzi z dołu! Nadchodzi aborcja diabła!” Uzdrowicielka wzięła ręcznik i umieściła go między nogami Maríi Ángeles; na ręczniku znajdowała się krew. Kobieta miała menstruację, ale dla „egzorcystki” był to wyraźny znak, że inkub rzeczywiście próbował ją posiąść. Zaczął ją ranić od środka. Maria otrzymała mnóstwo uderzeń, które miały wypędzić z niej złe moce. Pobita kobieta próbując powstrzymać grad padających na nią ciosów, krzyknęła: „Płód diabła wdziera się w dziewczynę!” Po tym oświadczeniu Rosa Gonzalez spojrzała na swoją córkę i powiedziała: „Jesteś w ciąży z diabłem”.

Wyjdź Ty draniu!

Trzy ogarnięte szałem kobiety, ponownie zwróciły się w stronę dziewczynki. Podczas gdy dwie siostry trzymały ją za nadgarstki, Rosa rozwarła jej nogi i zaczęła ją badać. Włożyła jeden palec, potem drugi, a jej córka krzyczała i płakała: „Mamusiu, przestań, mamusiu, proszę przestań!”  Rosa nie przestała, ale wściekła się jeszcze bardziej. Włożyła we wnętrze dziewczynki całą rękę. Ściany łona dziewczynki zostały rozerwane, a Rosi krzyczała, szalała z bólu, próbowała uwolnić się od tych tortur, ale kobiety trzymały ją coraz mocniej.
Matka z użyciem siły włożyła drugą rękę i część ramion i zaczęła wyrywać przez łono wewnętrzne narządy płciowe i jelita dziewczynki, krzycząc: „Chwała Duchowi Świętemu, chwała Jezusowi! Wyjdź, ty draniu!” . Wszystko to trwało długie godziny, aż w końcu Rosi, która miała tylko jedenaście lat, zmarła z powodu wykrwawienia…

To się nigdy nie skończy

Około pół godziny po śmierci dziewczynki, matka poczuła się zmęczona, poprosiła Marię Angeles, aby kontynuowała zadanie, krzycząc: „Jeszcze jeden demon! Jeszcze jeden, jeszcze jeden! To się nigdy nie skończy!” Jak wykaże sekcja zwłok dziecka, że w środku pozostały tylko wątroba, śledziona i żołądek.
O godzinie 09.00 Jesús i Ana zdołali wreszcie wywarzyć drzwi i wejść do pokoju. Widok jaki mężczyzna tam zastał przywodziła na myśl scnę z horroru: na podłodze leżały kawałki trzewi i organów wewnętrznych dziewczynki, której wykrwawione ciało leżało na łóżku. Po prawej stronie dziewczynki stała figurka świętego, a na ziemi rozrzucone były liczne wydruki z postaciami religijnymi i zakrwawione ubrania. Kobiety były pokryte krwią, odchodami, moczem i wymiotami. Jesús z domu sąsiada zadzwonił na policję.

Jesteś kluczem

Ana Gonzálvez została w sypialni, przerażona wpatrywała się w tą potworną scenę, nie mogąc się ruszyć. Wtedy to trzy kobiety rzuciły się na nią, krzycząc: „Jesteś kluczem! Potrzebujemy twoich oczu, aby przywrócić dziewczynę do życia!” Rosa i jej towarzyszki pobiły kobietę, która niemal straciła oczy podczas tego ataku. Ostatecznie doszło do uszkodzenia siatkówki w obu oczach. Ana zdołała jednak wyrwać się ze szponów oszalałych kobiet i wydostać z domu.
Kiedy ich szał minął i zmęczenie dało się we znaki, kobiety zaczęły uświadamiać sobie jakich czynów się dopuściły. Rosa i Maria Angeles próbowały uciec; Rosa schroniła się w pobliskim barze, a Maria Angeles napadła na kierowcę, który zatrzymał się, by zapytać ją, czy nie potrzebuje pomocy: uderzyła go i zabrała jego samochód. Policja zatrzymała je obie, zanim udało im się uciec. Mercedes została aresztowana na miejscu zdarzenia.

Egzorcystka z Almansy

Dwóch pierwszych ratowników, którzy przybyli na miejsce zbrodni, nie mogło uwierzyć własnym oczom. Zgodnie z ich oświadczeniami, nigdy nie byli świadkami czegoś takiego.
Policja zabrała kobiety z wielkim wysiłkiem, ponieważ broniły się i biły funkcjonariuszy, próbując ich drapać i gryźć. Mercedes, która trafiła do szpitala w ciężkim stanie, powiedziała lekarzom, że starła się z siłami ciemności oraz żeby jej nie dotykali, bo święta Łucja ją wyleczy.
Sprawa ta wywołała szoku, oburzenie i odrazę hiszpańskiej opinii publicznej. W ich kraju nigdy wcześniej nie widziano takiego przypadku. Proces, przeprowadzony w obecności reporterów z różnych części Hiszpanii, był transmitowany w telewizji. Przez kilka tygodni historia Rosy Gonzálvez, obecnie nazywanej „Egzorcystką z Almansy”, była na pierwszej stronie gazet.

Uniewinnione

Całe miasto uczestniczyło w pogrzebie dziewczynki. Jesús, jej ojciec, w desperacji szlochał i przeczesywał włosy. Każdemu, kto chciał go słuchać, powtarzał, że nic nie mógł zrobić, że drzwi były zamknięte od wewnątrz. Nigdy nie odpowiedział, dlaczego nie zadzwonił od razu na policję, żeby zapobiec śmierci swojej córki.
Padające na rozprawie oświadczenia wstrząsnęły uczestnikami: „Rosa zaczęła mówić jak św. Jerome, a potem jej głos się zmienił i mówiła jak nasza zmarła matka”, powiedziała Mercedes.
Rosa Gonzálvez powiedziała, że nie pamięta niczego, co się stało. Maria Angeles Rodriguez powiedziała, że jej wspomnienia urywają się w nocy 15 września. W lutym 1992 roku Sąd w Albacete wydał wyrok. Wszystkie trzy kobiety zostały uniewinnione.
Rosa i Maria Angeles zostały skierowane do szpitala psychiatrycznego oraz uwolnione od oskarżenia o morderstwo ze względu na niepoczytalność i choroby psychiczne. Mercedes została uniewinniona „w związku z brakiem aktywnego udziału w wydarzeniach”.

Co dalej?

Maria Angeles po ozdrowieniu zamieszkała w Walencji, z dala od swojej rodziny. Mercedes wróciła do Valladolid. Rosa Gonzálvez została na krótko zatrzymana w szpitalu, po czym ją zwolniono i ponownie zintegrowano ze społeczeństwem. Nie mogła wrócić do Almansy, ponieważ mieszkańcy publicznie oświadczyli, że zlinczują ją, jeśli ją tam kiedyś zobaczą.
Schroniła się w innym hiszpańskim mieście i wkrótce stała się popularną postacią w kilku programach telewizyjnych, w których opowiedziała swoją wersję morderstwa, żądając za to dużych pieniędzy. Sąsiedzi namalowali czerwony odwrócony krzyż na fasadzie domu, w którym tej nocy miała miejsce jedna z najgorszych zbrodni w historii Hiszpanii…

This slideshow requires JavaScript.

Autor: Kasia Magierska.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.