Xavior Harrelson był dziesięcioletnim chłopcem pochodzącym z liczącego zaledwie 1300 osób miasteczka Montezuma w stanie Iowa. 21 maja 2021 r. Chłopiec ukończył czwartą klasę szkoły podstawowej i rozpoczął wakacyjną przerwę.
Xavior mieszkał wraz ze swoją mamą na placu przyczep kempingowych, skąd zniknął 27 maja 2021 r. Na 3 dni przed swoimi 11 urodzinami. Wczesnym rankiem wyjechał na swoim rowerze, ubrany w czerwoną koszulkę, niebieskie spodnie i czarne buty za kostkę. Xavior był znany z tego, że praktycznie każdą wolną chwilę spędzał jeżdżąc po okolicy na rowerze. Kiedy nie wrócił na obiad, zaniepokojona matka zadzwoniła do przyjaciółki, sądząc, że być może Xavior bawi się z jej synem. Niedługo później zawiadomiono policję.
10- latek nie sprawiał problemów wychowawczych, nigdy wcześniej nie zdarzały mu się ucieczki, był pogodny, energiczny, miał dużo kolegów i koleżanek oraz dobrze się uczył. Jego zniknięcie zaniepokoiło wszystkich mieszkańców, a także śledczych, którzy następnego dnia wydali Amber Alert.
3 lata wcześniej, mieszkańcy Iowa opłakiwali śmierć 20- letniej Mollie Tibbetts. Studentka zniknęła w okolicy swojego domu, podczas wykonywania rutynowego joggingu. Miesiąc później w hrabstwie Poweshiek, którego siedzibą jest Montezuma, znaleziono jej szczątki. Na pole kukurydzy gdzie zostało porzucone ciało, poprowadził śledczych sam sprawca. 24- letni Cristhian Bahena Rivera był uznawany za podejrzanego w sprawie zniknięcia Mollie od momentu, w którym ujawniono nagranie przedstawiające jego samochód podążający za biegnącą Mollie. 24- letni imigrant z Meksyku mieszkał i pracował jako rolnik w regionie, w którym kobieta została porwana.
Chociaż pierwotnie Rivera został oskarżony o morderstwo już w sierpniu 2018 r. Jego rodzina wynajęła prywatnych prawników, którzy go reprezentowali. 19 września mężczyzna nie przyznał się do udziału w porwaniu i morderstwie Mollie Tibbetts.
Proces karny rozpoczął się dopiero 17 maja 2021 r. Na kilka dni przed zniknięciem Xaviora. Opóźnienia miały związek z trwającą pandemią wirusa Covid-19. 28 maja, dzień po zniknięciu chłopca, Rivera został uznany za winnego porwania, gwałtu i morderstwa Mollie, której zadał kilka ciosów nożem. Wydanie wyroku jednak opóźniono, a to za sprawą wystąpienia świadka i możliwego związku Rivery ze zniknięciem Xaviora.
Mężczyzna przebywający w więzieniu zeznał, że jego współwięzień, którego określono mianem Więzień 2, przebywał w domu-pułapce, który należał do 50- letniego mężczyzny trudniącego się handlem żywym towarem, co czynił na potrzeby domów publicznych i osób prywatnych. Więzień 2 przyznał, że widział w owym domu związaną i zakneblowaną Mollie Tibbetts.
Jak wykazało śledztwo, 50- letni James Lowe w 2018 r. Dowodził gangiem odpowiedzialnym za handel ludźmi, którego ofiarą miała paść kobieta z sąsiedniego hrabstwa. Co ciekawsze, mężczyzna był też kiedyś w związku z matką Xaviora i nawet razem mieszkali.
W związku z nowymi okolicznościami, posiadłość mężczyzny przeszukano, ale nie znaleziono niczego, poza bronią palną. Za jej nielegalne posiadanie James został zatrzymany i z obawy o to, że spróbuje uciec z kraju, siedzi w więzieniu do dziś. Jeśli chodzi o Rivere, ostatecznie 30 sierpnia 2021 r. Za morderstwo Mollie Tibbetts został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Do tej pory nie wykluczono, że mężczyźni mogli działać razem, tym bardziej, że w ostatnich latach w Iowa zaginęło około 10 dzieci, a ciało jednego z nich odnaleziono we wrześniu. Wtedy też rolnik pracujący na polu kukurydzy, mieszczącym się kilka mil od Montezumy natrafił na ludzkie szczątki.
15 października urzędnicy potwierdzili, że szczątki należą do Xaviora. Dla dobra śledztwa przyczyna śmierci nie została ujawniona, ale jet ona uważana za podejrzaną. Sprawa jest w toku.
Autor, Dorota Ortakci.