Siostra zaginionej 6-latki po 30 latach opowiada szokującą historię. Czy jej matka jest seryjną morderczynią dzieci?
Catherine Barbara Davidson urodziła się 13 grudnia 1966 roku i pochodzi z Chicago w stanie Illinois. 6-letnia wówczas Catherine rzekomo zaginęła 1 września 1973 roku, podczas rodzinnego pikniku w Warren Dunes State Park w Sawyer w stanie Michigan.
Jej ojciec Robert i macocha Anna powiedzieli, że podczas wypakowywania rzeczy z samochodu Catherine i jej pięcioro starszego rodzeństwa udali się na zwiedzanie kanału Paintervillle Drain, który wpada do jeziora Michigan. Piętnaście minut później dzieci wróciły do rodziców, ale nie było z nimi Catherine. Podczas obszernego przeszukiwania okolicy znaleziono jedynie parę zielonych majtek, ale nie jest pewne, czy należały one do Catherine.
Śmiali się i pili
Uwagę policji zwrócił fakt, że rodzice Catherine wydawali się niezwykle spokojni i nieprzejęci zaistniałą sytuacją. Podczas trzech dni poszukiwań Anna i Robert spędzali czas z innymi parami, śmiejąc się i pijąc alkohol. Policja była w stosunku do nich podejrzliwa, ale nie znaleziono dowodów sugerujących, że Davidsonowie coś ukrywali, a dodatkowo wszystkie ich dzieci poparły opowiedzianą przez nich historię.
Catherine była martwa
Po zniknięciu Catherine, Anna i Robert mieli kolejną córkę, Joy. Ponad trzydzieści lat po zaginięciu siostry, Joy zgłosiła się na policję i opowiedziała tam dziwną i niepokojącą historię. Joy zeznała, że jej starsza siostra powiedziała, że tak naprawdę, Catherine nie było z nimi tego dnia w Warren Dunes State Park, a dokładnie rzecz ujmując dziewczynka była wtedy martwa. Annie miała związać, zakneblować i zamknąć Catherine w szafie w ich domu rodzinnym w Chicago. Rodzeństwo dziewczynki przez całą noc słyszało drapanie i jęki dochodzące z szafy, a potem odgłosy ucichły. Kiedy siostra Catherine zajrzała do szafy, zobaczyła ją martwą, leżącą na dnie szafy w pozycji embrionalnej.
Dom Modlitwy
Państwo Davidson, po zaginięciu córki zwrócili się ku religii. Przeprowadzili się do Zebulon w stanie Georgia, a następnie na Florydę, a w połowie lat osiemdziesiątych założyli Dom Modlitwy za Wszystkich Ludzi, grupę religijną działającą na zasadzie kolektywizmu i wierzeń opartych na Starym Testamencie. Przestrzegano koszernej diety i noszono długie szaty oraz nakrycia głowy. W okresie swojej świetności grupa liczyła 24 członków. Dołączając do niej, przyjmowano nowe nazwiska. Robert zmienił tożsamość na Jonah Young, a Anna stała się Anną Young.
33 uderzenia biczem
Anna była bezlitosna i okrutna dla innych członków, szczególnie po śmierci Roberta w 1988 roku. Zmuszała członków Domu do oddania wszystkich swoich oszczędności, oddzielała rodziców od ich dzieci, często głodziła, poniżała, biła i torturowała wiernych. Szczególnie surowo karała dzieci za ich „grzechy”. Każda kara wymagała 33 uderzeń biczem, tyle samo, ile Chrystus otrzymał przed ukrzyżowaniem.
Diabeł i blizny
W pewnym momencie Anna nakazała jednemu członkowi kultu porzucić swoje małe dziecko w kościele w Puerto Rico, ponieważ był jej zdaniem „opętany przez diabła”. (Ostateczny los chłopca nie jest znany) W 1992 roku, kobieta wykąpała dwunastoletnią dziewczynkę w wybielaczu, powodując tym samym poważne oparzenia na jej ciele, a następnie zostawiła ją przywiązaną do łóżka, co dodatkowo zaostrzyło obrażenia i pozostawiło trwałe blizny.
Ucieczka
Po tym, jak rodzice dziewczynki znaleźli swoje dziecko w tym krytycznym stanie, zabrali ją do szpitala, a Anna została oskarżona o znęcanie się nad dziećmi. Zanim sąd zdążył ją skazać, kobieta uciekła z miasta, zabierając ze sobą Joy, która była wtedy jeszcze dzieckiem. Pod jej nieobecność Dom Modlitwy przestał istnieć. W 2000 roku Anna została znaleziona w Alton w stanie Illinois i osadzona w więzieniu, gdzie odsiedziała sześć miesięcy w związku ze znęcaniem się nad dziećmi. Po zwolnieniu osiadła w hrabstwie Cobb w stanie Georgia i przez piętnaście lat żyła w ukryciu.
Zeznania
W 2017 roku Joy oskarżyła matkę o zabicie Catherine i małego chłopca o imieniu Moses Young, którego rodzice byli członkami Domu Modlitwy za Wszystkich Ludzi. Policji udało się zidentyfikować chłopca, którego prawdziwe imię to Emon Harper.
Inni ex-członkowie sekty poparli historię Joy, twierdząc, że w 1988 lub 1989 roku Anna przez dłuższy czas biła i głodziła chłopca, a w pewnym momencie znaleziono go martwego w jej szafie. Miał około dwóch lub trzech lat. Jego ciała nigdy później nie zlokalizowano; świadkowie donoszą, że Anna włożyła go do dużego kosza ze słomy, a następnie podłożyła pod niego ogień. Kobieta powiedziała innym członkom kultu, że oddała dziecko mnichom.
Śmierć dzieci
Anna została oskarżona o zabójstwo Emona w grudniu 2017 roku, a śledczy są przekonani, że kobieta mogła być odpowiedzialna za śmierć kilku innych dzieci. Pewien mężczyzna, który jako dziecko był w sekcie, powiedział, że Anna zmuszała innych członków kultu do bicia i torturowania jego dwuletniej siostry, która później zmarła. Śmierć dziewczynki została wówczas sklasyfikowana jako naturalna, ale sprawą ponownie zajęła się policja i prokuratura.
Gdzie jest Catherine?
Przed zniknięciem Catherine, w 1968 roku Anna była już raz oskarżona o stosowanie przemocy wobec pięcioletniej dziewczynki. Nie wiadomo jednak jaki w tej sprawie zapadł wyrok. Joy uważa, że jej matka cierpi na nieleczoną chorobę psychiczną, co powodowało jej gwałtowne i agresywne zachowanie. Anna ma teraz 77 lat i jeśli zostanie skazana za morderstwo Emona, może jej grozić dożywocie.
W sprawie Catherine nie postawiono jej matce żadnych zarzutów; jej ciała nigdy nie odnaleziono, a jej sprawa pozostaje nierozwiązana.
Autor: KaMa.