Bliźnięta Nubia i Victor Docter urodziły się 26 maja 2000 r. jako dzieci Sandry K. Docter, kobiety uzależnionej od narkotyków i alkoholu. Zanim bliźniaki przyszły na świat, ich matka urodziła czworo dzieci. Wszystkie odebrał jej Departament Dzieci i Rodzin (DCF) uznając ją za niezdolną do opieki nad dziećmi.
Droga przez piekło
Nubia urodziła się z wrodzonym przerostem nadnerczy, w związku z czym zalecono umieszczenie jej w medycznym domu zastępczym(MFH)*. Z jakiegoś powodu zrezygnowano z tej opcji i pozwolono jej zostać z biologiczną matką, która twierdziła, że zerwała z nałogiem.
Bliźniaki zostały jednak zabrane spod opieki matki w 2003 roku i umieszczone u ich ojca, Victora Bustillo. Nie zabawiły tam długo, ponieważ w 2004 roku, Victor został oskarżony o napaść seksualną na dziecko pozostające pod jego opieką. W taki oto sposób, Victor i Nubia trafiły do domu Jorge i Carmen Barahona w Miami na Florydzie.
Nowe początki
Para adoptowała już chłopca z autyzmem. Jorge był właścicielem firmy zajmującej się dezynsekcją, a Carmen zajmowała się domem. Zaledwie kilka miesięcy po umieszczeniu bliźniąt u Barahonów pielęgniarka zauważyła, że Nubia nie stawia się na wizytach lekarskich, mimo iż były wymagane w celu leczenia i kontrolowania stanu Nubii. Pielęgniarka zgłosiła ten fakt, stwierdzając jednocześnie, że Barahonowie nie powinni adoptować dzieci.
Sygnały
W 2005 roku Nubia zwierzyła się komuś w szkole, że jej ojciec ją molestuje. Poinformowani o tym fakcie pracownicy DCF nie byli pewni, czy dziewczynka miała na myśli swojego biologicznego ojca, czy adopcyjnego. W końcu jednak stwierdzili, że pewnie chodziło jej o biologicznego ojca i sprawa została zamknięta. Następnie, w 2006 roku, pracownicy szkoły zadzwonili do DCF, aby zgłosić duży siniak na twarzy Nubii, który, jak podejrzewali, był wynikiem przemocy ze strony opiekunów. Barahonom nakazano wtedy stawić się z dziewczynką na spotkanie z Zespołem ds. Ochrony Dzieci Departamentu Zdrowia w Miami, ale ci zwlekali i pojawili się dopiero tydzień później. Do tego czasu większość siniaków zniknęła, a lekarze zgodzili się z zapewnieniem Barahonów, że siniak powstał w wyniku upadku…
Kolejne skargi na rodziców adopcyjnych wpłynęły w 2007 roku: władze szkolne poinformowały, że Nubia była wyjątkowo chuda, zawsze głodna i nieprzyjemnie pachniała. DCF zbadało zgłoszenia, ale para zarzekała się, że stan Nubii nie był spowodowany brakiem higieniczny czy zaniedbaniem, lecz stanem jej zdrowia. Dochodzenie zostało umorzone.
Adopcja
W 2008 roku, rozpoczął się proces adopcji bliźniaków. Para napotkała jednak opór ze strony opiekuna prawnego rodzeństwa, Paula Neumanna. Mężczyzna próbował zapobiec tej adopcji mając na względzie wcześniejsze zgłoszenia dotyczące tej rodziny. Oni natomiast twierdzili, że Neumann działał „za [ich] plecami”, niesprawiedliwie ingerując w ich próbę adopcji. Mówili, że między nimi, a Neumannem istniał „konflikt osobowości” i był to ich zdaniem powód, dla którego oskarżył ich o zaniedbanie. Barahoni pisali listy do władz, między innymi do ówczesnego gubernatora Charliego Crista, w których pozytywnie opisywali opiekę, jaką otaczali bliźnięta. Pisali, że „wychowują [swoje] dzieci z miłością, tak jak robiliby to każda matka i ojciec”. W efekcie ich starań, Neumann został usunięty z funkcji kuratora bliźniaków na krótko przed sfinalizowaniem adopcji.
Ignorancja
Nubia i Victor zostali formalnie adoptowani w maju 2009 r. W 2010 roku, władze szkoły ponownie wysłały skargi podobne do tych z przed 3 lat, tym razem dodając, że Nubia łysieje. Tłumaczenie opiekunów zakładało, że wypadanie włosów dziewczynki było spowodowane jej stanem endokrynologicznym i przyjmowanymi lekami – i dochodzenie ponownie zawieszono.
Walentynki 2011
14 lutego 2011 roku, strażnik Road Ranger zauważył stojącego przy autostradzie przy West Palm Beach na Florydzie, czerwonego pickupa. Gdy wracał tamtędy 2,5 godziny później, samochód nadal tam stał. Mężczyzna zawiadomił policję i okazało się, że pojazd należy 53-letniego Jorge Barahona. W środku znaleziono nieprzytomnego Jorge, a na siedzeniu pasażera ciężko rannego i poparzonego chemikaliami Victora. Na pace samochodu, wśród mnóstwa pustych i pełnych pojemników po chemikaliach znajdował się czarny worek na śmieci. Na miejsce wezwano służby Departamentu Ochrony Środowiska, w celu odkażenia pojazdu. W nim bowiem znajdowały się rozlane chemikalia, w tym silnie trujące pestycydy. Podczas odkażania ujawniono zawartość worka, który jak się okazało zawiera ludzkie szczątki. Na miejscu zjawiło się również FBI.
Worek
Po przeprowadzeniu sekcji zwłok, ujawniono, że należą one do Nubii Barahona, siostry bliźniaczki Victora. Jej ciało było mocno rozłożone i trudne do zidentyfikowania, ponieważ było pokryte kwasem i innymi silnie żrącymi chemikaliami.
Mężczyzna i 10-letni wówczas Victor trafili do szpitala. Chłopiec przez dłuższy czas pozostawał w stanie krytycznym i spędził w szpitalu kilka tygodni. Stwierdzono u niego „poważne urazy wewnętrzne” powstałe w wyniku wdychania toksycznych oparów oraz oparzenia chemiczne pokrywające większość jego ciała. Lekarze znaleźli również kilka wcześniejszych obrażeń, w tym złamany obojczyk, złamaną rękę, blizny na obu pośladkach i podbrzuszu oraz ślady po sznurze na obu nadgarstkach.
Opowieść brata
Victor doszedł do siebie i opuścił szpital 2 marca 2011 roku. Chłopiec trafił do rodziny zastępczej udzielającej mu wsparcia terapeutycznego. Wtedy chłopiec zaczął wyjawiać policji szokujące szczegóły z ich życia w adopcyjnej rodzinie. Niedługo po tym jak Victor i Nubia trafiły do domu Barahonów, zaczęło się bicie, tortury i głodówka. Często bywało tak, że dostawały jedynie kawałek chleba i szklankę mleka co miało im wystarczyć na cały dzień. Głodne dzieci posuwały się do kradzieży jedzenia swoich szkolnych kolegów. Oczywiście, reszta domowników spożywała przy nich normalne, pełnowartościowe posiłki. Jorge zwykł również sklejać oczy dzieci gdy te spały, wsadzał obojgu do wanny z zimną wodą i lodem, bił ich przy użyciu różnych przedmiotów, związywał i zamykał na długi czas w łazience.
Victor opowiedział śledczym, że tamtego dnia, 10 lutego, on siedział związany w wannie, a ojciec bił Nubię pięściami, aż ta przestała wykazywać jakiekolwiek oznaki życia. 4 dni później zabrał Victora i ciało dziewczynki do swojego samochodu i pojechał z nimi w odludne miejsce, gdzie oblał dzieci chemikaliami.
„Sekret rodzinny”
10 lutego 2011 r., cztery dni przed znalezieniem samochodu Jorge Barahony na poboczu, terapeuta wnuczki Carmen Barahony, Alessandry, zaniepokojony zadzwonił do departamentu ds. opieki nad dziećmi. Alessandra wyznała swojemu terapeucie, że podczas wizyty w domu babci bliźniaki Nubia i Victor zostali związani ze sobą za ręce i stopy i zmuszeni do stania godzinami w wannie, a rozwiązywano ich jedynie na czas jedzenia. Dziewczynka twierdziła, że nie wolno jej było z nimi rozmawiać, kiedy korzystała z łazienki. Terapeuta dowiedział się również, że Alessandra musiała pod groźbą obiecać, że zachowa w tej sprawie ciszę. Carmen powiedziała Alessandrze, aby nie mówiła ludziom o tym, jak traktowano bliźnięta, ponieważ jest to „rodzinny sekret”.
Tajemnice
Na krótko przed śmiercią dziewczynki, 11-letni autystyczny syn pary, również próbował powiedzieć pracownikowi DCF odwiedzającemu ich dom o jakiejś „tajemnicy”, ale Carmen rzekomo odprawiła chłopaka do pokoju i kazała mu oglądać telewizję.
Po odkryciu ciała Nubii Alessandra została usunięta spod opieki swojej matki, Jennifer Perez (córki Carmen) i umieszczona u jej ojca, Yovani Pereza. Ponadto sędzia nakazał, aby ani matka dziewczynki, ani żaden członek jej rodziny nie miał z nią żadnych kontaktów. Urzędnik DCF stwierdził, że Alessandra nie powinna już być z matką, ponieważ „matka, Jennifer Perez, nie tylko znęcała się psychicznie nad dzieckiem, narażając je na oglądanie tortur bliźniaków, ale także grożąc dziecku, aby zachować ciszę i zachęcając ją do bycia współwinną oszustwa [. . . ], w tym skalkulowanego wysiłku matki, aby powstrzymać dziecko przed ujawnieniem tego wszystkiego pracownikom DCF. „
Aresztowanie
Carmen i Jorge Barhona zostali aresztowani i oskarżeni o morderstwo oraz znęcanie się nad adopcyjnymi dziećmi. W sądzie zeznawali Victor oraz Alessandra. Dziewczynka zeznała również, bliźniacy bywali rozbierani do naga i zmuszani do chodzenia nago po salonie, a dziadek zmuszał wszystkich obecnych do oglądania nagiego rodzeństwa. Innym razem, podczas wizyty wnuczki, Jorge próbował utopić Victora w basenie, a jeszcze innym, Jorge i Carmen owinęli linę wokół szyi Victora, dusząc go „aż zemdlał”.
Ugoda
Para długo nie przyznawała się do winy, a ostateczny wyrok w sprawie jeszcze nie zapadł. Ostatnie wydarzenia dotyczące tej sprawy miały miejsce w tym roku. 21 lutego 2020 roku Carmen Barahona przyznała się do morderstwa pierwszego stopnia oraz wielu zarzutów znęcania się nad dziećmi. Zgodziła się również zeznawać przeciwko Jorge w ramach ugody. Jej wyrok został odroczony do czasu zakończenia współpracy z prokuratorami przeciwko Jorge. Jeśli nie będzie w pełni współpracować, może czekać ją kara śmierci.
26 lutego 2020 r. prawnicy Jorge Barahony zażądali odroczenia terminu jego procesu z powodu ugody Carmen.
Victor
Victor obecnie przebywa w kochającej rodzinie zastępczej, a jego nowa matka opowiedziała o traumie jaką dziecko nadal przeżywa. Chłopiec ma częste napady lęku na widok dzbanka z zimną wodą lub lodem. To przypomina mu tortury w domu Barahonów. Na wspomnienie siostry drży… W kwietniu 2017 roku Victor Barahona otrzymał 3,75 miliona dolarów w ramach ugody z Departamentem Dzieci i Rodzin na Florydzie.
Autor: Kasia Magierska.
* Medical Foster Homes to domy prywatne, w których wyszkolony opiekun świadczy usługi medyczne kilku osobom.