Let’s travel together.

Próbowali wlać mu do ust wrzący olej – O chłopcu, który pokochał Afgańską dziewczynę

1

Latem 2005 r. 19-letni Abbas Rezai ze Szwecji, zakochał się w 16- letniej dziewczynie, którą poznał przez internet. Coś co mogło dać początek pięknej historii miłosnej, zakończyło się ogromną tragedią. Przeszkodą, która stanęła na drodze tych młodych ludzi, była rodzina afgańskiej dziewczynki.

Przeznaczona innemu

Konserwatywna i religijna rodzina mieszkała w Szwecji od kilku lat i wiernie trzymała się swoich zasad, a honor był dla nich najważniejszy. Głowa rodziny czyli ojciec, kontrolował swoją dorastającą córkę na każdym kroku: decydował jak Adila (imię wymyślone) ma się ubierać, z kim może się spotykać, na co może przeznaczać swoje kieszonkowe, a co najważniejsze kogo może kochać. Z uwagi na fakt, że szesnastolatka była przeznaczona kuzynowi, swoją internetową relację z Abbasem, początkowo utrzymywała w tajemnicy.

Decyzja o ucieczce

Jak wiadomo, na swoje uczucia nie mamy wpływu, a do miłości nie da się nikogo zmusić. Kiedy Adila w końcu zdecydowała się wyznać prawdę swojemu ojcu, okazało się, że ten jest głuchy na jej błagania i nie rozumiał, że serce jego jedynej córki bije dla innego. Dla niego najważniejsze było to, aby córka wydała na świat potomka czystej krwi, co mogła osiągnąć jedynie po ożenku z kuzynem. Dziewczyna nie akceptowała swojego losu, więc postanowiła uciec i zamieszkać w domu Abbasa pod Skellefteå.

Zwabieni podstępem

Po ucieczce Adili, jej 45- letnia matka i 17- letni brat, próbowali za wszelką cenę sprowadzić ją do domu. Kiedy telefoniczne groźby nie przyniosły zamierzonego efektu, matka zmieniła taktykę.

„Idźcie i kupcie obrączki, a my zorganizujemy przyjęcie weselne tutaj, w domu w Högsby”– Namawiała kobieta.

Zakochani nie posiadali się z radości, ale mimo tego Abbas wyczuwał kłopoty. Chłopak zwierzał się ze swoich obaw przyjaciołom i prosił ich, aby w razie braku kontaktu z jego strony, zawiadomili policję. Z powagi sytuacji i tego co grozi dwójce młodych ludzi, zdawali sobie także powiadomieni wcześniej pracownicy socjalni, którzy czekali na Abbasa i Adilę na lotnisku. Pracownicy socjalni załatwili parze mieszkanie, jednak ojciec 16- latki stanowczo zapowiedział, że chce ich widzieć u siebie w domu.

Tortury

16 listopada 2005 r. Abbas i Adila zjawili się na klatce schodowej, gdzie na jednym piętrze mieściły się dwa mieszkania należące do rodziny. W tym momencie młodzi ludzie zostali rozdzieleni. W jednym z mieszkań Adila została odurzona lekami nasennymi, w drugim zaś rozegrał się dramat.

Abbas został położony na sofie, gdzie próbowano mu wlać do ust wrzący olej do smażenia, a kiedy to się nie udało, został on wylany na jego twarz i szyję. Dotkliwie poparzony chłopak, rzucił się do drzwi i próbował uciec, jednak nie miał szans. Wciągnięty w głąb mieszkania, został dotkliwie pobity co czyniono różnymi przedmiotami min. Kijem bejsbolowym i metalową rurą. Prócz tego wybito mu zęby, odcięto palec, a nawet oskalpowano. Po tych brutalnych torturach zadano mu kilkanaście ciosów nożem. Brutalność morderstwa miała typowy charakter zabójstw honorowych, w których ofiara powinna zostać jak najbardziej oszpecona.

Brat

Zmaltretowane ciało chłopca zostało znalezione następnego dnia rano, kiedy do mieszkania włamała się policja. W tym czasie cała rodzina ukrywała się w Danii, gdzie 18 października dobrowolnie udała się na komisariat policji. Tam winę za morderstwo chłopca wziął na siebie 17- letni brat Adili. Mimo, iż dochodzenie wykazało, że w zabójstwie Abbasa, brała udział więcej niż jedna osoba, a dodatkowo matka miała poparzone ręce, sąd dał wiarę słowom 17- latka, który został skazany na cztery lata poprawczaka. Rodzice zostali uniewinnieni, a dodatkowo otrzymali nie małe odszkodowanie.

Prawda

Po odbyciu wyroku i tuż przed deportacją do Afganistanu, brat Adili zdecydował się wyznać prawdę, twierdząc, że wziął winę na siebie, ponieważ jego wiek oznaczał najniższą karę. Śledztwo ruszyło ponownie, a 22- latek zaczął otwarcie mówić o tym co naprawdę się wydarzyło.

Nie mogłem odmówić bo wiedziałem jak to się skończy. Prawdopodobnie podzieliłbym los tego biednego chłopaka. Ja i moja siostra byliśmy traktowani przez rodziców gorzej niż zwierzęta. Oni bili nas prawie codziennie, a najczęściej używali do tego kabli. Często byliśmy także opluwani oraz oblewani gorącą herbatą. Gdy rodzice usłyszeli o związku Adili z Abbasem dosłownie oszaleli i skrupulatnie zaplanowali to morderstwo.

Strach

Oczywiście rodzice zaprzeczyli zeznaniom syna, twierdząc, że zrobił to dla odszkodowania, albo po to aby uniknąć deportacji. Mimo tego w czerwcu 2011 r. Zostali oni skazani na 10 lat pozbawienia wolności i deportację. Młodszy brat Adili pozostaje w Szwecji i znajduje się pod opieką Pomocy Społecznej. Mimo, że dokładne miejsce jego pobytu pozostaje tajemnicą, martwi się, że członkowie rodziny zemszczą się na nim za zdradę, a zdrada w tym przypadku oznacza śmierć.

Złamane serce

Adila nie odważyła się uczestniczyć w pogrzebie Abbasa, ale odczytano na nim napisany przez nią list pożegnalny.

ABBAS! Przepraszam za smutek, który teraz dotyka twoją matkę. Jest mi bardzo przykro z powodu nas obojga i opłakuję siebie i ją. Mam poczucie winy za to, co ci się przydarzyło, ale jednocześnie wiem, że jestem niewinna. Ja też jestem ofiarą. Gdybym mogła oddać życie za ciebie, zrobiłbym to. Ale nie mogę i czuję się strasznie źle. Moje życie jest smutne. Kocham Cię na zawsze. Nadal mam pierścionek zaręczynowy na palcu.
Twoja narzeczona
Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

1 komentarz
  1. M mówi

    10 lat? Co to jest?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.