Let’s travel together.

Próbował zgwałcić i zamordował. 16 lat pozostaje bezkarny

0

Dziesięć dni przed ukończeniem 17 lat Lucila Yaconis została zamordowana, walcząc z napaścią seksualną. Przestępstwo jest nadal nierozwiązane.

Był 21 kwietnia 2003 roku W Buenos Aires. Po ukończeniu szkoły Lucila udała się do domu babci, gdzie czekała już jej mama. Kobiety zjadły wspólnie lunch i spędziły razem popołudnie. Około godziny 19.00 Lucila postanowiła wrócić do swojego domu, a jej mama udała się do pracy na nocną zmianę. To był ostatni raz kiedy widziała swoją córkę żywą. Lucila jak zawsze w drodze powrotnej do domu przekraczała przejazd kolejowy, wierząc, że zna ten obszar i, że jest on bezpieczny. W końcu mieścił się tylko jedną przecznicę od jej domu. Niestety tym razem napastnik zaatakował. Zgodnie z pozostałymi dowodami uderzył ją w bok twarzy i zaciągnął do nieco bardziej odosobnionego obszaru. Tam przykrył jej usta i nos jedną ręką i próbował zdjąć ubranie z drugą. Sekcja zwłok ujawni później, że napastnikowi nie udało się jej zgwałcić, ale pozostawił swoje nasienie z wyraźnym profilem DNA na jej ubraniach. Nastolatka zmarła w wyniku uduszenia.

Podczas walki dziewczyna zdołała krzyknąć i została usłyszana przez pracownika pobliskiego warsztatu. Nie widział, co się dzieje, i pomyślał, że to kłótnia kochanków, ale uderzył w okno, żeby ich uciszyć. Męski głos odpowiedział z oddali „Wszystko w porządku”. Później ten pracownik znalazł ciało Lucili i zaalarmował policję. Był pierwszym podejrzanym w śledztwie, ale został zwolniony, gdyż jego DNA nie pasowało do DNA pozostawionego na miejscu zbrodni. Kolejny mężczyzna został aresztowany, po tym jak kobieta stwierdziła, że ​​widziała go w okolicy za Lucilą, ale jego DNA też nie pasowało, więc też został oczyszczony.16 lat później morderca Lucili nie stanął przed sądem . Jej matka Isabel dołączyła do stowarzyszenia w Argentynie o nazwie Madres del Dolor lub Mothers of Pain, które gromadzi kobiety, które straciły dzieci w aktach przemocy.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.