15-letnia Danielle Cramer zaginęła 14 czerwca 2006 roku. Policja odnalazła ją rok później – siedziała w małym pokoiku ukrytym pod schodami w domu pewnego mężczyzny.
Nagłe zaginięcie
15-letnia Danielle Cramer pracowała u 41-letniego Adama Gaulta, trenera psów z West Hartford. Para, pomimo dużej różnicy wieku, często kontaktowała się ze sobą telefonicznie. Na początku czerwca 2006 roku, mężczyzna pojawił się w Departamencie Policji w Bloomfield i złożył zawiadomienie przeciwko przyjacielowi rodziny Cramer (lub przeciwko przyjacielowi brata Danielle Cramer – w zależności od źródeł), w sprawie wykorzystywania seksualnego Danielle. Mniej więcej w tym samym czasie, nastolatka złożyła na policji zawiadomienie, jakoby padała ofiarą przemocy domowej ze strony matki.
14 czerwca 2006 roku, 15-latka wyszła ze swojego domu i udała się w nieznanym kierunku. Początkowo bliscy nie przejęli się jej zaginięciem – w przeszłości Danielle samowolnie opuszczała dom, nie informując o tym nikogo. Sprawę zgłoszono na policję dopiero kilka dni później.
Podejrzewa się, że nastolatka zamieszkała wówczas z Adamem Gaultem i jego konkubiną – Ann Murray, w domu przy Newington Roa. Żeby utrzymać swoją ucieczkę w tajemnicy, przybrała nową tożsamość.
Śledztwo trwało rok.
Poszukiwania
W poszukiwaniach udział wzięli funkcjonariusze policji oraz rodzina i sąsiedzi zaginionej dziewczyny. Sprawdzono dom rodziny Cramer, jednak nie znaleziono żadnych istotnych śladów. Matka Danielle przekazała śledczym pamiętnik córki, w którym zapisane były istotne szczegóły na temat romansu łączącego ją z Gaultem. Nastolatka napisała tam także, że mężczyzna wprowadził ją „w świat narkotyków i alkoholu”.
Policja wielokrotnie przesłuchiwała Adama Gaulta w sprawie zaginięcia Danielle Cramer – za każdym razem zaprzeczał, że miał z tym jakikolwiek związek.
Byłem partnerem biznesowym jej rodziców. Traktowała mnie jak przyjaciela.
Śledczy nabierali coraz to większych podejrzeń – według nich, Adam Gault utrzymywał kontakty seksualne z kilkoma nieletnimi dziewczynami. Uznano, że należy pobrać próbki DNA podejrzanego i przeszukać jego mieszkanie. W tym celu, policja pojawiła się w domu 41-latka.
W małym pokoiku pod schodami
Tuż po przekroczeniu progu domu Gaulta, jeden ze śledczych zauważył ukryte pod schodami drzwi, zastawione ciężką komodą. Okazało się, że prowadzą one do małego pokoiku, w którym siedziała zaginiona od roku Danielle Cramer. Dziewczyna wyglądała na przestraszoną, płakała.
Była bardzo cicha. Nie mówiła zbyt wiele. Widać było, że wiele przeszła.
Nastolatka otrzymała stosowną pomoc medyczną i psychologiczną. Na pierwszy rzut oka, nie miała żadnych obrażeń zewnętrznych. Śledczy nie wiedzieli jednak, czego doświadczyła przez ostatni rok.
Danielle miała ciężką przeszłość. Myślała, że w końcu znalazła przyjaciela.
Trudno było określić, w jakich warunkach dziewczyna była przetrzymywana. Pokój, w którym ją odnaleziono, pozbawiony był łózka i mebli.
Istnieją spekulacje, że kilkukrotnie wyjeżdżała poza stan Connecticut. Była zmuszana wówczas do używania fałszywej tożsamości. Nowe nazwisko sugerowało, że jest częścią rodziny Gaulta.
W domu Adama Gaulta i jego partnerki mieszkał jeszcze 15-letni chłopiec. Według dokumentów, był to syn Ann Murphy z poprzedniego małżeństwa. O jego dalszym losie zadecydował Wydział ds. Dzieci i Rodzin. Ta sama instytucja zajmowała się sprawą odnalezionej Danielle.
Stan oskarżenia i powrót do domu
Adam Gault i jego partnerka, Ann Murphy, zostali oskarżeni o narażenie życia nieletniej na niebezpieczeństwo, przetrzymywanie wbrew jej woli i składanie fałszywych zeznań. Choć nic nie wskazywało na to, że Danielle padła ofiarą molestowania seksualnego, policja znalazła w domu mężczyzny kolekcję amatorskich filmów dla dorosłych, nakręconych w jego domu. Próbowano zidentyfikować dziewczyny, które brały w nich udział, jednak nagrania były zbyt słabej jakości. Planowano sprawdzić, czy Gault utrzymywał relacje seksualne z nieletnimi – ostatecznie nie podjęto pod tym kątem żadnych działań.
Jennifer Hasse, matka odnalezionej nastolatki zaprzeczyła, że w jej domu dochodziło do jakichkolwiek nadużyć.
Wydział policji Bloomfield jest zaangażowany w śledztwo od ponad roku. Wczoraj publicznie ogłosili, w sposób nie budzący wątpliwości, że rodzice dziewczynki nie poniosą absolutnie żadnej odpowiedzialności, nie popełnili żadnych przestępstw ani żadnych nieprawidłowości.
Według śledczych, dziewczyna złożyła skargę na matkę, ponieważ chciała w ten sposób „ułatwić” sobie ucieczkę. Z tego samego powodu, Adam Gault złożył doniesienia na przyjaciela rodziny Cramer.
Danielle była bardzo szczęśliwa, kiedy mnie zobaczyła. Tęskniła za naszą rodziną.
Danielle Cramer przyznała, że uciekła ze swojego domu, ponieważ czuła się zaniedbywana przez rodziców.
autor, Daria