Let’s travel together.

Ponad trzy dekady temu znaleźli jej zwłoki – Teraz zatrzymano mordercę nastolatki

0

 

Barbara miała plany i marzenia, szykowała się do ślubu siostry. Pewnej grudniowej nocy to wszystko zostało jej odebrane, a morderca przez 33 lata cieszył się wolnością.

Buntowniczka z katolickiego liceum

Barbara Blatnik nazywana przez przyjaciół „Barbie” była siedemnastoletnią uczennicą katolickiego liceum w Cleveland (Ohio). Znana ze swojej buntowniczej natury, często wagarowała, paliła papierosy, a w weekendy imprezowała, bądź podróżowała autostopem na koncerty swoich ulubionych zespołów tj. Led Zeppelin czy ACDC. Barbara – dusza towarzystwa, zawsze otoczona wianuszkiem przyjaciół. Przewodniczka grupy, inspiratorka, wiedziała jak zorganizować wspólny czas i rozbawić wszystkim dowcipem.

Weekendowa impreza

19 grudnia 1987 r. Barbara jak zwykle szykowała się na spotkanie z przyjaciółmi, nie zwracając uwagi na przytyki mamy, dotyczące złych ocen z matematyki. Był weekend i tylko to liczyło się dla nastolatki. Około 18:30, dziewczyna spotkała się z koleżankami w jednym z lokalnych barów, który słynął z obsługi nieletnich. Następnie o godzinie 20:00 cała grupa udała się do domu jednej z dziewcząt, aby wypić piwo i zjeść kolację, zanim wreszcie udały się na małą imprezę organizowaną w pobliżu. Około 22:00 Barbara zadzwoniła do domu, aby poinformować, że niedługo wróci.

Kiedy następnego ranka rodzice zauważyli, że Barbary nie ma w pokoju, nie poczuli niepokoju. Dobrze znali beztroską naturę swojej córki i podejrzewali, że po imprezie udała się do swojego chłopaka, Jerry’ego Steada. Jak się później okazało, Barbara rzeczywiście miała takie plany. Około 2:00 nad ranem, w okolicę domu Jerry’ego podwiozła ją jedna z koleżanek, ale siedemnastolatka do niego nie dotarła. 

Zwłoki w Parku Narodowym

Tego samego ranka, około godziny 10:00, 25 mil dalej w Parku Narodowym Cuyahoga Valley, odnaleziono nagie ciało, młodej kobiety porzucone tuż przy drodze. Została pobita, zgwałcona i uduszona. Na prawej dłoni miała pierścionek z grawerem „Barbara Blatnik”. W tym czasie matka zamordowanej nastolatki była wraz z drugą córką, 19- letnią Donną na świątecznych zakupach. Kobiety planowały zbliżający się ślub Donny, na którym Barbara miała być świadkową. Nie miały pojęcia, że w ich domu właśnie rozgrywa się dramat.

Kiedy u progu drzwi pojawiła się policja, żołądek podszedł mi do gardła. Moja córka nie wróciła na noc do domu, więc wiedziałem, że chodzi o nią. Pomyślałem, że coś przeskrobała, a może jest ranna. Nie przypuszczałem, że będę musiał identyfikować jej zwłoki – mówił ojciec.

Sekcja wykazała, że Barbara walczyła ze swoim napastnikiem. Nosiła ślady ran obronnych, a pod jej paznokciami zabezpieczono fragmenty naskórka, z którego później wyodrębniono DNA. Mimo tego nie udało się ustalić, kto zamordował nastolatkę a jej sprawa została zakwalifikowana jako „cold case”- niewyjaśniony przypadek morderstwa. W Polsce w takiej sytuacji w aktach sprawy pojawia się adnotacja: sprawa niewyjaśniona-zakończona.

Pomoc organizacji i schwytanie mordercy

Po ponad trzech dekadach od brutalnego morderstwa Barbary Blatnik, Departament Policji w Cuyahoga Falls,zwrócił się do Biura Śledczego o przeprowadzenie dodatkowych badań DNA, zabezpieczonego pod paznokciami dziewczyny. Na sprawę nierozwiązanego morderstwa Barbary, zwróciła uwagę organizacja non-profit –The Porchlight Project, która oferuje usługi dochodzeniowe, fundusze na testy DNA oraz wsparcie medialne w przypadku uprowadzeń i morderstw. Organizacja zebrała 6000 dolarów na sfinansowanie sprawy Barbary, tym samym opłacając ponowne testy i genealogię sądową. 

 32 lata po tym jak sprawa morderstwa Barbary trafiła do policyjnego archiwum, 67- letni mieszkaniec Cleveland, James Zastawnik został oskarżony o jej zabójstwo. 6 maja 2020 r. James został aresztowany i póki co nie wiele o nim wiadomo, prócz tego, że pochodził z dużej rodziny, dwójka jego braci odsiaduje wyroki za przestępstwa seksualne, a trzeci zaginął w rocznicę morderstwa Barbary i od tamtego czasu nikt go nie widział. James Zastawnik, mimo iż wszystkie dowody wskazują na niego, nie przyznał się do winy.

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.