Let’s travel together.

Policja bada nowe tropy w sprawie poszukiwanego Jacka Jaworka! Niebezpieczny morderca przebywa na Podkarpaciu?

3

W niedzielę 15 sierpnia 2021 roku policja otrzymała zgłoszenie, dotyczące poszukiwanego listem gończym Jacka Jaworka. Mężczyzna rzekomo był widziany przez dwie osoby w lasach pod Sędziszowem Małopolskim. Policja potraktowała sprawę poważnie i dokładnie przeszukała okoliczne lasy.

„To były dwa zgłoszenia od obywateli” powiedziała Anna Klee-Bylica z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. „Pierwsze mówiło, że mężczyzna podobny do poszukiwanego miał być widziany w lesie, być może na grzybach, potem widziano go w samochodzie. Każdy z tych sygnałów policjanci sprawdzili, żaden się nie potwierdził.”

Sędziszowskie lasy przeszukiwało kilkudziesięciu funkcjonariuszy, jednak nie znaleziono śladu po zbiegłym mordercy. Kilka tygodni temu pewna kobieta zgłosiła obserwację mężczyzny podobnego do Jacka Jaworka w okolicach Jeziora Tarnobrzeskiego. „Tam mężczyzna, wskazany przez panią, która dokonała zgłoszenia, został wylegitymowany, to jednak nie była osoba poszukiwana” mówi Anna Klee-Bylica.

Kryminolog dr n. med. Jerzy Pobocha ostrzega społeczeństwo: „On jest bardzo niebezpieczny, ponieważ nie chce się dać złapać, ma przy sobie broń i nie cofnie się przed niczym. Nie wiemy natomiast, ile sztuk amunicji posiada. To taka błahostka, ale może okazać się kluczowa w przypadku, gdy policja go już dopadnie. Natomiast każda osoba, którą spotka na swojej drodze, nie tylko policjanci, powinna czuć się zagrożona. Jaworek może ją też zastrzelić, chociażby z obawy, by nie poinformowała policji, gdzie go ostatnio widziała. Dla tego mordercy każdy napotkany przypadkowo człowiek to potencjalne źródło informacji dla policji”

Przypomnijmy, że wizerunek i dane Jacka Jaworka opublikowano na stronie internetowej Interpolu, w sekcji osób poszukiwanych tzw. czerwoną notą, czyli w celu zatrzymania, tymczasowego aresztowania i ekstradycji tej osoby.

Kim jest Jacek Jaworek?

Częstochowscy policjanci na podstawie polecenia wydanego przez Prokuraturę Rejonową w Myszkowie poszukują mężczyzny podejrzanego o zabójstwo trzech osób. Poszukiwany to 52-letni mieszkaniec Częstochowy Jacek Jaworek.

„Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu poszukiwanego mężczyzny, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112” czytamy na stronie internetowej Śląskiej Policji.

„W nocy z piątku na sobotę, 46 minut po północy, policjanci otrzymali informację o awanturze w domu w miejscowości Borowce w gminie Dąbrowa Zielona. Na miejscu odkryli ciała trzech osób: 44-letniego mężczyzny, kobiety w podobnym wieku oraz ich 17-letniego syna.” powiedział mł. asp. Kamil Sowiński z zespołu prasowego częstochowskiej policji.

Według rzecznika częstochowskiej prokuratury prok. Tomasz Ozimka ze wstępnych oględzin wynika, że osoby te poniosły śmierć w wyniku ran postrzałowych. Poszukiwany jest członkiem rodziny ofiar i od pewnego czasu mieszkał z nimi w ich domu w Borowcach. Według nieoficjalnych danych, Jacek Jaworek jest bratem zamordowanego 44-latka.

Jacek Jaworek zamieszkał z rodziną brata po tym jak wrócił do kraju z pracy w Niemczech. Między poszukiwanym a ofiarami dochodziło do kłótni prawdopodobnie na tle finansowym. W domu gdzie doszło do tragedii był jeszcze drugi 13-letni syn pary, ale jemu udało się uciec przed zabójcą.

Śledczy nie udzielają na razie bliższych informacji na temat okoliczności tragedii czy motywu zbrodni. Przypuszcza się, że w domu w Borowcach doszło do rodzinnej awantury, o której po północy została poinformowana policja. Gdy służby przybyły na miejsce, podejrzanego o tę zbrodnię nie było w domu. Po zabójstwie mężczyzna opuścił dom i udał się w nieznanym kierunku.

Policjanci apelują do społeczeństwa o to, by nie zatrzymywać na własną rękę podejrzanego, ponieważ może być on niebezpieczny i uzbrojony. W poszukiwania sprawcy zaangażowani są zarówno policjanci ze Śląska i ościennych województw. W akcji bierze udział policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną oraz strażacy OSP w Mstowie, czyli jednostka specjalizująca się w poszukiwaniu osób zaginionych, dysponująca dronem z kamerą termowizyjną.

Na stronie internetowej TVN24 czytamy:

„Mieszkańcy miejscowości są wstrząśnięci tym, co się stało. – Tragedia straszliwa. To jest spokojna wieś. A ta rodzina to byli bardzo dobrzy ludzie. Przyjaźni dla wszystkich. Sąsiadka i sąsiad byli nieocenieni. Każdy kto się do nich zwrócił zawsze pomoc otrzymał. Straszne, że to spotkało takich dobrych ludzi – mówi sąsiad pan Ryszard. W rozmowie z dziennikarzami niektórzy z sąsiadów wspominają, że w domu ofiar czasem dochodziło do scysji.”

Autor, KaMa.

3 Komentarze
  1. Patrycja mówi

    Jezu, policjanci serio są tacy idiotyczni? XD „Nie wiemy ile sztuk amunicji posiada” – serio???? Myślą, ze sobie nie zorganizuje amunicji i mają takie rozwazania, ze moze skończą mu się naboje i będzie mniej niebezpieczny? XDD kilkudziesięciu policjantow szukało w lesie mordercy po zgłoszeniu, ze ZBIERAL GRZYBY? Serio? Typ oskarżony o morderstwo, ktorego szuka Interpol mialby zbierać grzyby w naszym lesie? Na to idą nasze podatki? XD

  2. Patrycja mówi

    Naszym, mam na myśli POLSKIM, przecież on musi się przemieszczać po całym świecie XD Na ch+×j mu grzyby? Chyba, ze muchomory, ale mając broń wolałby sobie strzelić w łeb, o ile tego nie zrobił do tej pory xd

  3. Karina mówi

    Rozśmieszył mnie wątek z grzybami 🙂 Albo on jest na tyle głupi, że te grzyby rzeczywiście zbierał, albo policja, że uwierzyła iż to robił. No cóż mam nadzieję, że po prostu go znajdą i odpowie za to co zrobił, ale szczerze wątpię żeby biegał sobie po Polsce na oczach tylu ludzi, którzy mogą go zidentyfikować.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.