Let’s travel together.

Podejrzany w sprawie Madeleine McCann „przerywa milczenie”

0

Christian Brückner, 44- letni przestępca seksualny z Niemiec, który obecnie przebywa w więzieniu za inne przestępstwa, od ponad roku jest głównym podejrzanym w sprawie jednego z najgłośniejszych zaginięć na świecie.

Urodzona w 2003 r. W angielskim Leicester, Madeleine Beth McCann zniknęła w czwartek 3 maja 2007 r. Na kilka dni przed swoimi czwartymi urodzinami. Zdarzenie miało miejsce podczas wakacyjnego pobytu w Praia da Luz, w portugalskim rejonie Algarve.  Dziewczynka zniknęła gdzieś pomiędzy 19:30 a 22:00 z hotelowego pokoju, w którym zostawili ją rodzice, a sami udali się na kolację.

Chociaż teorii dotyczących zaginięcia Madeleine jest wiele, najpopularniejsza głosi, że dziewczynka padła ofiarą przestępców seksualnych- handlarzy dziećmi. Rok temu Christian Brückner, obywatel Niemiec, który przez ponad dekadę mieszkał w południowej Portugalii, został wymieniony jako główny podejrzany w jej sprawie. Śledczy wystosowali apel do świadków, prosząc o wskazanie miejsc, w których mężczyzna przebywał, a zarazem mógł tam ukryć ciało dziecka. Niespełna 3 miesiące później ogłoszono, że istnieją dowody wskazujące na to, że Maddie nie żyje, a mordercą może być Christian.

Brückner, przestępca seksualny, który krzywdził dzieci, obecnie odsiaduje wyrok za gwałt, którego dopuścił się w Portugalii na 72- letniej turystce z Ameryki. Mężczyzna łączony jest także z innymi zaginięciami dzieci, które miały miejsce na terenie tego kraju.

Niemiecki przestępca w 2007 r. Mieszkał niedaleko miejsca, w którym zaginęła Maddie. Miał także przyznać się po pijaku koledze, że wie co się stało z Madeleine i że dziewczynka nie żyje. Obecnie Christian zaprzecza swojemu udziałowi w sprawie i twierdzi, że jest niewinny. Po wielu miesiącach milczenia, 44- latek zabrał w końcu głos w swojej sprawie i napisał z więzienia list do redakcji niemieckiego dziennika „Bild„, w którym uderza oskarżeniami w wymiar sprawiedliwości.

 

List zatytułowany „Komunikat prasowy”, kierowany jest do prokuratorów z Brunswick. Christian oskarża ich o popełnienie „niewiarygodnego skandalu”. W liście napisał, że prokuratorzy powinni zaprzestać „prześladowaniu niewinnej osoby”, oraz zaatakował ich za to, że wypowiadali się w prasie na jego temat, mimo iż nie został jeszcze nawet przesłuchany w sprawie Maddie i nie postawiono mu żadnych zarzutów. Christian stwierdził także, że swoim postępowaniem prokuratorzy przynoszą wstyd niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Do listu dołączył rysunek prokuratorów zamawiających jedzenie w restauracji. W dymkach nad ich głowami można przeczytać „Wezmę filet z kryminalistyki”, „Mniam, ja też”, co najprawdopodobniej jest nawiązaniem do faktu, że w rzeczywistości śledczy nie mają żadnych dowodów kryminalistycznych w sprawie. 

 Fragment listu

„Oskarżenie oskarżonego to jedno. Drugie, a mianowicie niewiarygodny skandal – to to kiedy prokurator rozpoczyna publiczną kampanię na rzecz uprzedzeń, przed wszczęciem sprawy sądowej. Wolność słowa nie jest podstawowym prawem, aby każdy mógł mówić i pisać, co chce. Wolność słowa nie chroni większości. Ochrania mniejszość. Nie chroni najbardziej logicznych, najbardziej przekonujących czy najbardziej popularnych poglądów, ale raczej pozycję outsidera. Wzywam prokuratorów z Brunswick (Hansa Christiana) Woltersa i (Ute) Lindemanna do rezygnacji ze swoich urzędów. Oboje udowadniają na całym świecie (poprzez moje arbitralne potępienie w przeszłości i przez swoją skandaliczną kampanię przed zaprzeczaniem w teraźniejszości przeciwko mnie jako niewinnej osobie), że nie zasługują na swoje stanowiska i przynoszą hańbę dla sądownictwa”.

 

Wracając do Maddie, znany jasnowidz- Michael Schneider przekonuje, że ciało zakopano w lesie w pobliżu hotelu, z którego zniknęła. Mężczyzna podał już policji współrzędne miejsca, w którym ma spoczywać Maddie.

Sprawa nadal czeka na swój finał

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.