Po wykopaniu 100-letnich szczątków sporządził z nich wywar, który następnie wypił.
Rosół z kości jest nie tylko pyszny, ale jest też całkiem zdrowy. Kolagen zawarty w bulionie z kości korzystnie wpływa na błonę śluzową jelit i zapewnia zdrowszą skórę. Ale dla Kanadyjczyka, który wykopał ludzki szkielet i wypił wywar z jego kości, prawdopodobnie istniały inne ku temu powody poza korzyściami zdrowotnymi.
Wciąż nieznane są powody dla których, 5 kwietnia 2019 roku, młody mężczyzna ukradł ludzkie szczątki z anglikańskiego cmentarza parafialnego Conception Bay South.
Conception Bay South jest historycznym cmentarzem w Nowej Fundlandii, który powstał w XVIII wieku. Mężczyzna ugotował wykopane kości i wypił powstały z nich bulion. Świadek, który jest przyjacielem Dawe’a, przyłapał go na lizaniu kości i zasugerował, że Dawe powinien szukać pomocy w związku ze swoimi problemami.
XIX wieczne szczątki
Policja ustaliła później, że grób należał do małżeństwa, Johna i Mary Butler, którzy zmarli w połowie XIX wieku.
Przed sądem, Dawe wyraził wyrzuty sumienia za swoje zachowanie, tłumacząc:
„Byłem pod wpływem alkoholu, byłem pijany, kiedy to robiłem i żałuję tego. Przykro mi z tego powodu. To nie jest wymówka”
Dawe miał problemy z nadużywaniem alkoholu już od dłuższego czasu. Podczas rozprawy zobligował się do podjęcia leczenia.
Mimo szoku ogółu w związku z jego przestępstwem, mieszkańcy St. John’s wykazali się dużą wyrozumiałością dla sprawcy, niektórzy, włącznie z pastorem lokalnego kościoła wyrazili chęć pomocy mężczyźnie.
Mężczyzna został skazany na 120 dni pozbawienia wolności za profanację szczątków oraz 12 miesięcy okresu próbnego po odbyciu kary więzienia.
Autor: Kasia Magierska